Ogród Aleksandra 2013

[pelagia72]

Olku
Super, że udało Ci się doczekać kwitnienia kobei.
Mi nie Posieję w lutym A wiesz, że można ją zimować w chłodnym pomieszczeniu ?
Pomidorki na balkonie faja rzecz.
A na papryczkę uważaj, jedna wystarczy na kilka dużych dań. Dosłownie szczypta
Twój przegorzan posadzony w reprezentacyjnym miejscu na podwórku, co ciekawe nawet siewki niektóre przeżyły

[aleksanderk]

Agnieszko papryczki nawet nie dotykam .Z kobey zrobiłem sadzonki i mam zamiar przechować do zimy . Z siewkami to sukces po tak długim pobycie na poczcie .

[Beata0410]

Teraz nikt Ci nie podskoczy .

Olku ale tego kałacha to dla Ciebie załatwiłam. Paweł pyta tylko na jak długo.

[aleksanderk]

Jak kiedyś przyjadę to postrzelamy -st. szer .OLEK

[Beata0410]

Jacku nasionka dostałem od forumki Pestki ,podobno niewyobrażalnie ostre ,jeszcze nie próbowałem -Chcesz jedną

Papryczka została przetestowana przez mojego M, okropnie ostra, do gulaszu dodał. Paweł też spróbował i przez pół godziny mleko pił.

Paweł się ucieszy, bo za wami tęskni. Buziaczki przesyła.

[JacekP]

Olek, dzięki za papryczkę ale muszę zagospodarować swoje Lubię ostre potrawy, których nie brakuje w wielu kuchniach świata. Polska tradycyjna kuchnia jest łagodna przy innych. Właśnie jedną taką papryczkę wrzuciłem dziś do zupy. Wyśmienicie ostra

[aleksanderk]

Ja też wolę ostrzejsze potrawy - zagospodaruję .

[renzal]

Oleczku! Balkonu nie mam, ale ponieważ dziś odnalazłam w moim bałaganie ocalały cudem krzaczek pomidora (samosiejka) przygarnę sierotkę na zimę do domu, tylko muszę go doświetlić. Właśnie kwitnie, to może na Boże Narodzenie będzie robił za zielone drzewko

[aleksanderk]

Renatko ale masz farta . "Wujek Dobra Rada " Postaw na słonecznym parapecie i co drugie podlewanie daj mu witaminek -nawóz do pelargonii - ja dawałem i moje wyrosły wysokie i kwitły . Jak pomidorki urosną i nie będą dojrzewać , wiem co im dać -dowiedziałem sie od "Cioci Dobra Rada "
Udanych zbiorów

[renzal]

O! O takim nawozie nie pomyślałam! Mam zwykły do pomidorków, ale kupię i ten do pelargonii (przyda się).

[aleksanderk]

Renatko , a jak tam z tekstem podpisu -w dalszym ciągu tylko nadzieja .

[renzal]

Oleczku! Ale mnie dopadłeś z tym pytaniem ... Jestem w tym roku po dwóch pobytach w szpitalu, a teraz od ok trzech tygodni unieruchomiona przez kręgosłup. Doniczki jak stały na tarasie, tak stoją...
Gdyby nie fakt, że mam zdecydowanie za duży ogród i nie do końca podobają mi się wszystkie rozwiązania, to próbowałabym zaprosić do siebie ekipę z ,,Odlotowego Ogrodu"
Staram się jak mogę, ale było sporo innych zmartwień i ogród poszedł lekko w odstawkę...
Do takiej powierzchni (2000m2), takich zaniedbań z poprzednich lat i takich marzeń jak moje, to potrzeba kilku pracowitych i wydajnych ogrodników z prawdziwego zdarzenia, a nie takiej sieroty jak ja.

[aleksanderk]

Renatko miła moja ,to przykre . Ogród poczeka ,a Ty zdrowiej -do wiosny masz czas .Mam nadzieję że z kręgosłupem nic poważnego

[renzal]

Oleczku!
Ogród żyje swoim życiem i nie czeka za mną... A to nie wyrwana, całkiem maleńka pokrzywa rozrosła się w sposób niewyobrażalny (próbowałam ja dziś wyrwać i mocno się zdziwiłam), a to Turkuć Podjadek itp dokonują dzieła zniszczenia itd.
Mam w ogrodzie roślinki typu perz i gorsze, a wtedy każdy dzionek się liczy, bo te rosną chyba i pod śniegiem
Jadę 20 do W-wy na konsultację to się okaże...
Podziwiam Wasze ogrody na zdjęciach i czasem w realu i tym bardziej stresuję się stanem mojego.

[aleksanderk]

Ze zdrowiem będzie dobrze ,nie ma innej możliwości
Szkoda że nie przez Łódź jedziesz .