
Storczykowa przygoda Katki
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczykowa przygoda Katki
dla mnie mech jest najlepszy do miniaturek i siewek ;) Na poczatku ciezko wyczuć ile wody nalać, ale dojdziesz do wprawy. Gratuluję korzonków i listka bo to najlepsza droga do kwitnięcia 

Re: Storczykowa przygoda Katki
Dzięki! Postarm się cykać fotki na bieżąco
takie drobnostki a jak ciszą! 


Re: Storczykowa przygoda Katki
Właśnie, fotki
Nie bądź zaborcza
my też chcemy zobaczyć Twoje miniaturki. I nie tylko!


Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: Storczykowa przygoda Katki
Chwilowo nic nowego mi nie przybyło. Różowy kupiony we wrześniu, niestety pogubił wszystkie pączki i już mu opadły wszystkie kwiatki
żółtasek nadal się trzyma
w weekend zapoluję na coś ciekawego, najchętniej miniaturki, bo na parapet ich więcej wejdzie
i są takie słodkie... Jak to mówią małe jest piękne






Re: Storczykowa przygoda Katki
Też kocham miniaturki
, ale nie mam okazji by iść gdzieś na nie zapolować. Ostatnio w casto same chryzantemy 


Re: Storczykowa przygoda Katki
Ale super, będziesz miała keiki z pędów we wodzie. Pierwszy raz coś takiego widzę
. Mocno trzymam kciuki, bardzo dobrze, że podcięłaś końcówki, które były czarne, gdyby znów zczerniały to też lekko podetnij, żeby się wiązki przewodzące nie zapchały, bo wtedy pędzik nie pobierze wody ani składników pokarmowych. Wodę wystarczy przegotować i odstawić na dobę, wtedy jest bardziej miękka. Super
.


Re: Storczykowa przygoda Katki
Dziś zapraszam na fotorelację z przeglądu moich storczyków!
Zacznę od szklankowych pędów, bo zmieniałam im wodę i obfociłam troszkę
(zdjęcia kiepskiej jakości, bo jeszcze nie ogarnęłam funkcji makro
)
Uprzejmię donoszę, że cosie to są już na 100% keiki i to w liczbie 3 sztuk!
dwa idą z oczek najniższych, a jeden z rozgałęzienia

Zajrzałam też do moich maluchów miniaturek, niestety kora im nie służy, listki pomimo utrzymywania dużej wilgotności tracą turgor, chociaż dwa ciapkowane wypuściły listki
mech zamówiony, więc jak tylko dotrze, zostaną przesadzone!

Reanimek bardzo ładnie daje sobie radę. Korzonek coraz dłuższy, listek coraz większy, a pędzik grubieje na oczkach

No i na koniec przykra niespodzianka mnie spotkała, różowy w drobne kwiatki po przekwitnięciu zaczął marnieć. Zajrzałam mu w korzonki i niestety pomimo oszczędnego podlewania, pogniło co nieco
więc poobcinałam, zasypałam cynamonem, przesadziłam w świeże podłoże i postawiłam na keramzycie. Posiada on małe odbicie z odciętego pędu, takie już miał jak kupiłam i stoi w miejscu. Ciekawe czy się rozwinie...


Zacznę od szklankowych pędów, bo zmieniałam im wodę i obfociłam troszkę


Uprzejmię donoszę, że cosie to są już na 100% keiki i to w liczbie 3 sztuk!








Zajrzałam też do moich maluchów miniaturek, niestety kora im nie służy, listki pomimo utrzymywania dużej wilgotności tracą turgor, chociaż dwa ciapkowane wypuściły listki



Reanimek bardzo ładnie daje sobie radę. Korzonek coraz dłuższy, listek coraz większy, a pędzik grubieje na oczkach


No i na koniec przykra niespodzianka mnie spotkała, różowy w drobne kwiatki po przekwitnięciu zaczął marnieć. Zajrzałam mu w korzonki i niestety pomimo oszczędnego podlewania, pogniło co nieco





- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczykowa przygoda Katki
jeżeli chcesz aby reanimki zainwestowały w korzenie to powinnac obciąć pędy
A czy na ostatnich zdjęciach storczyk stoi bezpośrednio na keramzycie? Powinien mieć jakaś podstawkę by nie chlonął wody, bo może przez to Ci korzonki pogniły?

Re: Storczykowa przygoda Katki
Ale one nie dotykają korzonków bo w doniczkach też mają keramzyt na dnie i nie sięgają dna doniczki. Chyba zę doniczka też nie powinna mieć kontaktu z mokrym keramzytem?
Z pędami masz rację. Utnę je i dam do szklanki. Może z nich kolejne keiki wyjdzie

Z pędami masz rację. Utnę je i dam do szklanki. Może z nich kolejne keiki wyjdzie

- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczykowa przygoda Katki
no własnie doniczka nie powinna stac bezpośrednio na wilgotnym keramzycie bo zawsze coś wody podciagnie, keramzyt ma silne właściwości absorbowania wody
Postawiłabym doniczkę na podstawce albo jakichś koreczkach. Dobrze, że obcięłaś odbicia z całymi pędami, bo odcięte samodzielnie nie miałyby szans
główny pęd ma im tylko dostarczac wody przez co one same nie będa w niej zanurzone
Życzę powodzenia!



Re: Storczykowa przygoda Katki
w samej wodzie trzymasz pędy czy coś dodajesz? 

- Karnova
- 1000p
- Posty: 1268
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Storczykowa przygoda Katki
Gratuluje keików na tych szklankowych pędach w szoku jestem
Co do miniaturek może się jeszcze nie przyzwyczaiły do nowych warunków ale oczywiście zrobisz jak uważasz 


"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Storczykowa przygoda Katki
Jeej, będą keiki
kciuki za przekwitniętego 


Re: Storczykowa przygoda Katki
Dziękuję wszystkim! Na bieżąco postaram się informować o postępach. Pod doniczki postawię podstawki


Tak jak napisałam gdzieś wyżej, zwykła kranówka i raz mi się chlupnęło z nawozem uniwersalnym przy podlewaniu kwiatówmara pisze:w samej wodzie trzymasz pędy czy coś dodajesz?
