Dalie wymagania,problemy - cz.2
- 
				Elżunia 1187
 - 200p

 - Posty: 370
 - Od: 29 cze 2009, o 00:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Dalie - cz.2
To tylko pozazdrościć ze tak długo wytrzymały i przymrozek je nie poraził .Moje już dawno pochowane i oczekują na wiosnę
			
			
									
						
							Miłośniczka wszystkich kwiatów
			
						Re: Dalie - cz.2
Moje Dalie /wszystkie  5 
 / też już wykopane, a mogły jeszcze tak pięknie kwitnąć, gdyby nie wcześniejsze przymrozki. Jest to mój pierwszy sezon z daliami, ale na pewno nie ostatni. Kupiłam już nasiona dalii pomponowej i dalii pełnej i półpełnej.Wątek o daliach z nasion przestudiowany. Dobrze, że mam dużo miejsca na działce. 
Tylko czy parapety to wytrzymają?
			
			
									
						
							Tylko czy parapety to wytrzymają?
Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
			
						Re: Dalie - cz.2
mateo_09  Zajrzyj na stronę 3 tego wątku.
			
			
									
						
							Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
			
						- karminka
 - 200p

 - Posty: 222
 - Od: 18 sie 2012, o 14:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Mazowsze
 
Re: Dalie - cz.2
Co roku wykopywałam dalie po przymrozkach. W ubiegłym roku było to 4 listopada. W tym roku w prognozie długoterminowej do 12.XI ma być ciepło. Czy dalie muszą koniecznie podmarznąć? To samo pytanie dotyczy pacioreczników. 
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Ania.
			
						- lanceta
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3927
 - Od: 13 wrz 2010, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
 
Re: Dalie - cz.2
Uważam,ze chodzi tu o to,że po przymrozkach-dalie są juz mało atrakcyjne na działce,to samo z paciorecznikami......
Wykopuje się,ponieważ nie wiadomo,czy następnego dnia nie będzie niższej temperatury-wtedy można stracić całą kolekcję....
Bulwy dalii wypełnione są wodą i mogą szybko zamarznąć.Po odtajeniu - nie przechowają się,tylko zgniją......
			
			
									
						
										
						Wykopuje się,ponieważ nie wiadomo,czy następnego dnia nie będzie niższej temperatury-wtedy można stracić całą kolekcję....
Bulwy dalii wypełnione są wodą i mogą szybko zamarznąć.Po odtajeniu - nie przechowają się,tylko zgniją......
- Lipien
 - 500p

 - Posty: 528
 - Od: 21 lis 2012, o 08:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Ptaszków,dolnośląskie
 
Re: Dalie - cz.2
Kłącza wykopujemy po przymrozkach z dwóch powodów. Ponieważ roślina pobiera wilgoć przez korzenie i dalej transpiruje przez liście a gdy część zielna już zniszczona nadmiar wody zostaje w kłączach, a to się odbija na zimowaniu. Drugi to najgorszy powód jak wiemy dalia nie ma spoczynku. Dlatego przy ciepłej pogodzie, kłącza pozostawione w gruncie zaczynają rosić. Przy bardzo późnym wykopywaniu i otrzepywaniu masę nowych wyrośniętych kiełków niszczymy, a one przecież potrzebne na nowy sezon aby nam wybiły nowe rośliny.
Pozdrawiam Stanisław
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam Stanisław
- georginja
 - 500p

 - Posty: 892
 - Od: 4 paź 2012, o 01:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Południowy wschód
 
Re: Dalie - cz.2
Ja też swoje już dawno wykopałam, ale takie dwa zwyklaki zostawiłam ( tylko ucięłam łodygi), ponieważ mam ograniczone miejsce do przechowywania. Dziś zauważyłam że znów zaczęły rosnąć.  
			
			
									
						
							http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- lanceta
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3927
 - Od: 13 wrz 2010, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
 
Re: Dalie - cz.2
Proszę...wrócić do strony 2-ej     
  ......Jest tam  ciekawa wymiana doswiadczeń  dot. wykopywania i przechowywania karp-bulw  dalii............polecam... 
			
			
									
						
										
						Re: Dalie - cz.2
Swoje dalie wykopałam wczoraj, z bólem serca, bo wyglądały tak:


			
			
									
						
										
						

- 
				mala85
 - 10p - Początkujący

 - Posty: 17
 - Od: 14 lip 2013, o 18:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Scotland
 
Re: Dalie - cz.2
W tym roku kupiłam dalie które wsadziłam do koszyka takiego wiszącego, dziś schowałam do domu bo z ndz na pon temp 0stopni jak i z pon na wtorek więc chyba dobrze? zwłaszcza że auto nieźle przymarznięte rano było. I tu mam pytanko jako że są to moje pierwsze dalie jakie kiedykolwiek miałam i były piękne i chciałabym aby w przyszłym roku również zakwitły 
 czy mogę je trzymać w domu w tym koszyku z ziemią i nic im nie będzie i będą po prostu przez okres zimowy zielone a jak je w maju wystawię na dwór to zaczną kwitnąć? czy mimo to iż były w koszyku to muszę je z tej ziemi usunąć i np na strychu przechowywać? są to dalie miniaturowe i największe jakie wyrosły to ok 20-25cm. nie wiem czy tak jest z każdymi kwiatami ale np moja sąsiadka co roku ma jakieś kwiaty w tych koszykach właśnie i na zimę stawia z tym koszykiem na strych aby stały w temp takiej do 10stopni i miały ciemno i tak je zimuje.a potem na nowo wystawia. ale czy tak można z każdym rodzajem kwiatów kwitnących?
			
			
									
						
							regulamin
			
						- Galadriela
 - 500p

 - Posty: 928
 - Od: 22 wrz 2009, o 13:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kotlina Warszawska
 
Re: Dalie - cz.2
Miniaturowych nie wyjmuj z ziemi, tylko przytnij na wysokości 5 cm nad ziemią, a przechowaj do kwietnia w chłodnym miejscu ( 1 do 5 stopni - piwnica jest bardzo dobrym miejscem), w słabej wilgotności (nie wysuszaj na wiór, ale też nie zalewaj wodą). Wiosną wymień ziemię na świeżą i zacznij podlewać, jak minie ryzyko przymrozków - można wystawiać na dwór.

			
			
									
						
							Pozdrawiam Anna  Galadriela
Lilie Galadrieli
			
						Lilie Galadrieli









 
		
