Ewciu, telepatia czy cóś
Grażynko, można juz oberwać pączki na tych młodych różach, niech powoli zasypiają

A Plantier z Jamainem to zestaw w stylu "będzie Pani zadowolona"
Jadziu, mnie też chwytają za serce wszystkie ciemne purpury i fiolety. Tuscany miała ten jeden jedyny kwiatek pierwszego roku. Trochę urosła latem więc teraz czekam na kolekny sezon i pokaz kwiecia.

Adrianno,a mnie zadziwia twoja róża konfiturowa ochrzczona "Adrianną", która przerosła mnie już dawno i chyba będzie pnącą razem z Constance Spry. Czy u ciebie też tak wybija w górę? Taką ją zabrałam z Wrocławia:

a teraz buja wysoko nad głowami

tu zdjęcia z czerwca a teraz pdwoiła wysokość:
Małgosiu, jestem pewna, że i u ciebie są rajskie zakątki

pozdrawiam!
nenuś

każdy powód jest dobry aby powiększyć asortyment ogrodowy!
Jolu, witam serdecznie
Tuscany jest u mnie jeszcze mała, jednoroczna, ale wrost nie odbiega od typowej galijki czyli gęsta i rozłożysta ale jednocześnie zwarta, można oczywiście posadzić dwie dla szybszego efektu/
Kolor Doktorka doskładnie jak na zdjęciach powyżej.
Moniko, na przetwory dobre owoce ma większość odmian rugosy, piękne duże owoce ma Rotes Meer, Karpatia, Roseraie de l'Hay.
Marto, już sie udało z pw
Alu, Lilo

, cieszę się, że różyczki znalazły nowe domy w waszych ogrodach! To ja dziękuję!
