Ewo Po złotej jesieni pozostałą jedynie temperatura, liści resztki, szkoda bo mogło być tak pięknie.
Marysiu Dbaj o siebie, szkoda tylko , że takie bóle łapią jak jest ładna pogoda lub ma się jakieś plany. Wracaj szybko do zdrówka
Jacku Robię co mogę, szukam jej dobrego domu, bo inny by się znalazł ale nie chcę oddawać takiego miłego kotka ludziom, którzy nie wiedzą jak o zwierzę zadbać i żaden kot dłużej niż rok u nich nie przeżył. W dalszym ciągu szukam i pytam.
Znalazłem takie ładne zdjęcie sprzed kilku dni, teraz już nie jest tak ładnie

Wczoraj toczyłem walkę z kretem, który zamieszkał pod kapustą w lipcu i gnębił biedne roślinki, wczoraj jednak przesadził ilością kopców i nastąpiła jego wyprowadzka z ogrodu. Bardzo mi szkoda kapust , takie ładne wyrosły

Tojotka pilnowała czy grzyby suszą się we właściwym nasłonecznieniu

Ostatnie tegoroczne zbiory

Mimo łysych drzew trawa ładnie się zieleni

Wczoraj wyciąłem słoneczniczki nożycami spalinowymi do żywopłotu

Koty były nie w humorze co widać po minach

Dziś miałem wspaniałych gości - przyjechała
Terenia TerDob z mężem , przywieźli całe auto roślin

Dostałem m.in. 2 duże bielunie, 3 torby dalii, belkamandy (?), maruny,mieczyki abisyńskie, montbrecje, trawy....pełno tego jest

Bielunie już wsadziłem w wanienkę, która przywiozła kamienie ze Śląska. Reszta zostanie jutro wsadzona. Dałem Tereni trochę swoich roślin, przelecieliśmy przez cały ogród i sad, niestety czasu było mało, nawet herbatą ich nie zdążyłem poczęstować. Teraz to taki niewygodny czas, że ciągle się człowiek spieszy bo dzień za krótki. Umówiliśmy się na wiosnę. Terenia jest osobą bardzo miłą, ciągle uśmiechniętą, radosną i hojną

Od razu dało się to zauważyć przez ten króciutki ale bardzo miło spędzony czas. Tereniu dziękuję pięknie za wizytę i dary

Zapraszam ponownie
