Dzień dobry!
Wtorek rozpoczął się mgłami unoszącymi się nad łąkami, które ustąpiły niedawno miejsca pięknemu lazurowi na niebie.
Mam nadzieję na produktywny i miły dzień w ogrodzie. Wam także życzę dobrego dnia!
Iwonko, dzięki i wzajemnie!
Marzenko, to prawda - poranek był niezwykle urokliwy... szkoda, że w pracowym pędzie brakuje czasu, by zatrzymać te chwile... Trzymam kciuki za świetne przyjęcie się róż
Robaczku, obchód zaliczony, a nawet więcej - spacer

Życzę, by dzień szybko Ci minął. Czuję się zdecydowanie lepiej.
Gosiu, nie ugotowałam tego wszystkiego do zjedzenia za jednym posiedzeniem, spokojnie
Co do sprzątania, ja z kolei lubię jesienią uprzątnąć jak najwięcej. Teraz trochę musiałam zastopować, ale jeszcze ładne dni przed nami - warto je wykorzystać.
Marysiu, ogród woła i chyba dziś się złamię - ale rozsądnie i z głową do tego podejdę. Nie mogę przesadzić. Sara wykorzystuje wolne kolana kiedy tylko może

Mam nadzieję, że mój powrót do pracy nie będzie dla niej bardzo bolesny - rzeczywiście przyzwyczaiła się do mojej obecności.
Ewuś, Sara jak trzeba to pomaga, ale kiedy tylko może - ma relaks

Jaka dziś u Ciebie aura?
Dario, ano sprzątałyśmy razem - dziś czas na ogród, ale najpierw kawa i musi też rosa opaść. Miłego!
Dziś wybrałam się na poranny spacer po okolicy... czyż nie jest cudnie?
