
Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.5
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Zakątek mały - nazwałbym go eksperymentalny - po 2 nasionka z odmiany na próbę- no chyba ,że sąsiad udostępni mi swoje nieużytki , lub pozwolę dyniom rosnąć poza siatkę na sąsiedzkie a później podzielimy się jak coś obrodzi 

Pozdrawiam - Krzysztof
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
A co myślicie o Amazonce?Miałem ją kilka lat temu i byłem zadowolony.Też mało kto poleca Muscat de provence a wg .mnie jest smaczniejsza niż Hokkaido.
- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Z moich obserwacji z tego roku zauważyłam, że dynie te rasowe które wysiałam w tym roku zajmują mniej miejsca niż te zwyczajne które siałam wcześniej.Może to i rok był ciężki najpierw mokro i zimno potem sucho i gorąco.Wcześniej nie mogłam wejść w dynie teraz były puste przestrzenie.Na przyszły rok posadzę je gęściej .Będzie ich jeszcze więcej. A może się mylę.
jakie są Wasze spostrzeżenia.
Jeszcze pytanie a dynie makaronową jaką polecacie mam ochotę jeszcze kupić jej nasionka.

Jeszcze pytanie a dynie makaronową jaką polecacie mam ochotę jeszcze kupić jej nasionka.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Siałam dynię makaronową Pyza/ nasiona z Ożarowa Mazowieckiego/. Jestem zadowolona: ładnie rosła i smakuje mi i mojej rodzinie
. Wadą było słabe kiełkowanie nasion,prawie połowa nie wykiełkowała. 


Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Ja też lubię tę odmianę, myślę ,że problemem jest jej wielkość ; po prostu jest za duża jak na jeden razkaLo pisze:mało kto poleca Muscat de provence a wg .mnie jest smaczniejsza niż Hokkaido.

- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
A ja polecam muscate de provence, za wielkość właśnie
Ale są też (tzn. mam) i średnie. Konkretna dynia i konkretny miąższ, niektóre mają po 2-4 cm miąższu a ta ma od 10cm. Przy robieniu zupki puszcza dużo wody, więc żeby była gęściejsza przez blenderowaniem musiałam zawsze odlać trochę wywaru. Kolorek ma też super - taki pomarańczowy- wręcz marchewkowy 


Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Ja zrezygnowałam z uprawy dyń Muscat de Provence i Lunga di Napoli z kilku powodów.
Są późne, rosną wielkie ok. 15kg i trudno na raz taką dynię zagospodarować, a jak zacznie się psuć to traci się większą ilość plonu. Co do smaku, to raczej jest nijaki, miąższ jest bardzo wodnisty, to dynia dobra na zupy i soki, ale do placków, klusek, puree, wypieków się nie nadaje.
Gusta są różne i mamy różne potrzeby, dobrze jest samemu wypróbować czy dana odmiana nam odpowiada, czy nie. Najlepiej uprawiać różne dynie do różnych celów.
W tym roku po raz pierwszy posiałam, również włoską, Marina di Chioggia, jestem ciekawa jaka będzie.
Są późne, rosną wielkie ok. 15kg i trudno na raz taką dynię zagospodarować, a jak zacznie się psuć to traci się większą ilość plonu. Co do smaku, to raczej jest nijaki, miąższ jest bardzo wodnisty, to dynia dobra na zupy i soki, ale do placków, klusek, puree, wypieków się nie nadaje.
Gusta są różne i mamy różne potrzeby, dobrze jest samemu wypróbować czy dana odmiana nam odpowiada, czy nie. Najlepiej uprawiać różne dynie do różnych celów.
W tym roku po raz pierwszy posiałam, również włoską, Marina di Chioggia, jestem ciekawa jaka będzie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 5 sie 2011, o 08:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Bardzo polecam Muscat de Provence ,wedlug mnie wcale nie jest wodnista,wręcz odwrotnie,dobra do wszystkich możliwych potraw.Cztery lata temu wzięłam sobie 3 nasiona z Carrefour'a [taka mała kradzież] kosztowała 11 zł za kg! Od tej pory co roku sieję jej potomstwo,pięknie powtarza cechy.Owszem póżno owocuje,jak wszystkie piżmowe,ale warto.Dla mnie istnieć mogą tylko piżmowe reszta blada i wodnista.Buttercup pycha,też dużo miąższu i kolor,tylko kroić trzeba z pomocą młotka.pozdrawiamkaLo pisze:A co myślicie o Amazonce?Miałem ją kilka lat temu i byłem zadowolony.Też mało kto poleca Muscat de provence a wg .mnie jest smaczniejsza niż Hokkaido.
ane: Pt 18 paź 2013 10:25
poprawia się w Polsce 'kultura dyniowa'' ostatnio byłam na bazarku przy Sadyba Best Mall [ Warszawa] jaie zdziwienie -. masa piżmowych M de Prov. hokkaido, nawet butternuty. 5 lat można było tylko pomarzyć.
_________________
maria
- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Marylamed a jakie ceny ?A co do smaków każdy musi dopasować dla siebie .Ja zagustowałam właśnie w tych słodkich i suchych ,po latach jedzenia tych wodnistych 

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Do grupy dyń piżmowych należą Muscat de Provence, Lunga di Napoli, Butternut.
Z grupy dyń olbrzymich wymienione ostatnio Hokkaido, Buttercup.
Starajmy się operować konkretnymi nazwami odmian, które nam smakują, bądź nie, bo wtedy czytający mogą się więcej dowiedzieć.
Ja nie mogę siebie zaliczyć do stronnictwa dyń piżmowych ani do drugiego obozu stronników dyń olbrzymich, bo mam swoich faworytów w obu grupach
Zwróciłam uwagę, że ceny dyń ostatnio bardzo wzrosły, Hokkaido ok. 7zł, na bazarku w zależności od odmiany od 3 zł w górę.
Z grupy dyń olbrzymich wymienione ostatnio Hokkaido, Buttercup.
Starajmy się operować konkretnymi nazwami odmian, które nam smakują, bądź nie, bo wtedy czytający mogą się więcej dowiedzieć.
Ja nie mogę siebie zaliczyć do stronnictwa dyń piżmowych ani do drugiego obozu stronników dyń olbrzymich, bo mam swoich faworytów w obu grupach

Zwróciłam uwagę, że ceny dyń ostatnio bardzo wzrosły, Hokkaido ok. 7zł, na bazarku w zależności od odmiany od 3 zł w górę.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 5 sie 2011, o 08:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Muscat de Prov na moim bazarku 4 zł,moim zdaniem wcale nie wodnista, nie znam się na klasyfikacji dyń ,ale wymieniłam te ,które są kasztanowo-orzechowe w smaku.Np buttercup cudo! Gdzieś przeczytałam ,że piżmowe poznaje sie po tym ,że szypułka w miejscu łączenia z dynią rozszera się i to mi pasuje.MalgosiaR pisze:Marylamed a jakie ceny ?A co do smaków każdy musi dopasować dla siebie .Ja zagustowałam właśnie w tych słodkich i suchych ,po latach jedzenia tych wodnistych
maria
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Marina di Chioggia bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Po pierwsze jest zwarta, wychodzą z niej fantastycznie "kopytka", nawet bez ziemniaków i jajek, po drugie- smak po upieczeniu jest bajeczny
Wczoraj dobrałam się do pierwszej "Sibley". Po upieczeniu bardzo oklapła, chyba zawierała dużo wody. Raczej nie do chrupania, ale jako składnik potrawki- danie po dodaniu jej robi się jedwabiste i przyjemnie zagęszczone. Ciekawostka: moje psy, które dynie mają w głębokim poważaniu, oszalały po otwarciu piekarnika. Ponieważ "Sibley" była spora i potrzebowałam tylko połówki, dałam im drugą i wrąbały ją, jakby to było mięso, wylizując michy


Wczoraj dobrałam się do pierwszej "Sibley". Po upieczeniu bardzo oklapła, chyba zawierała dużo wody. Raczej nie do chrupania, ale jako składnik potrawki- danie po dodaniu jej robi się jedwabiste i przyjemnie zagęszczone. Ciekawostka: moje psy, które dynie mają w głębokim poważaniu, oszalały po otwarciu piekarnika. Ponieważ "Sibley" była spora i potrzebowałam tylko połówki, dałam im drugą i wrąbały ją, jakby to było mięso, wylizując michy


Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
To świetnie, takie dynie lubię. Kiedyś w wątku Frant opisywał zalety tej odmiany. Niedługo sama się przekonam
Ja upiekłam Jumbo Pink Banana i na razie średnio, dużo płynu, tak jak u Ciebie w Sibley ale dam jej jeszcze szansę, bo może lepiej dojrzała będzie lepsza.
Moje psiaki też uwielbiają dynię, na surowo, upieczoną, nawet skórki



Ja upiekłam Jumbo Pink Banana i na razie średnio, dużo płynu, tak jak u Ciebie w Sibley ale dam jej jeszcze szansę, bo może lepiej dojrzała będzie lepsza.
Moje psiaki też uwielbiają dynię, na surowo, upieczoną, nawet skórki

- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
No i moja lista na przyszły rok robi się coraz dłuższa
Pola pod dynie mogę mieć sporo ,ale kto to oplewi ?Wiadomo ja

Pola pod dynie mogę mieć sporo ,ale kto to oplewi ?Wiadomo ja

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
A Lunga di Napoli
. Bo porosły mi wielkie (największa 12,4 kg. - ledwo ją wtachałam do bagażnika). Czy można ją zacząć konsumować, bo ta najstarsza nie żółknie, tylko skórka dostała takiego szarawego nalotu. Jak ją przyrządzić
. I jak w smaku na surowo 


