Siedlisko z sosnami cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Hejka, jak kopanie dołków? Ja dałam radę tylko cztery ;:306 Ale za to jak leje po bombach ;:163 No i porządeczek robiłam... i obwódkę z sosny skończyłam przy różance.

Jakie te róże dziwne. U mnie jednynie Iceberg ma mszyce ;:60

Zajrzyj do mnie jakie twoja Peace ma pączki cudne...
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Marzenko śliczny Twój kwiatuszek. ;:167
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Marzenko kwiatuszek śliczny i jaki zywotny :wit :wit
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Hej nasz Tytanie pracy! Mam rozterkę natury kartonowej :wink: szukam kompromisu między lenistwem i skutecznością i zastanawiam się, czy przekopanie dani bez wybierania, przykrycie kartonami i posadzenie w tym roślin jest rozsądne? Czy jednak wybrać darń, albo zostawić przekopaną i przykrytą do wiosny i wtedy sadzić?

Wrzosowisko super :shock:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

W zimie Basiu to my z Marzką dzielnie odśnieżamy ;:306 Coś trzeba przerzucać, by trzymać kondycję ;:224
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

sweety pisze:W zimie Basiu to my z Marzką dzielnie odśnieżamy ;:306 Coś trzeba przerzucać, by trzymać kondycję ;:224
I ja do Was w tym roku dołączę, a się latem obijałam w ogrodzie i mięśni odpowiednich nie wykształciłam :|

Marzenko, czytam w miarę na bieżąco o Twoich dokonaniach, ale jak już poczytam, co zrobiłaś, to się czuję tak zmęczona Twoją pracą, że nie mam sił pisać :) A tyle świerków to już oficjalna akcja zalesiania, moze byś z gminy dofinansowanie dostała? :)
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Melduję, że żyję. Przewiozłam dziś 17 taczek ziemi, uporządkowałam zalegającą darń, zebraną pod azalie, tak tak, leżało toto tyle czasu. Posadziłam 5 jałowców sabińskich, 5 hortensji, w tym Pink Diamont :D . Naszykowałam 5 dołków pod hortensje Anabelki i dobrze, że deszcz zaczął padać :wink: . Najpierw uciekły koty, potem dziecko i psy, wreszcie i ja wróciłam do domu. Na jutro szykuje się wielkie sadzenie róż, bo Kasia-Robaczek wysłała swoje królewny, Ania-sweety też różę i jeszcze hortensję. A ja muszę do firmy podjechać na dodatek.
Na posty odpowiem chyba jutro z pracy, bo w domu jak nie w ogrodzie to bawię się z synem.
Zdjęcia robię, ale teraz to one raczej techniczne niż pokazowe.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Jestem w pracy. Pilne sprawy załatwione. Dobrze, że mama była dziś do dyspozycji i jest teraz z moim dzieckiem. Obrobię się i spadam, wyglądać listonosza z różami i innymi zielonymi dobrami. Dobrze, że część dołków mam już naszykowane :tan

BASIU, ja muszę odśnieżać zimą, żeby wyjechać do pracy. Drogę robią drogowcy ale przez podwórko i podjazd trzeba samemu. W tamtym roku pomagał mi trochę sąsiad, a w tym roku jak będzie to czas pokaże
PATI te świerki to trochę więcej niż pół moich iglastych drzew, które kupiłam. One poszły do gruntu, resztę zadoniczkowałam i będę wymyślać im miejscówki. Pod płotem najłatwiej się sadzi. Te w doniczkach chcę trochę porozrzucać po siedlisku i domieszać do nich liściaków, żeby na końcu działki taki ala las zrobić.
No coś Ty, to co robię to wszystko jest po 1-3godz dziennie. Na tyle mam czas i na tyle dziecko mi pozwala.
ANIU, Ty to mnie rozumiesz ;:168 .
BASIU, no coś trzeba robić. A jak pogoda dopisuje to czemu jej nie wykorzystać? Ty też sadzisz i sadzisz a działkę masz niby małą. To weź sobie teraz swój metraż x21 zrób i wyjdzie CI ile muszę pracować ;:306
OLA, no to ja jestem leń do kwadratu. W niektórych miejscach kopię tylko dół pod roślinę i tam kładę glinę i dobrą ziemię. Sadzę roślinę. W koło ciągle rośnie darń. Przykrywam wszystko kartonami (grubo) i zasypuję cąłość korą. Liczę na to, że chwasty bez światła zginą tworząc próchnicę. W sumie to tak się dzieje, bo zaglądałam w kilka miejsc.
Wrzosowisko w tym roku wygląda ładnie. Powinnam dokupić jeszcze z 3 różowe i 2 białe wrzosy :wink:
JADZIU, ten "kwiatuszek" to moje oczko w głowie ;:167 . Teraz trochę chory, ale i tak ciągle się śmieje
TERENIU, dziękuję ;:196
JOLU, byłam i wszystko widziałam. Twoje doły to prawdziwe leje po bombie, mojej jednak trochę mniejsze, jak po granacie ;:306 . Coraz bardziej zastanawiam się czy moja ICeberg jest Icebergiem ;:131 . Najważniejsze, że ładnie rośnie, nie wymarza i jest biała.
Twoja obwódka z sosny jest świetna ;:138
MIŁKO, sosny mają z 20-30lat, to mogły porosnąć. Nie pamiętam dokadnie kiedy ten kawałek ziemi przestał być uprawiany. One już teraz szumą i nawet się łamią jak choćby rok temu 25.10 od śniegu, ... brrr
Róże już prawie nie kwitną, no i dobrze, bo 3 mam do przesadzenia, w tym jedna zmienia adres i leci do Joli/April
ANIU, zdaję sobie sprawę, że teren 8400m2 jest nie do opanowania przez jedną osobę, czyli mnie, pracującą zawodowo, prowadzącą dom i wychowującą dziecko. Mój plan to 3600 mieć ozdobne a reszta stan prawie dziki, koszony 2xrok, żeby się drzewa nie siały nowe bez pozwolenia. Wystarczy tyle szczęścia
MARZENKO, na zdjęciu jeden z większych świeków :oops: . Jednak wierzę, że urosną i te mniejsze. Mam kika w zapasie na wypadek jakby który wypadł. Teraz to już w ogóle nie wyjdę za płot, bo dziecko chore, ale obiecuję sobie zrobić zdjęcia siedliska zza płotu i Wam pokazać.
EWA, dobre: pokrzywy w różry to efekt lania gnojówki? A wiesz, że nie pomyślłam, a zdarza mi się kwitnące pokrzywy też wrzucić, może się któreś ziarno wysiało? No w każdym bądź razie muszę ją eksmitować, bo różę mi zagłuszy jak będzie rosnąć w tym tempie. Róże dostają u mnie też gnojówkę z krowich placków
JADZIU, zmiany są i to coraz więcej sama ich dostrzegam. Na szczęście chyba większość na plus. Zdjęcia robię, ale porównawcze będą jak wszystko porośnie, bo teraz tylko sadzę i sadzę

CDN...
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Wsiania/Ania, to już teraz kojarzę, miałam to przymiotno już latem kwitnące i rzeczywiście potem badyle zostają. Ta sztuka to akurat w ala trawniku od zachodu i koszona kwitnie od czasu do czasu. Chyba niedawno się wysiała. Musimy znów jakąś paczkę spakować :wit , zebyś miała co robić ;:196

Justi177/Justynko przyznam się bez bicia, że Stella d'Oro rosła w słońcu całe lato, trochę trawa ją zaciemniała. Teraz przesadziłam wczesną jesienią na wygłaskaną rabatę i znów kwitnie. Obecnie wyższe rośliny będą dawać jej trochę cienia. Jest naprawdę bardzo wdzięczna, a ja Tobie za nią ;:196

Mufka/Marysiu, przepraszam, że wprowadziłam Ciebie i inne dziewczyny w błąd. To zdjęcie pokazuje różę Swany. Wplątała się w krzak Iceberga. Teraz dosadziłam 3 kolejne Swany i mam różankę biał0-różową przy ganku. Rośnie Iceberg prawie na środku, podsadzony jest 4ma Swany. Pod ścianą są RU, Wiliam Baffim i 2 LO. Mam tu też wierzbę Hakuro-na środku, lilie i lawendę z szafirkami-taki miszmasz generalnie zwany dumnie różanką

Lora/Misiu oj sosny rosną i rosną, a ja kolejne dosadzam i dosadzę jeszcze żółtą, himalajską, czarną. A cebulki niech zdrowo rosną, a wiosną cieszą oko

Irminko, wrzosowisko zakłądam już chyba 3ci czy 4ty raz. Wcześniej były to takie namiastki. Teraz poszłam na całość. M bardzo sie podoba i to tak trochę dla niego. Mam nadzieję, że tym razem wrzosy przetrwają. Masz chyba zaciężką ziemię dla nich, może trochę piasku by im wystawrczyło podsypać?

Kasiu, część mam rozplanowaną. Wszystkie od Ciebie dosadzę koło staregodomu przy 2ch Chopinach. Czy to dobry pomysł? Jest tam jakieś 8m2 rabata to powinny się zmieścić.
Grzyby w tym roku rzeczywiście wszystkie mam ze swojego siedliska. Nie mam ani czasu ani zbytniej chęci chodzić gdzieś daleko. Większość wywożę rodzicom, sama trochę jem.

Przepraszam, że bez zdjęć, ale jak pisałam we wstępie jestem w biegu i zaraz lecę dalej :wit
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Marzenko zapracowana witaj. :wit
Zostaw sobie kochana trochę pracy przy zakładaniu ogrodu na następne lata, gdyż jesteś jeszcze bardzo młoda i później będziesz się nudziła. :D
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Popieram Terenię Marzenko, przystopuj troszkę ;:108
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Marzenko!...jestem pełna podziwu dla Twoich prac... Mój ogród ze stawem 5200m.kw., a Twoje "królestwo' ponad 8000m.kw. Ja swój urządzam juz ponad 20 lat/ najstarsze nasadzenia/Jak wszystko w siedlisku porośnie będzie. Popieram dziewczyny...nie forsuj się za bardzo....oby kręgosłup nie dał o sobie znać...Jak czytam,ze wszelkie , cięzke prace sama wykonujesz, to dreszcze mi po plecach przechodzą. ;:215 Pozdrawiam serdecznie ;:168
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Cześć pracusiu :wit Dostałaś już róże? bo ja nie. Za to są tacy co już z tego miejsca dostali 15 października. Sadzonki podobno ładne i dobrze zapakowane. Nie mogę się doczekać a jednocześnie nie jestem na to gotowa. Mam połowę dołków...a weekend będzie imprezowo więc też wypada...

A róże w wiadomym miejscu sprawdzałaś? I co? napisz na pw.
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Marzenko ładne róże,wrzosowisko też.Ja też mam ochotę sobie takie zrobić ;:333
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Siedlisko z sosnami cz.5

Post »

Marzenko nie pracuj tak ciężko ,bo jak teraz przeforsujesz to potem nic nie będziesz mogła zrobić i co wtedy ???,lepiej powoli i z rozsądkiem,nie musisz wszystkiego mieć dzisiaj ,jutro też jest dzień :wit
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”