mirzan - Mirku tak , to prawda .
Iksja Chińska (Belamkanda Chinesis ) w czasie gdy zaczęłam ja uprawiać u siebie na działce była wielką nowością i niewiele można było znaleźć na temat jej uprawy i właściwości leczniczych . Głownie było wiadomo,że mozna korzystać ze świeżych liści.
W tym czasie potwierdzono wcześniejsze badania nowymi metodami, odkryto kolejne związki i zaczęto korzystać z nich na szerszą skalę.
Surowcem leczniczym jest kłącze, którego ekstrakt wykazuje działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe i przeciwnowotworowe. Dzięki silnym właściwościom antyoksydacyjnym i przeciwwolnorodnikowym ekstrakt z kłączy stanowi doskonały składnik preparatów używanych w kosmetyce i kosmetologii, zwłaszcza przeciwstarzeniowej, hamując m. in. oddziaływanie kolagenaz rozkładających włókna kolagenowe skóry.
Zawiera także spora ilość izoflawonów o aktywności fitoestrogennej poprawiającej stan skóry dojrzałej zwalniając proces dalszego, przyspieszonego starzenia.
Produkowana jest cała seria kosmetyków do skóry.
Wchodzi także w skład preparatu ziołowego ( sa tam m.i. róża stulistna, prawoślaz lekarski, płucnica lekarska, dzwonek lekarski, słonecznik zwyczajny, jeżówka purpurowa, drapacz lekarski ? bernardynek, grejpfrut, houtunia, bez czarny, belamkanda, wiciokrzew japoński, lukrecja, ślaz dziki, chinowiec itd ) o działaniu wzmacniającym i detoksykującym który ma za zadanie ograniczać ryzyko wystąpienia chorób wirusowych, grypy, przeziębienia, anginy, problemów z oddychaniem oraz naturalnie wzmacnia system immunologiczny przeciw mnożeniu wirusów, bakterii, mikrobów i pleśni w ciele. Znosi stany napięcia i depresji...
To by było tyle na temat tej pięknej byliny.
Zrobiłam z niej wyciąg na oleju i będę używać - dam znać o efektach ...
Galicjanka - Gosiu w tamim razie witam kolejną osobę zainteresowana ziołami.
Nazwisko masz wspaniałe czyli początek Sabatu już mamy - trzeba działać dalej.
dziękuję za tyle miłych słów i serdecznie zapraszam do dzielenia się swoimi doświadczeniami i wiedzą. Ciekawa jestem jakie zioła uprawiasz ?
krysad71 - Krysiu bardzo trudno tak na odległość nie widząc liści i nie czując zapachu pomóc coś powiedzieć na temat Twych mięt.
Jest prosta i skuteczna zasada - dotyczy z nie tylko ziół ( np grzybów ) nie jesteś pewna, wyrzuć . Może nie zaszkodzi wypicie jednej filiżanki ale więcej ...

a może i jedna będzie ta ostatnią tfu ....
Mam kilka odmian mięt i wiosną jeśli mi przypomnisz chętnie podzielę się nimi. Przecież to wystarczy jedno kłącze i za niedługi czas jest spora kępa.
Czytałam gdzieś niedawno,że mięty potrafią się między sobą krzyżować i dlatego czasami trudno określić odmianę.
rosea powodzenia i jakby cos było niezrozumiałe to pytaj - chętnie odpowiem.
Obiecany przepis w najbliższym czasie bo teraz mam inne ważniejsze sprawy.