Budowa zielonego świata
- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Re: Budowa zielonego świata
Witaj Aniu
bardzo ciekawie zapowiada się twoja kolekcja już nie mogę się doczekać kolejnych roślinek
Fikus prześliczny - transport widzę był zorganizowany



Fikus prześliczny - transport widzę był zorganizowany



- aconitum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1277
- Od: 30 lip 2008, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Beata703: niestety calathea to tez moja "nowość" ;) dostałam takie maleństwo, ale doświadczeniami możemy sie wymieniać ;)
effa: transport był na żywca, myślałam, że teściowie dadzą mi mniejszy okaz - mają, mieli dwa;)
dziś korzystając z wolnego, malujemy pokoik córci, więc forum odwiedzam "po macoszemu"
może jutro pyknę fotki reszty i dołączę
effa: transport był na żywca, myślałam, że teściowie dadzą mi mniejszy okaz - mają, mieli dwa;)
dziś korzystając z wolnego, malujemy pokoik córci, więc forum odwiedzam "po macoszemu"
może jutro pyknę fotki reszty i dołączę
Anka
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- aconitum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1277
- Od: 30 lip 2008, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
wreszcie trochę czasu;)
dziś zapraszam Was do mojej kuchni...
mój prezent od M. w poprzednim mieszkaniu marniał w oczach, a tu na pełnym świetle z paru odrostów jak feniks;)

moja papryczka chili i zasadzone z nasion papryki czerwone, może nie doczekam owoców, ale są piękne

moje "koszyczkowce" - dzieciaki moich milusińskich;)

dracenka lucky bamboo - pozostałość po byłej właścicielce - na szczęście dla nas

no i w końcu moje "nie-wiadomo-co", co właśnie puściło korzonki i dostało swój domek;))
poza tym w kuchni na korzonki czeka moja monstera jak i:

ps. moje "nie-wiadomo-co" byłoby wdzięczne za nazwę;))
dziś zapraszam Was do mojej kuchni...
mój prezent od M. w poprzednim mieszkaniu marniał w oczach, a tu na pełnym świetle z paru odrostów jak feniks;)


moja papryczka chili i zasadzone z nasion papryki czerwone, może nie doczekam owoców, ale są piękne


moje "koszyczkowce" - dzieciaki moich milusińskich;)



dracenka lucky bamboo - pozostałość po byłej właścicielce - na szczęście dla nas

no i w końcu moje "nie-wiadomo-co", co właśnie puściło korzonki i dostało swój domek;))

poza tym w kuchni na korzonki czeka moja monstera jak i:


ps. moje "nie-wiadomo-co" byłoby wdzięczne za nazwę;))
Anka