Jagódko Dziękuję

Sępika może oda się rozmnożyć przez oczkowanie
Barbarka Mogłoby to potrwać tak do kwietnia i potem od razu kwitnienie
Marysiu Ambo Wcale się nie dziwię, też bym do miasta nie chciał się przeprowadzić , a zdziczenie lubię

Co do kotków mamy taką samą potrzebę, wczoraj jak pojechałem do sklepu przyplątało się takie małe cudo, białe z czarno rudymi plamkami na ogonku i tylnym odcinku ciała...to sama wiesz o czym pomyślałem...ale powiedziałem sobie tak, że jak za mną pójdzie to zabiorę

....i nie poszło
Dorotko Ale te krowy to z sąsiedniej wsi wyprowadzane są na górę pod radar, ogólnie to mam co do nich obawy bo pierwszy raz tam się pojawiły w zeszłym roku w dzień kiedy przyszłą ta straszna wichura i co je widzę to mi się zdaje, że coś się stanie. U nas na wsi chyba krów już nie ma, są tylko 4 byki u sąsiadów na mięso
Marysiu Masko Widzę, że krowy się spodobały

Czereśnie dopiero zabierają się za zmiany i to nie wszystkie, np Karesova co zawsze na czerwono się wybarwiała w tym roku spuściła po 1 mrozie liście, może dlatego, że umiera, Van nie chce się przebarwić i też zrzuca liście, natomiast Burlat i Hedelfińska za kilka dni dadzą prawdziwy pokaz

I jeszcze jednak Kordia jest mocno czerwona a pozostałe trzy nie mają już dawno liści. Borówek nie mam ale pod Wrocławiem mieli, piękne czerwone barwy miały. Śliwy japońskie są mocno czerwone, pozostałe żółte, brzoskwinie czerwone a morele dopiero zaczynają. Derenie nawet żółknąć nie chcą, takie same są jak latem, pewnie przez mszyce bo miały inwazje.
Ewo Część grusz też się wybarwiła na czerwono (Bonkreta czerwona), na żółto(Konferencje) a część wcale - zrzuciły brązowe liście: Faworytki i Lipcówka. Jak Sępika sklonuję obiecuję wysłać Ci jednego
Pat Przyjrzałem się na te krowy i rzeczywiście wyglądają jakby sztuczne były

Szukałem po internecie moreli ale jedyne co pasuje to morela japońska , niestety gdy kupowałem nie powiedzieli mi odmiany, ale ogólnie wszystkie morele ładnie się wybarwiają co roku. Ta morela już kiedyś padła ale odbiła z pieńka i dalej rośnie na niej szczepiona odmiana, może tylko nieco się zmutowała bo na początku nie kwitła na różowo.