Ogród Andzi cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Anula :wit
ale pięknie u Ciebie ;:108
Te ostanie zdjatko ;:215 jest ;:108
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Aniu :wit na części z lewej strony, dojdą jeszcze drzewka liściaste...dzisiaj syn mnie podrzuci do ogrodniczego...może będą drzewka które mnie interesują. Ale tak naprawdę to pewnie przywiozę zupełnie coś innego ;:306 Dzisiaj wygrabiłam taczkę liści, pusto się zaczyna robić...berberysy też by się przydały...o tej porze cudownie wyglądają ;:108
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

I tak juz cudnie masz, ;:215
ale drzewka jakie jeszcze planujesz posadzić???
kloniki teraz tez pięknie wygladają jak się przebarwiają
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Jak spojrzałam na Twojego ognika , to pozazdrościłam go Tobie. Mój podmarzł dwa sezony wstecz, przesadziłam go , uratowałam, ale nie ma w tym roku koralików. Będę musiała jeszcze raz go przenieść w bardziej zaciszne miejsce. Piękny jest . W ogóle piękny ogród. Nic nie przychodzi do niego z dzikiej zwierzyny, na drugim planie pola? A cha, Ty sama pracujesz w tym ogrodzie, tyle pracy , pięknego materiału - kamienie, łupki dodane. Ze smakiem skomponowane. Faktycznie takiego ognia potrzeba, może krzewinka trzmieliny oskrzydlonej, berberysy. Udanych zakupów Aneczko.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Aneczko klony mam posadzone, Flamingo i jakiś z bordowymi listkami...te odporne na mróz.
Oglądałam odmiany w formie krzewu z pięknymi kolorowymi listkami ale na razie takich nie posadzę...w zimie na sto procent umarzną. Poczekam jeszcze żeby te rośliny co są posadzone podrosły, zrobi się bardziej zacisznie w ogrodzie. Nastawię się bardziej na berberysy, wczoraj nie było bardzo wyboru...pojadę kiedyś do niedalekiej szkółki, tam widziałam ładne odmiany w różnych kolorach.

Mirko nad krzewinkami się nie zastanawiałam, ziemię trzeba by wymieniać...na glinie nie będą chyba rosły. Co do dzikiej zwierzyny...kochana hi,hi nie mieszkam w głuszy, sarny nieraz spacerują i lisy...po za tym raczej nic się nie plącze. Dobrze że węży nie ma, nie ciepię gadostwa.
Wczoraj oglądałam drzewka, wybór był taki sobie nic ciekawego...dam sobie chyba w tym roku już spokój.
Oczywiście z pustymi rękami nie wróciłam, poszłam tylko jeszcze kupić jeden clematis a przywiozłam trzy sztuki, rutewkę z której bardzo się cieszę...od dawna mi się podobała. Na stołach też stały inne byliny, też nie minęłam ;:306

Obrazek

Callicarpa bodinieri var.giraldii
Obrazek
Gizela tak kwitnie, u znajomej widziałam kilkuletni krzak...widok niesamowity, właśnie teraz kwitnie...wydaje mi się że to ta sama odmiana.
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Przy okazji jak sadziłam, wykopałam jakieś cebulki...upchnęłam je w innym miejscu ;:173
Obrazek
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Fiu, fiu to są zakupy! :D Powojniki przypadły mi do gustu, te które kupiłaś. Ja nie mam szczęścia do kupnych w ogrodniczych. Muszę coś zamówić. Pewnie jest też nowa brunera? Liście w środeczku cieniowane ciemniejszym kolorem?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Aniu witaj . :wit
Podziwiam nieustannie Twoje skalniaczki z mnóstwem kamieni. ;:138
Na moim pseudo skalniaku rośliny zakrywają kamienie i nie ładnie to wygląda, ale normalnie nie wyrabiam już z tym ogrodem.
Mój wiąz jakoś brzydko się zestarzał i nie wiem, czy wiosną nie będzie wykopany.
Twój piękny krzew jest, może przytnij go jednak wiosną.
Cudne zakupy zrobiłaś.
Klematis Markham,s Pink niestety mi zmarzł, a tak ślicznie kwitł wiosną. Na wszelki wypadek zrób mu na zimę kopczyk.
A jaką rutewkę kupiłaś? :)
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Clematisy to są chyba wszystkie ładne, każdy ma swój urok...gorzej jest ze zdrowotnością. Mirko klematis różowy który mam najdłużej przez kilka lat miał plamy na liściach, w krótkim czasie cały dół był uschnięty...na wiosnę odbijał i znowu było to samo. W tym roku opryskałam środkiem grzybobójczym od ziemniaków, :wink: taki akurat był pod ręką...górne liście do tej pory są zdrowe. Ciekawe jaki będzie ten z Biedronki, podobny jest do Twojego...do tej pory gałązki są zdrowe...trafiła się chyba zdrowa odmiana. Brunery nie kupiłam to odmiana jakiegoś fiołka, chyba...mam nadzieję że nie będzie za bardzo się rozsiewał ;:185 białego podobnego do leśnego do tej pory nie udało mi się pozbyć...a była tylko jedna kępka.

Taju ogród potrzebuje cały czas pielęgnacji, a skalniak jeszcze większej uwagi...dobrze że na spodzie jest włóknina bo nie wiem czy do tej pory perz nie zagłuszył by wszystkiego.
Płożących roślin siedzi tylko kilka...przy samym murze...pozostałe to w większości rozetki. Płożące wiem jak szybko się rozrastają i zagłuszają się wzajemnie.
Wiąz na wiosnę ogołocę z gałązek na dole...zostaną tylko najgrubsze gałęzie. Górne tylko nie wiem jak uformować, zrobić parasol czy kilka kulek...poszukam w internecie jak się do tego zabrać :?:
Klematisy chyba będą potrzebowały w pierwszym roku kopczykowania...Markham,s Pink potrzebuje obsypywania corocznie, tak pisze na etykietce.
Rutewka to porządna kępka, powinna na wiosnę kwitnąć...nazywa się CZARNA RUTEWKA ORLIKOLISTNA - THALICTRUM BLACK STOCKINGS. Kwiatostan dorasta do 1,5m.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Aniu dzięki za odpowiedź . ;:196
Ta rutewka, to z pewnością nowość. ;:138 Ostatnio zupełnie nie chodzę po sklepach ogrodniczych, wszystko przez te grzyby. ;:306
Jutro M wysyła mnie po brzoskwinię, gdyż nam zmarzła.
Klematisa nie okrywałam, sądząc, że botaniczny to przetrzyma nawet mroźną zimę, a to był błąd.
Obok niego rośnie alpejski i nie wymarza. :)
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Taju ;:3 grzyby przerabiasz ;:333 będą na zimę jak znalazł. Zauważyłaś że drzewka owocowe bardzo podrożały w tym roku. Brzoskwini nie mam...długo by nie nabyła. Trzeba ją zawsze na wiosnę pryskać od grzyba, nie zawsze się o tym pamięta ;:14
Klematisa botanicznego wysiewałam kiedyś z nasion, zeszło dwie sztuki...nie okryłam i też przemarzły w zimie. Czym najlepiej okopczykować :?:
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Aniu w moim lasku przeważnie opieńki, ale dobre i to, lubimy marynowane.
Obok działki mamy duży las, ale bagnisty, a dalej nie chodzę, gdyż nie mam z kim, a tam są prawdziwki.
Kupiłam trochę od znajomych, którzy zbierają na sprzedaż.
Brzoskwinia rosła mi kilka lat Relianse, opryskiwałam silitem na wiosną, ale dwa lata temu zmarzła.
Ja klematisy wielkokwiatowe kopczykuję korą, a botanicznych nie okrywam. :)
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Opieńki też uwielbiam...też robiłam w tym roku :roll: Ostatni raz w życiu byłam w Niedzielę na opieńkach...do 10 w nocy gotowałam słoiki ;:7

Obrazek

Toto chyba porządnie przytnę, działa mi już na nerwy, miał być niewielki krzaczek a wyrosła trzymetrowa kula ;:131 Zasłania cały ognik, taki widok jest z kuchni ;:306

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj tak jest za oknem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Jejku, ale grzybobranie...
U nas pada, i w sumie dobrze, bo już się chyba przepracowałam w ogrodzie... a deszczyk bardzo potrzebny, podleje moje cebulki ... wczoraj powsadzałam na nowo i zamówiłam jeszcze jakieś 300 cebul różnych- gdzie ja to posadzę???
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Mariolko ;:196 niemożliwa jesteś ;:306 300 cebul o raju...ale będzie się działo, na wiosnę będą tego łany kwiatów ;:215 Też posadziłam cebulki z biedrony...cykę fotki opakowań to pokażę jak wyglądają.
Cebulki wyglądały bardzo zdrowo, może coś z nich urośnie...nie będą wysokie bo są w koszyczkach ażurowych ale na wiosnę coś będzie kwitło. Dzisiaj jest mgła, chyba będą nici z prac ogrodowych...róża jeszcze tylko jedna została do przesadzenia...pozostałe rosną na nowych miejscach. Po różach zostało puste miejsce...w tym miejscu na wiosnę i podczas opadów stała woda. Krzewy i drzewka powinny dać sobie na takim stanowisku radę :?:
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Andzi cz.2

Post »

Kochana, pomyliłam sie, kupiłam jakieś... 400 cebul :)
200 krokusików, 150 tulipanów, reszta to hiacynty i narcyzy :;230 Tylko gdzie ja to posadzę? :)
Cebulowe sadzę w koszykach plastikowych po cytrynach, bądź w donice, bo inaczej wszystko nornice mi zeżreja. Poza tym przesadzanie, rozsadzanie cebulek jest wtedy bajecznie proste, wykopuję koszyk i po sprawie. Skończyły się tez problemy z uszkodzonymi cebulkami przy wykopywaniu...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”