[quote="Maggie78"]cześć,
mamy kilka krzaków borówek i suchodrzewu. (...) Myśleliśmy, by po Bożemu wyłożyć tam agrowłókninę i sypnąć korę. Dla nich i dla nas byłoby lepiej

(...) Jak myślicie, da się pójść na skróty?
Nie radziłabym skrótów
Dla Was pewno lepiej, ale czy dla nich?
Wszak to borówki, które potrzebują bardzo kwaśnej ziemi i corocznego dokwaszania gleby wokół nich. Trudno Ci będzie poprzez agrowłokninę to zrobić, kora też nie pomoże, bo ona zakwasza gdy ma kontakt z ziemią; kora na "agro" to tylko - moim skromnym zdaniem - dla ładnego wyglądu
Piszesz, że masz tylko kilka krzaków borówek, więc może - po usunięciu darni trawy, dać trochę ziemi spod sosny i świerka, przekompostowanych trocin, wsadzić wrzosy czy borówkę brusznicę - to dobrze zadarniające rośliny, jeśli się rozrosną - pomiędzy nie dać korę, szyszki...
A polecany powyżej środek R..., który "pali" trawę na wiele lat, "spali" też wszystkie mikroorganizmy w glebie wokół borówek.
Chyba nie miałabym ochoty na takie owoce
