Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

[piasek pustyni]

Wiedziałam, Beatko, że wypatrzysz coś szczególnego (a złotko już u Ciebie całkiem niedługo, masz za to trzy lata pełnej merytoryki i treściwych wypowiedzi, a ja za to więcej pytań ). Powiem w skrócie tak: Graptoveria 'Bainseii Ginhusha' variegata powinna być widoczna w słońcu, po wybarwieniu. Jest to - o ile dobrze pamiętam - wynalazek zaledwie poprzedniego roku lub trochę później. Bardzo mało jest informacji na jej temat, często w "znaczkach" chińskich i choć odwiedzałam te strony, nie było tłumaczenia na angielski, a zrozumieć co mówią te "znaczki" nawet nie próbowałam Także na dziś niewiele mogę o niej powiedzieć, natomiast sukcesywnie będę szukać informacji. Mam na to całą zimę

Natalko, dziękuję również

[nolina]

Żanetko,piękne roślinki pokazałaś.Eszewerki to nie moja bajka ,ale gdyby nie brak miejsca to na pewno nie które by u mnie mieszkały.
Echeveria cv. Black Prince-cudo mogła by być moja
Echeveria purpusorum 'Cristata'-ma piękny kolor ,ale nie lubię cristata ,ale najważniejsze ,że Tobie się podobają ,bo mieszkają z Tobą .

dobrze ,że jesteś.Gadaj następne 1000 postów ,a nawet i więcej czasem mądrze gadasz

[hen_s]

Znów piękne rośliny!

Jak Ty to robisz? Nie do uwierzenia...

Moją szczególną uwagę przyciągnęła nietypowa i piękna Echeveria cv. Black Prince oraz Echeveria purpusorum 'Cristata' - istna perła która przyciągnie wzrok w każdej kolekcji.
Brawo!

Gratuluję złotka!!

[piasek pustyni]

Małgosiu, dziękuję "Czasem" to chyba za dużo powiedziane...

Henryku - bardzo dziękuję za wszystkie pochwały i wiadomości, którymi mnie wspierałeś i mam nadzieję wspierać będziesz nadal! A za uznanie roślinek dziękuję szczególnie, bo po prostu szalenie je kocham i gdy to doceniacie, tym bardziej je kocham
A te dwie wspomniane przez Ciebie eszewerie mam nadzieję, że będą przykuwały uwagę. Dziękuję za ich docenienie

[Gaga1960]

Kilka dni mnie nie było a tu u ciebie znów masa pięknych nowości.
Naprawdę godna podziwu jest twoja pasja do zdobywania wiedzy o roślinkach ,które hodujesz

[piasek pustyni]

Grażynko, bardzo dziękuję. Już chciałam też pytać, co się dzieje u Ciebie, ale właśnie oglądałam zdjęcia z Londynu. No, no... "Zazdraszczam"

[Malachitek]

Gratuluję złota
A na eszeweriach się nie znam, ale nie da się nimi nie zachwycić - nie będę co prawda oryginalna, bo E. cv. Black Prince i E. purpusorum 'Cristata' zachwyciły mnie najbardziej - także tym jak się świetnie prezentują w swoim towarzystwie - nie miałam pojęcia, że są odmiany o tak mocnej i zróżnicowanej kolorystyce...
Graptopetalum superbum też ma swój urok w tej rozetce

[piasek pustyni]

Dorotko, serdecznie dziękuję za pochwałę i miłe słowa. Nie ukrywam, że różnorodność eszewerii i mnie zachwyciła do tego stopnia, że chcę je poznawać coraz bardziej. Kolorystyka uwidoczni się w wielu przypadkach na słońcu - i do tego celu zmierzam. Ale oczywiście dopiero w przyszłym roku

[Brendii]

Żeby dostrzec piękno wielu sucholubów trzeba im się przyjżeć z bliska (przynajmniej ja tak mam ) Tak jak ta czarnuszka u góry Echeveria cv. Black Prince piękność! Jestem w trakcie przeglądania Twojego wątku od początku i coraz bardziej doceniam urok tych "cudaczków"

[piasek pustyni]

Brendii - dziękuję Oczywiście zapraszam

[honorka22]

Wszystkie Twoje roślinki na swój sposób są piękne i przykuwają uwagę, ale największe wrażenie zrobiła na mnie Echeveria cv. Black Prince. Przyznam, że po raz pierwszy ją widzę, może dlatego że temat sukulentów jest mi raczej obcy. Zapewne nigdy nie pójdę w tym kierunku, dlatego z miłą chęcią tu zaglądam i podziwiam , ponieważ Twój wątek to skarbnica wiedzy na ich temat

[piasek pustyni]

Honoratko - bardzo dziękuję. Zawsze zapraszam i jak mogę, chętnie odpowiadam na wszelkie pytania. To chyba normalne u każdego, kto ma pasję i lubi się nią dzielić z innymi, przemiłymi ludźmi.

[emerald]

Echeveria cv. Black Prince też jest na mojej liście. Głównie ze względu na kolor

[Inez]

Black Prince...nazwa pasuje do tej eszewerii Roślina niesamowita, piękna. Nawet człowiek nie wie o istnieniu takich piękności. Dlatego właśnie lubię zaglądać na twój (i kilka innych też) wątek, bo co nie zajrzę to pokazujesz coś nowego, nieznanego

[piasek pustyni]

Echeveria cv. Black Prince też jest na mojej liście. Głównie ze względu na kolor

Zuza, dziękuję. Jest jedną z tych wolniej rosnących, ale mnie się przecież donikąd nie śpieszy

Black Prince...nazwa pasuje do tej eszewerii Roślina niesamowita, piękna. Nawet człowiek nie wie o istnieniu takich piękności. Dlatego właśnie lubię zaglądać na twój (i kilka innych też) wątek, bo co nie zajrzę to pokazujesz coś nowego, nieznanego

Również bardzo dziękuję. Teraz jednak chwila przerwy do wiosny, bo nawet jakbym chciała kilka roślinek jeszcze pokazać, to i tak są na zimowisku i nie ma co im przeszkadzać. Jak chyba już niemal u większości. Niemniej i tak zapraszam - u Ciebie też wiele piękna wśród Twoich roślin i dlatego też lubię do Ciebie zaglądać