Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11

[Margo2]

Wandziu, ja trawy porozdzielałam bylinami, żeby się nie zlewały. Mam za małą rabatę, ale marzy mi się takie połączenie trwa z dzielżanami i trytomami

[klarysa]

Wandziu, dzięki za wyrozumiałość
Smagliczka zagościła w moim ogródku już w pierwszym roku jego istnienia jako wzdłuż ścieżki prowadzącej do domu.
Do dzisiaj znajduję w ogródku jej potomków.
Uwielbiam ten miodowy zapach i bzyczenie pszczół w białych kwiatkach.

Twoje trawki zachwycają

[Steasi]

No właśnie wszystkim szybko rosną a mój to taki jakiś mimuśny. Chyba nawet się cofa. Ile masz traw w ogrodzie, powtykane gdzie się da, jakoś wcześniej ich nie zauważałam

[takasobie]

Nie kuś Wandziu, nie kuś! Lubię robić bardzo dziwne rzeczy, ale nie plotłam wikliny. na pewno kiedyś spróbuję. Szkoda tylko, że nie mam łatwego dostępu do witek.
Ale widzisz! W sumie mogę się pochwalić, bo drabinkę do powojnika uplotłam! (nie wiem, czy widziałaś to cudo, tak z 2 tygodnie temu)

[heliofitka]

Mojego białego rozchodnika coś obgryzło To znaczy zeżarło mu wszystkie liście, a kwiatostany zostawiło...okropność.
Twoje wyglądają fantastycznie, bo tak jak piszesz, rozchodniki najlepiej prezentują się w większej grupie.
A gdy obok nich rosną jeszcze trawki, to mam już kompletny obraz jesieni.
Czy uważasz Wandziu, ze już za późno na przesadzanie traw ?

[JLG]

Mi osobiście się podoba gęste posadzenie traw pokazane na zdjęciu ja dopiero co zamówiłam trawki i będę je sadzić, więc myślę, że jeszcze można przesadzać - choć jakoś zimnawo się robi i przebąkują coś o ostrej zimie (oby nie).
Bukszpany jak najbardziej, zwłaszcza, że są kompaktowe i łatwo podlegają regulacji nożycami tak sobie myślę, żeby przeorganizować przedogródek (po raz kolejny ) i posadzić bukszpany + hortensje. Czy Twoje azalie też chorują? moja Cannon's Double od połowy lata zagrzybiona, wygląda okropnie a straszy właśnie w przedogródku.

[Wanda7]

AGNESSs, teź bym chciała mieć na stałe te nowe odmiany jeżówek. Jedna rzecz to żeby przetwały zimę, a druga żeby jednak się bardziej rozrastały w kępę, bo jeden czy dwa badylki wcale mnie nie zadowala.

JagiS, ta trawka to proso Rehbraun, teraz pięknie się przebarwia, niektóre źdźbła są bordowe, a inne pozostają zielone. Prosa jednak są bardziej mrozoodporne i lepiej znoszą trudne warunki, może nie są tak zjawiskowe jak miskanty, ale mają swoją delikatną urodę, którę ja osobiście badzo sobie cenię.

Helios, ta trawa pośrodku to jest Helenko miskant Morning Light, moim zdaniem najpiękniejszy z miskantów obok Variegatusa. Jak najbardziej popieram twoje zainteresowanie trawami, bo z twoimi hortensjami współgrałyby idealnie.

Robaczku, zamówiłam wszystkie białe i różowe, które jeszcze mieli (Coconut Lime, Raspberry Truffle, Green Line, Southern Belle), a oprócz tego Marmalade, która choć wpada w pomarańczowy, już od dawna za mną chodziła. Kurier chyba przywiezie jutro. Pink Double Delight też mam, ale bez zdjęć. Bardzo ładna, taka jakby bardziej pełna.

Margo, super rozwiązanie, to znaczy poprzedzielanie traw bylinami. Z dzielżanami byłoby bardzo fajnie, bo zgrywają się kwitnieniami. Tylko radzę ci nie sadzić dzielżanów PRZED trawami, tylko obok. Ja miałam przed miskantem kłosowca, ale zasłaniał tak skutecznie trawę, że musiałam przesadzić go.

klaryso, tak właśnie pomyślałam, że w twoim ogrodzie nie mogło zabraknąć smagliczki, a ma ona rzeczywiście mocny, piękny zapach, jak mało która roślina. Czasem, gdy obok przechodzę, odwracam się i szukam, co to tak pachnie, i przypominam sobie wtedy, że te malutkie kwiatuszki są takie jak perfumy.

Steasi, oj tak, traw mam zeczywiście dużo, bardzo je lubię, a jeszcze trzy lata temu nie wiedziałam o ich istnieniu. Miałam tylko spartynę.

takasobie, ja też nie mam witek. Co prawda rośnie u mnie wierzba Iwa i co roku na wiosnę ją strzygę, ale tych witeczek to ma ona trochę za mało. Muszę obejrzeć jeszcze raz twoją drabinkę, może zmałpuję

heliofitko, ja myślę, że to może opuchlak był u ciebie, bo co innego mogłoby zeżreć? Dziwne. Iwonko, co do traw, to ja myślę, żeby już ich nie przesadzać. Jednak to już październik. Może się nie zdążą zaaklimatyzować. Ale czy ja wiem? Różnie mówią i zależy to pewnie od okolicy i warunków. Ja wolę poczekać do wiosny, bo wtedy to pewniejsze.

JLG, Asiu, na zdjęciu to może ta gęstwina wygląda jeszcze dobrze, ale wierz mi, w rzeczywistości jest zbyt naćkane. Asiu, ja myślę, że sadzić to jeszcze trawki można, ale przesadzać większe kępy to jednak ryzyko. Co do moich azalii, to nie zdały u mnie egzaminu, częśc padła od tegorocznych ostrych upałów, inne są tak jak u ciebie - z grzybem. Chyba ze dwie są tylko w porządku. Myślę, że nasz podwarszawski klimat nie bardzo im odpowiada. Zbyt duże zanieczyszczenie Nie będę już dokupować nowych.

Dzisiaj był piękny słoneczny dzień, choć chłodny. Spędziłam go na sadzeniu nowych żurawek i grabieniu opadłych liści. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających

[AgaNet]

Wandziu, piękne i klimatyczne jesienne ujęcia z twojego ogrodu
Czytam o rozchodnikach - też bardzo je lubię U mnie biały rozchodnik ma dość zbite kwiaty i całe baldachy sa takie utrzymane w ryzach, co bardzo mi odpowiada. Zresztą on sam tworzy dość zwartą kępę w przeciwieństwie do różowego który trochę mi się rozkłada na boki. Może czas go podzielić Wydaje mi się ze jeśli kępy są mniejsze to i rozchodnik jest bardziej zwarty.

[jola1]

Wandziu śliczne żurawki zamówiłaś, też mam na nie ochotę ale to już wiosną.
Nasz wyjazd w Bieszczady jeszcze ciągle w planach a widziałam gdzieś jesienne zdjęcia Bieszczad -cudne widoki.

[ilona2715]

Wandziu, piękna ta jesień u Ciebie, rabatka pod Czesławem, wygląda bardzo fajnie i Twoje trawki są bardzo ciekawie wyeksponowane, ja również lubię wiklinowe dodatki, bo ładnie komponują się z roślinkami, zeszłej zimy próbowałam nawet zrobić kulę, a że wyszedł koszyk to inna sprawa , tylko jak dla mnie to ona za mało trwała, więc przerzucę się raczej na metalowe stylizowane dekoracje

[Lukrecja]

Wandziu, jak dla mnie to trawki posadzone razem wyglądają pięknie. Może i masz rację, że za gęsto. Czasem tak bywa, że fotka swoje, a my widzimy też swoje. Dobrze, że jest gdzie przesadzać.
Jesień zachwycająca w Twoim ogrodowym wydaniu. Napatrzeć się nie można!

[krysad71]

Twój ogród Wandziu jest bardzo indywidualny z powodu królującego w nim dębu, jak widać wszystko pod nim rośnie, każdy szczegół nadaje odgodowi jego klimat. Dodatki urozmaicają i nie ma monotonii roślinnej. Ja na działkę też kupuję różne przedmioty, ale to działka i nadal mi złodzieje zbierają nawet drobiazgi. Nawet stara podłamana motyczka służąca za podporę stała się cennym łupem złodzieja, przy okazji połamała krzew mahonii przechodząc przez siatkę po kratkę ściekową.

[malgocha1960]

Wandziu,ja siałam w ubiegłym roku tą smagliczkę i wcale mi nie wzeszła.Zraziłam się do niej,ale w przyszłym sezonie muszę znowu poszukać nasion skoro ona tak długo kwitnie.

[Wanda7]

AgaNet, też tak myślę, że jak mniejsze kępy rozchodnika, to się nie wykładają. Ala także lepiej je sadzić w grupach i na pełnym słońcu.
jolu1, widzę, że tobie żurawki mylą się z jeżówkami tak samo jak mnie. Widziałam u ciebie zdjecie z Częstochowy, więc myślałam, że jesteście już po Bieszczadch
Ilonko, jeśli zacznę pleść z wikliny, to na pewno zacznę właśnie od kuli, a co wyjdzie... zobaczymy. Metalowe dodatki też są ekstra, ale tego to już raczej się samemu nie zrobi. A może ty jednak masz takie zdolności i urządzenia?
Nelu, dziękuję bardzo, że mnie odwiedzasz. Ja także lubię twój piękny ogród, choć stylem różni się od mojego. Od czasu do czasu cichcem oglądam, choć uważam, że zdecydowanie za rzadko "bywasz".
krysad, ja nie wiem, co to za ludzie mieszkają w twoich okolicach! W takiej sytuacji to wszystkiego się odechciewa. Może jakiś kolczasty żywopłot by posadzić. Z berberysów na przykład?
Małgosiu, koniecznie kup smagliczkę. Tylko białą, bo ona jakby mocniejsza jest. No i ładniejsza. Rośnie później jak chwast.

[Margo2]

Wandziu, staram się zazwyczaj sadzić rosliny naprzemiennie, ale czasem mi się nie udaje. Tak wyszło na moje rabacie z porzodu. Teraz tego nie widać, ale wiosną wszystkie rośliny w rzędach.
Posłucham Twojej rady.