Mały ogródek Tosi cz.11- zapraszam

[zwkwiat]

Tosia no piękne grzybeczki, ja ten tydzień też poświęciłam na grzybobranie, uwielbiam zbierać i chodzić po lesie.

[malgocha1960]

Tosiu,powinnam cie opr i to zdrowo.Za kazdym razem jak jedziesz do Sierpca to obiecujesz,ze zawitasz do mnie,a to tylko pół godziny jazdy.Gniewam sie na ciebie i mam focha.

[Tosia1]

Dziewczyny, jaka to radocha jak trafisz na pole, gdzie jest 10 prawdziwków!!! Niesamowite wrażenie!!!!
Małgosiu!
Proszę, nie mniej focha
Pojechałam na 4 dni, w tym czasie byłam 2 dni w Płońsku i tam zbierałam te cuda!!
Trzeci dzień poświęciłam na sprzątnięcie 7 grobów w 4 miejscowościach!! Czwarty dzień, to jazda! (4,5 godz. w jedną stronę)
Nawet z Renatką (Renzal) spotkałam się na szosie w biegu. W Sierpcu nie odwiedziłam koleżanki i też strzeliła focha!
Dziewczyny - wybaczcie!!!

[JAKUCH]

Tośka jesteś wiecznie w biegu a u mnie masz patyczki budlei od Iwci .No to teraz bedziesz szaleć jak rozwalają komórki

[Tosia1]

Oby tylko pogoda dopisała. Jak było u Basieńki?

[mar33]

Tosiu widzisz jak to się żyje w biegu, wszyscy mają wkoło focha a Ty nie wiesz co najpierw robić, tak jest teraz u mnie, czasami nie wiem czy jeszcze wszystko w ogrodzie na swoim miejscu

[an-ka]

Tosiu moje dzieci też wczoraj caly plecak uzbierały grzyb ow.To już drugi taki wypad w gory i bardzo owocny.
Jeszcze tyle kwiatow masz na dzialce

[skorpion811-51]

Tosia piękne grzybki ale radość z takich zbiorów,odwiedziłaś rodzinne strony i jeszcze takie grzybobranie

[edulkot]

Tosia a Tyś była na występach wyjezdnych i już wróciłaś , tak szybko pewnie wszędzie dobrze ale najlepiej we własnym domku i na działeczce.
Ale grzybów nazbierałaś a u mnie dopiero pojawiają się jakieś marne psiaki, o szlachetnych nie wspominam bo ich brak, wszystko wyschło

[any57]

Tyś była na występach wyjezdnych i już wróciłaś , tak szybko?

szybko wróciła bo ... miała najazd u siebie
Tosiu bardzo nam się podobał Twój zaczarowany ogród - mam teraz za zadanie nasz tak prowadzić
mało spałem bo ... juz planuję jak to zrobić
pozdrawiamy i dziękujemy

[Tosia1]

Jestem padnięta, ale szczęśliwa!!!
Dostałam od sąsiada 40 taczek pięknej ziemi!!!!Do rozplantowania została mi 1 taczka!!! Nie wiem czy jutro podniosę się z łóżka, ale moje szczęście nie zna granic. Sąsiad wykopał też moją małą jabłoneczkę. Poszła w dobre ręce.
A ja mam duużżo miejsca!!!!
Zmarzły już niecierpki, heliotropy i dalie. Przesadziłam 3 różyczki - maluszki!
Kwitnie: Postylion, Golden Cel. RU, Chopiny, Maria Curie - cały czas, Cinco de Mayo jest cała w kwiatach i pąkach.
Zrobiłam dziś fotki, ale już nie mam siły ich wstawiać.

Any! Dziękuję za uznanie i wizytę

[maryla-56_56]

Tosiu chyba za bardzo dotleniłaś mózg w tym lesie.
Kobieto, nawet mój M by temu nie podołał. Życzę Ci żeby rozeszło się po kościach
i żeby wstawanie jutro lekkie było.

[JAKUCH]

Tosia chyba właśnie tego Ci było potrzeba ,żeby być szczęśliwą Kurcze trochę sie przeziębiłam i kicham i kaszle Jestem wściekła

[Margo2]

Masz dużo miejsca? zatem bedzie znowu sadzenie.
Masz już plan?

[chatte]

Tosiu, dziękuję - za całokształt! Ty już wiesz, co mam na mysli, prawda?