Lilie - uprawa - cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2943
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Nie chcę Cię straszyć, ale chyba tylko do doniczek i do domu, zakwitną na Boże Narodzenie ;:oj
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Potwierdzam. Inaczej zmarzną przy pierwszych przymrozkach.
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
akirra1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 6 wrz 2013, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

lilie

Post »

Witam, jestem nowa w temacie lilii, czytam posty i już wiem,że niepotrzebnie kupiłam we wrzesniu cebulki orientalnych.Przechowuję je w ciemnej zimnej piwnicy w torebkach plastykowych z otworkami obsypane torfem.Podzielę się wiedzą co się działo na wiosnę.Teraz mam kolejny problem bo przyjaciółka sprezentowała mi lilię w doniczce z 5 pędami i pąkami z przywieszką i inf. 20/25 showwiner ,szukałam tej nazwy i nie znalazłam żadnej informacji.Wsadzę je do gruntu niech się dzieje co chce a może nie ?
Sporo wiem n/t rododendronów , Pozdrawiam
patryk2337
200p
200p
Posty: 264
Od: 20 cze 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokołowo

Re: lilie

Post »

Ja sadzę Lilie wiosną w doniczkach aby nornice nie podjadały i też zimują zakopane w doniczkach, przykrywam też liśćmi i zimują :)
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2943
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Cebul lilii nie wykopuję/ dwie zimy/, ale z Orientalnych mam tylko Star Gazer, więc nie wiem jak inne zimują, bo ta jest dosyć odporna. OT mam więcej i zimują dobrze. Ale lilie, jak zaczęły rosnąć - to pozostaje tylko przesadzić do donicy i do domu :) Chyba, że jest to lilia św.Józefa, czy św.Antoniego - bo różnie ją nazywają - ta wypuszcza liście przed zimą i u mnie już ma.
Lilie Orientalne i OT mam dwa sezony, więc moje doświadczenie może być zbyt skromne :)
Gienia
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Ja z liliami robię tak. Po przekwitnięciu jakiś czas czekam, potem obcinam pędy, wykopuję cebule, oddzielam młode, wszystkie płuczę, suszę, wyciam korzenie, wsadzam do pudełka na tydzień, po czym wkopuję znowu na miejsce gdzie mają być.

Co rok tak robię i lilie są piekne i zdrowe.
Wprawdzie nieraz wzejdzie lilia [np teraz]. Gdy nadchodzi zima to wycinam zwykle to co wyjdzie z młodej cebulki, żeby nie zmarzła żadna z nich.

:wit
Pozdrawiam, Robert.
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Shiz3R

a to ciekawe co piszesz - to można obciąć korzonki (nie mówię o jakiś starych czy zbutwiałych ale zdrowych).
A lilia zdąży przed mrozami wypuścić nowe i się ukorzenić?? Bo lilie się wykopuje i sadzi zazwyczaj w końcu września (choć mam sporo takich co mają wciąż zielone pędy i liście).

A po co ten tydzień w kartoniku? Żeby obeschła dobrze po opłukaniu? (nie podsuszy się zbytnio?)

Sadzisz w piasek swoje lilie? (Ja w dobrej wierze dawałem kompost pod i na cebule co chyba nie było dobrym pomysłem bo miały za mokro (często piętka podgniwała))

pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2943
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

W sam kompost nie sadzę, obawiam się zawsze, że żyjątka z kompostu potraktują cebulę jak coś do przerobienia, a przynajmniej jej korzonki :;230
Gienia
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Czemu ciekawe, dla mnie to normalne, bo co roku robię to samo.
Ja wycinam i zdrowe i obsuszone korzenie, nie do końca, aby coś zostało.
Myję i suszę dzień, po czym zostawiam w kartonie tydzień dla hartowania cebuli poza ziemią w myśli o dobrym przesuszeniu cebuli i zebraniu soków w niej. Nie martw się, cebuli nic się nie stanie, jak zostawisz ją dłuższy czas poza ziemią.
Lilia oczywiście, że zdąży się ukorzenić, tak jak np kupujesz hiacynty, czy są one z korzeniami? Dają radę szybko się ukorzenić? Tak.
Moje lilie tak jak pisałem powoli wychodzą, lecz co roku na sam koniec jesieni obcinam te 1-2 listki małe, aby nie zmarzła cebula itp.
Ja sadzę lilie w normalnej ziemi, żaden piasek, żaden kompost. Nie mogą mieć za mokro, ani za sucho.

Co roku lilie tak pięknie kwitną, tyle mają cebul młodych, że sposób raczej jest dobry.
:wit
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Witam .

U mnie znowu kwitną lilie ;:219

Obrazek
Maniak roślin egzotycznych :)
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1897
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

A ja nie wykopuje w ogóle lili na zimę ,ani ich nie okrywam, i skoro 2 lata temu przy bezsnieznej zimie ,przy -28 stopniach , na moim wygwizdowie nic im się nie stało , to świadczy samo za siebie .
ania2478
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 11 lut 2013, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Witam, ja również nie wykopuję lili na zimę , nic im się nie dzieje i kwitną co roku
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Może po prostu macie jakies wersje mrozoodporne ? Bo ja wykopuję
Maniak roślin egzotycznych :)
Awatar użytkownika
kris11
200p
200p
Posty: 310
Od: 28 lut 2012, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ok/Warszawy

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Szczerze powiedziawszy, nie wyobrażam sobie wykopywania ok. setki lilii, zwłaszcza, że są między bylinami, niektóre nawet już łodyżki nie mają i nie wiem nawet dokładnie gdzie są.....
u mnie prędzej nornica nadgryzie niż mróz, ponieważ nie sprzątam liści z kwatowych zagonów, dopiero wiosną..
Pozdrawiam- Marzena
ania2478
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 11 lut 2013, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Lilie - uprawa - cz.4

Post »

Tak jak wspomniałam prędzej nie wykopuję lilii ani nie przykrywam niczym i nie mam odmian mrozoodpornych i nie zauważyłam braków na wiosnę
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”