Kinga - czerwony? Chyba masz na myśli storczyka z tej strony? To staruszek mojego męża, odratowałam go po zalaniu przez teściową, potem wydał nawet keiki

Z typowo czerwonych zakwitła mi wreszcie kupiona wiosną sadzonka dipladenii, wzięłam ją do mieszkania, bo zdawało mi się, że noce już zbyt chłodne i zrzuciła większość pąków, których było pełno, ale trudno, niech się aklimatyzuje, liczę, że uda mi się ją przechować w mieszkaniu bez strat w liściach ;)
A to jeden z moich pomocników: