Azalie - krok po kroku(herbata68)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 23 wrz 2013, o 10:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Krok po kroku - azalie
Prezentują się bardzo elegancko. Wyglądają, że mają minimum 3-4lata. A może się mylę?
Re: Krok po kroku - azalie
Myślisz że 3-4 ??? mi się wydaje że może 7 lub więcej - jestem bardzo ciekawa....
pozdrawiam
pozdrawiam
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Krok po kroku - azalie
Witam ! He ! He ! A może małe zakłady ???
Właśnie mija 6 lat od pierwszych nasadzeń . Ile lat miały sadzonki ? Nie wiem , ale nie były zbyt wielkie - takie jak na początkowych zdjęciach . Pozdrawiam .
Właśnie mija 6 lat od pierwszych nasadzeń . Ile lat miały sadzonki ? Nie wiem , ale nie były zbyt wielkie - takie jak na początkowych zdjęciach . Pozdrawiam .
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Krok po kroku - azalie
Witam po dłuższej przerwie . Chociaż zima była wymarzona to wydaję się , że w tym roku azalie nie zakwitną tak jak w zeszłym - chociaż to dopiero początek . Mnie jednak wystarczy jeśli będą kwitnęły tak intensywnie jak w zeszłym roku chociaż co dwa lata .


"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Pąki kwiatowe,liściowe - pytania
Witam ! Pomału się zaczyna :
Tradycyjnie pierwsze ruszają Repens-y a tuż za nimi niezawodnie obficie kwitnąca Blurettia i niesamowity ( na drugiej rabacie ) Mieszko I .



Tradycyjnie pierwsze ruszają Repens-y a tuż za nimi niezawodnie obficie kwitnąca Blurettia i niesamowity ( na drugiej rabacie ) Mieszko I .



"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
- Jerzewicz
- 200p
- Posty: 268
- Od: 3 sty 2011, o 21:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Krok po kroku - azalie
U mnie niektóre azalie japońskie w ogóle nie zakwitną!
Re: Pąki kwiatowe,liściowe - pytania
piękne te rododendrony, wyglądają jakby wyrastały z tej kostki 

Re: Pąki kwiatowe,liściowe - pytania
Herbata, mam pytanie do Ciebie,- czy mnie się wydaje, czy Twoje RH rosną w słonecznym miejscu- te pod ścianą domu, bo podobno słońce im nie służy
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Pąki kwiatowe,liściowe - pytania
Witam ! Babatta77 - wszystkie moje RH posadzone są na północnej stronie domu a słońce zagląda tam tylko rano i późnym wieczorem . Natomiast azalie mają słońce prawie cały dzień .
Późne popołudnie :
[/URL
Przedpołudnie :
[url=http://www.fotosik.pl]

Późne popołudnie :

Przedpołudnie :
[url=http://www.fotosik.pl]


"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Krok po kroku - azalie
Witam ! Może jednak do intensywnego kwitnięcia azalią i RH potrzebne są jednak mrozy , mimo , że pąki zawiązują się latem . Kwiaty moich RH są może równie liczne jak w zeszłym roku ale wydają się dużo mniejsze tak jak azalii wielkokwiatowych . Co o tym myślicie i czy u siebie również to zauważyliście ?


Za to piwoniom drzewiastym tegoroczna zima podpasowała .



Za to piwoniom drzewiastym tegoroczna zima podpasowała .

"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Krok po kroku - azalie
Aras,
u mnie jest podobnie. Pąki niby są, ale w zeszłym roku miałam piękne kule na azaliach wielkokwiatowych, bo wszystkie pąki rozkwitły w jednym czasie. W tym roku już tak nie jest, myślałam, że to może ze względu na to, że na jesień nie zdążyłam nawieźć, ale jak widać, pewnie nie tylko to spowodowało, że azalie kwitą tak nierówno...
u mnie jest podobnie. Pąki niby są, ale w zeszłym roku miałam piękne kule na azaliach wielkokwiatowych, bo wszystkie pąki rozkwitły w jednym czasie. W tym roku już tak nie jest, myślałam, że to może ze względu na to, że na jesień nie zdążyłam nawieźć, ale jak widać, pewnie nie tylko to spowodowało, że azalie kwitą tak nierówno...
Joasia
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Krok po kroku - azalie
Yoannak - zeszły rok był bardzo specyficzny - tak późno przyszła wiosna , że wszystkie rośliny chciały nadrobić stracony czas i np. azalie zakwitnęły jednocześnie . Nie możemy jednak liczyć , że tak będzie każdego roku - w tym , wszystko wróciło do normy i tak , jak mają to w genach - azalie kwitną wg ich zaprogramowanych terminów .
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Pąki kwiatowe,liściowe - pytania
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
- iwka2
- 500p
- Posty: 790
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Krok po kroku - azalie
Witam
herbata68 ale masz piękne azalie, gratuluje,
Piwonia ma śliczne kwiaty
herbata68 ale masz piękne azalie, gratuluje,
Piwonia ma śliczne kwiaty

Pozdrawiam Iwona
Re: Krok po kroku - azalie
Arek - Twoje zdjęcia rzucają na kolana!!
Jeśli będziesz miał czas, to powrzucasz więcej zdjęć? Np. tę azaliową w 3-4 "odcinkach" co by lepiej było wszystko widać
Odnośnie mniejszych kwiatów...
Większość moich kwasolubnych rozwinęła porządne kwiaty ale jest kilka krzewów, których kwiaty są żenująco małe!!
(wszystkie mają z grubsza zbliżone warunki)
Też nie wiem co jest przyczyną?
Upałów u mnie nie było ostatnio,
intensywne deszcze powinny chyba sprzyjać rozwijaniu wielkich kwiatów (które w 90% składają się z wody)
a nie powodować ich karłowatość.
A może przymrozki przeszło tydzień temu przyczyniły się w jakiś sposób?
Biorę też pod uwagę możliwość, że jest tak dużo pąków kwiatowych, iż po prostu kwiaty są mniejsze...
Ale problem dotyczy kilku krzewów - reszta ma duże lub ogromne kwiaty' poza tym prawie wszystkie kwitną podobnie obficie...
Ale mamy zagwozdkę
Jeśli będziesz miał czas, to powrzucasz więcej zdjęć? Np. tę azaliową w 3-4 "odcinkach" co by lepiej było wszystko widać

Odnośnie mniejszych kwiatów...
Większość moich kwasolubnych rozwinęła porządne kwiaty ale jest kilka krzewów, których kwiaty są żenująco małe!!
(wszystkie mają z grubsza zbliżone warunki)
Też nie wiem co jest przyczyną?
Upałów u mnie nie było ostatnio,
intensywne deszcze powinny chyba sprzyjać rozwijaniu wielkich kwiatów (które w 90% składają się z wody)
a nie powodować ich karłowatość.
A może przymrozki przeszło tydzień temu przyczyniły się w jakiś sposób?
Biorę też pod uwagę możliwość, że jest tak dużo pąków kwiatowych, iż po prostu kwiaty są mniejsze...
Ale problem dotyczy kilku krzewów - reszta ma duże lub ogromne kwiaty' poza tym prawie wszystkie kwitną podobnie obficie...
Ale mamy zagwozdkę
