
Ogród Marty Cz.II
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Marty Cz.II
Owocnych zbiorów 

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3389
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Martusiu to czekamy na fotorelację.Owocnych zbiorów.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty Cz.II
Martusiu ilu letnie są Twoje derenie?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Martusiu bardzo jestem ciekawa efektów grzybobrania
ja dziś dostałam 2 ogromne kosze grzybów
..... po wyłożeniu były 4 duuuuże michy ...... będzie i mnóstwo do suszenia i do mrożenia na sosiki i w słoiczki na marynowane....ależ jestem zadowolona
Naleweczka z derenia nastawiona, troszkę się martwię czy za mocno go nie podusiłam .... może później będzie problem z filtrowaniem przy zlewaniu 
Martuś czy znasz odmianę jabłek, wydaje mi się, że to ta, której poszukuję, a nikt nie potrafił mi podać nazwy.... sąsiadka ma jako bezimienne drzewko, a jabłka są najlepsze jakie jadłam.... nawet lepsze od Championa, który jest moim niekwestionowanym faworytem....




Martuś czy znasz odmianę jabłek, wydaje mi się, że to ta, której poszukuję, a nikt nie potrafił mi podać nazwy.... sąsiadka ma jako bezimienne drzewko, a jabłka są najlepsze jakie jadłam.... nawet lepsze od Championa, który jest moim niekwestionowanym faworytem....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Marty Cz.II
Gratuluje udanych zbiorow. Grzybowy wysyp widze. Ja nie zbieram bo sie nie znam
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Piękne zbiory
ja nei chodze bo u mnie pełno dzików




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Marysiu,może kogoś moje słoiczki zachęcą do robienia zapasów ale na pewno dużo osób robi przetwory na zimę tylko pewnie każdy co innego
Maryniu,nie wiem jakie to odmiany,bo dostałam od kolegi z Czech ,jest sadownikiem jak przyjedzie to zapytam
Aniu,nie mam sprawdzonego przepisu na gruszki w occie,mam tylko na gruszki z gożdzikiem na słodko
Iwonko,my też pożeramy tą pastę,ja zrobiłam już 3 porcje po 3 kg papryki i chyba zrobię jeszcze z jednej porcji bo nam braknie,a konfitury z malin wyszły rewelacyjne

Maryniu,nie wiem jakie to odmiany,bo dostałam od kolegi z Czech ,jest sadownikiem jak przyjedzie to zapytam

Aniu,nie mam sprawdzonego przepisu na gruszki w occie,mam tylko na gruszki z gożdzikiem na słodko

Iwonko,my też pożeramy tą pastę,ja zrobiłam już 3 porcje po 3 kg papryki i chyba zrobię jeszcze z jednej porcji bo nam braknie,a konfitury z malin wyszły rewelacyjne
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17420
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuś
Grzybobranie
jak najbardziej udane 

Grzybobranie



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Joasiu,warto robić przetwory,bo w naszym dzisiejszym jedzeniu same ulepszacze
Małgosiu,myślę,że i u ciebie znajdą się słoiczki,zobaczysz jaką będziesz miała satysfakcję
Dorotko,ale się cieszę że jesteś, znowu do mnie zaglądnij, zrobiłaś mi bardzo miłą niespodziankę
rozszyfrowałam cię moja kochana Dorotko
Aniu,czasem nie trzeba dużo,żeby kogoś uradować,miło mi że jesteś zadowolona
Ewciu,każdy robi ile chce i ile może tu nie ma nic na siłę

Małgosiu,myślę,że i u ciebie znajdą się słoiczki,zobaczysz jaką będziesz miała satysfakcję

Dorotko,ale się cieszę że jesteś, znowu do mnie zaglądnij, zrobiłaś mi bardzo miłą niespodziankę

Aniu,czasem nie trzeba dużo,żeby kogoś uradować,miło mi że jesteś zadowolona

Ewciu,każdy robi ile chce i ile może tu nie ma nic na siłę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Agu,Joasiu, dziękuję myślę że były owocne
Iwonko,najstarsza dereń ma 4-5 lat ale w tym roku będzie na pewno3kg natomiast te które są na zdjęciu to mają 3 lata i kupiłam malutkie ale już z owocami,kupowałam w jesieni i właśnie były na niej dwie czerwone derenie
Aguś-AGNES,ty to masz szczęście ja musiałam sobie sama nazbierać i stracić pół dnia ,z nalewką jakoś sobie poradzimy,trzeba będzie dobrze wygnieść ten zacier dereniowy ,ale lepiej wyjdą wszystkie smaki,odmiany jabłek nie znam bo dostałam te jabłonki od kolegi z Czech,jest sadownikiem ale jak przyjedzie to zapytam
Aguś,-aage ja też kiedyś się nie znałam, ale szybko się można nauczyć ,a teraz to moja wielka pasja chociaż mam ich wiele
Małgosiu,grzybobranie to super zabawa szkoda ,że się boisz a może byś się wybrała z kimś kto zna lasy i może nie wszędzie są dziki

Iwonko,najstarsza dereń ma 4-5 lat ale w tym roku będzie na pewno3kg natomiast te które są na zdjęciu to mają 3 lata i kupiłam malutkie ale już z owocami,kupowałam w jesieni i właśnie były na niej dwie czerwone derenie

Aguś-AGNES,ty to masz szczęście ja musiałam sobie sama nazbierać i stracić pół dnia ,z nalewką jakoś sobie poradzimy,trzeba będzie dobrze wygnieść ten zacier dereniowy ,ale lepiej wyjdą wszystkie smaki,odmiany jabłek nie znam bo dostałam te jabłonki od kolegi z Czech,jest sadownikiem ale jak przyjedzie to zapytam

Aguś,-aage ja też kiedyś się nie znałam, ale szybko się można nauczyć ,a teraz to moja wielka pasja chociaż mam ich wiele

Małgosiu,grzybobranie to super zabawa szkoda ,że się boisz a może byś się wybrała z kimś kto zna lasy i może nie wszędzie są dziki

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Marty Cz.II
Chyba z atlasem musiałabym chodzić...jednak spacery po jesienny lesie uwielbiam 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Uleczko,przepis na pastę paprykową jest na str,25 napisałam Iwonce-Trillum 30a,tam w przepisie nie ma napisane ,ale ja na końcu jak wszystko jest miękkie jeszcze raz miksuję i robi się taka gładka konsystencja pasty jak musztardy i uważam że to jest lepsze i wtedy dopiero do słoiczków ,ja wlewam gotujące do pełna ,mocno zakręcam,odwracam do góry nogami do wystygnięcia, zimne odwracam przykrywkami do góry i maszerują do spiżarki,na stronie32 jest gotowa ta pasta
Aniu,bardzo cieszę się z rydzów,trochę zamarynowałam a resztę udusiłam na maśle,bardzo krótko i takie z sosikiem maślanym poszły do słoiczków i do zamrażarki , będą na wigilię są pyszne ale nie wolno ich długo dusić bo mogą zrobić się gorzkie,inne grzyby można dusić dłużej,tak samo robię też z prawdziwkiem ,wspaniale zachowany smak i zapach do zup i sosów

Aniu,bardzo cieszę się z rydzów,trochę zamarynowałam a resztę udusiłam na maśle,bardzo krótko i takie z sosikiem maślanym poszły do słoiczków i do zamrażarki , będą na wigilię są pyszne ale nie wolno ich długo dusić bo mogą zrobić się gorzkie,inne grzyby można dusić dłużej,tak samo robię też z prawdziwkiem ,wspaniale zachowany smak i zapach do zup i sosów

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Aguś ,atlas jest trudny dla nowicjusza najlepszy jest dobry przewodnik osobisty i wtedy masz całkowitą pewność a jak się słabo zna na grzybach to najlepiej blaszkowych w ogóle nie zbierać ,a żaden rurkowy nie jest śmiertelny,może być tylko niejadalny i można mieć niedyspozycję,ale z grzybami trzeba bardzo uważać,ja zbieram tyle lat ,ale jak jestem czegoś nie pewna to wolę wyrzucić,albo jeszcze zapytać lepszego ode mnie 
