Iwonko,aż się uśmiechnęłam do laptopa,jak napisałaś ,że żaden kryzys mi nie grozi -no może by na chwilę człowiek przetrwał ,ja mam w planie jeszcze dużo pomysłów za którymi czasem nie nadążam z ich wykonaniem może zrobię jeszcze pastę z papryki,bo tak wsuwamy że może braknąć, a nie lubię tego bo ma nie braknąć ,w tym przepisie nic nie pisze ,żeby tą pastę po przegotowaniu jeszcze raz zmiksować ale mnie nie podobała się ta konsystencja i po ugotowaniu tej zmielonej papryki jeszcze raz na koniec wrzuciłam na termomiks i zrobiła się super pasta w konsystencji musztardy,rewelacja, można też to uzyskać używając blendera,na pewno zrobię jeszcze kompoty -napoje na surowo z malin bo mam ich bardzo dużo co 3-4 dni zbieram po 5 kg,soków z sokownika już chyba wystarczy jest ich 200 szt butelek,no i zrobię jeszcze konfitury z malin ,zrobiłam z 1 kg ,wyszły 4 małe słoiczki, pięknie z kandyzowały mi się maliny ani jedna się nie rozleciała,i takie w całości ułożone są w słoiczkach zalane syropem malinowym ,najlepiej smakują jedzone łyżeczką do gorzkiej herbatki,a oprócz tego oczywiście grzybki,które trzeba nazbierać i przerobić,pozdrawiam
Renatko,cieszę się że podobają się moje poczynania
Grażynko,witam cię serdecznie w moich skromnych progach,i zapraszam znowu,odezwę się na pw
Aguś,ja czasem nie nadążam za swoimi pomysłami ,brakuje mi dnia, ale nie umiem inaczej,uwielbiam coś robić szczególnie jak przy tym odpoczywam bo jak robisz to co lubisz to się nie męczysz ,podam ci przepis na nalewkę:
1 kg dereni
1 litr wódki40%
40 dkg cukru
100ml spirytusu
100ml wody mineralnej lub przegotowanej
można dodać 5dkg suszonych czarnych jagód
owoce derenia opłukać ,można potłuc lub pognieść ,wsypać do słoja,dodać czarne jagody(jeżeli nie chcesz można bez jagód),zalać wódką i odstawić w ciepłe miejsce na 4-5 tygodni,w tym czasie mieszasz słojem,po 4-5 tygodniach z cukru i wody przygotować syrop dodać spirytus i wymieszać ,wódkę z dereni zlać przez filtr papierowy lub lnianą ścierkę do syropu ze spirytusem,dobrze wymieszać i odstawić na 24 godziny następnie rozlać do butelek i odstawić w ciemne ,chłodne miejsce na 6 miesięcy,ja daję tyle cukru ,w innych przepisach jest nawet 1kg cukru na 1kg dereni ale ja takiego słodkiego likieru nie robię bo nie lubimy,uważam że 40 dkg wystarczy,robię jeszcze drugą nalewkę gdzie zamiast cukru daje się miód,i tam nie ma jagód ,na tą samą proporcję dereni i wódki ja dam 250 ml miodu a w przepisie jest 500 ml miodu ale jak pisałam nie lubimy przesłodzonych nalewek,powodzenia i smacznego,jak będą pytania to odpowiem gdyby coś było nie jasne ,wianuszki też będą tylko nie mam czasu ich sfotografować, mam włożyć już gotowe zdjęcia z ogrodu i tez się opóźniam,dzisiaj u nas leje ale ubrałam się zimowo i obrałam 2 duże skrzynki pięknych jabłuszek ,żeby ich nie niszczyły osy i szerszenie bo wyjadają straszne dziury ,wszyscy chcą się na zimę najeść,pozdrawiam
