Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Marysiu czy Ty swoją werbenę siejesz wprost do gruntu ?Jeżeli tak ,to w jakim miesiącu ? ,bo ja swoją sieję w doniczki i wysadzam po przymrozkach .Kocia sesja wspaniała ,kociaki słodziaki .Wysłałam Ci nasiona .Pozdrawiam Cię ;:168
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Marysiu, myślę, że kotki (jak i inne zwierzątka) są "ogrodowe". (część natury) Pokazuj systematycznie, jak rosną.Na pewno
moderatorowi też się spodobają. :D
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Mufeczko,
Jak to dobrze popatrzeć na twoje łany traw i werbeny - zupełnie takiej, jak u Szmita. W ogóle te zdjęcia ogólnych planów robią mega efekt ;:215
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

:wit

Grażynko moje brzozy, to też pierwsze zasadzone na działce drzewka. Usytuowałam je w pobliżu altany, by mieć je jak najczęściej w zasięgu wzroku /jeszcze nie było domku/. A z drugiej strony kępy miskantów i rozplenicy, by cieszyły jesienią :D

Jamniczka pewnie wyjada kotkom karmę ? Wszystkie jamniki kochają jeść ;:306

Edytko najmilsza, sprawdziłam prognozy i podobno od niedzieli ma zapanować piękna pogoda :heja Już się cieszę i nie mogę doczekać ;:65
Może w środę będę na parę godzin na działce, ale wszystko jeszcze w sferze planów. Dam Ci znać, gdy tylko się sprecyzują ;:173

Elu ;:196 serdecznie dziękuję, tak właśnie zrozumiałam, jak piszesz ;:108 W zeszłym roku jesienią tak podzieliła odmianowe jeżówki moja córka, ale miałam wątpliwości, czy nie lepiej robić to wiosną. Ja próbowałam tak podzielić miskanty, ale jakoś nie dałam rady :( Zbyt duże, zbite kępy.

Gosiu dobrze zauważyłaś, to rzeczywiście malwy . Tak wyglądały latem:

Obrazek

Michał mam taką nadzieję. W razie czego będę Cię wołać na pomoc ;:306 Co do porządku u mnie, to sprawa dyskusyjna ... ;:218 Ja u Ciebie też nie widzę bałaganu, lecz wszystko uładzone i zadbane ;:173 A Ty nie masz werbeny ???

Majeczko nie mam doświadczeń z ostnicą Jana. Dopiero teraz zamieszka u mnie. Czekam na przesyłkę i mam nadzieję, że dobrze przezimuje. Jeżeli Ci się podoba moja ostnica włosowata, to podaj adres, wyślę Ci nasionka - ona jest w pełni mrozoodporna, a też ładna :wink:
Kotki zawojowały wszystkich domowników - są słodkie !

Kasieńko nasionka były Legutki, ale podpisane 'werbena patagońska', jednak obejrzałam przesłane przez Ciebie zdjęcia i ogarnęły mnie wątpliwości ;:218

Agnieszko dobrze rozumiem Twoje rozterki, bo może być różnie. U nas na szczęście koty jakoś sobie radzą, bo dom duży i każdy ma swój ulubiony spokojny azyl do spania i odpoczynku ;:173

Ewuniu werbenę siałam po raz pierwszy i zrobiłam to w końcu lutego do pojemnika na werandzie, gdzie nie ma ogrzewania.
Kochana sto buziaków za kolejne nasionka ;:196 Jesteś wspaniała !

Adrianno, jeśli mówisz, że kotki są 'ogrodowe' to akceptuję Twój argument i z przyjemnością będę wstawiać ich zdjęcia :D
Właśnie Newton towarzyszy mi śpiąc obok laptopa na biurku. Czy to nie wspaniały dowód przyjaźni ?


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Justynkonajmilsza, strzał w dziesiątkę: może ogólnych planów, nad szczegółami obiecuję w najbliższym czasie popracować ;:108
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Mufka pisze: Kasieńko nasionka były Legutki, ale podpisane 'werbena patagońska', jednak obejrzałam przesłane przez Ciebie zdjęcia i ogarnęły mnie wątpliwości ;:218
Marysiu, kupiłam dokładnie takie same - opisane jako werbena patagońska, kilka paczek. Wysiałam w zimie, potem wysadzałam do gruntu, pielęgnowałam i wyszła taka jak Twoja. W stadium wzrostu przypomina pokrzywy, ma bardzo grube łodygi i mniej ozdobne kwiatostany..., jest też bardziej ekspansywna. Patagońska ma ażurowe pędy, cienki i pełniejsze kwiatostany. Pozbyłam sie tej brazylijskiej z rabaty, bo straszne chaszcze wyrosły, a miała być delikatnym tłem dla róż :roll:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Nie wiem jaką ma Marysia, ale moja patagońska wygląda tak
Obrazek

Na dole ma bardzo delikatne listki. Trochę słabe zdjęcie, ale jej bardzo trudno zrobić dobre. Prawie jej nie widać
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Ja mam jedną pod domem i ciągle nie mogę się napatrzeć na jej delikatne i wiotkie gałązki.
No i ta biała kora w ciemne pasko kropki, a może i odwrotnie. :uszy
Jamniczka i owszem kocha jeść a tym bardziej po sterylizacji.
Już wygląda jak kociołek, mimo, że ograniczamy jedzenie ale i tak zawsze coś wyżebrze.
Jednak widać, że sterylizacja wpłynęła mocno na przemianę materii, w tym przypadku negatywnie. ;:174
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Marysiu, skoro imiona hodowcy pasują do kotków, to może je zostawić? Ładne są. A kotom i tak wszystko jedno, bo reagują na głos a nie na imię 8-) Czy będą w Wami jeździły na wieś?
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

;:3

No i wszystko jasne ! Moja ma Kasiu liście jak pokrzywa i opis się zgadza. Wyraźnie widać na zdjęciu, że Gosi jest zupełnie inna ;:108 Wcale się nie dziwię, że ją Kasiu wyrzuciłaś, bo jako towarzystwo dla róż jest zbyt toporna...
To niestety zaczynam znowu od początku poszukiwanie nasion Werbeny patagońskiej !
Gosiu, a może Ty się nad nami zlitujesz i przyślesz po ociupince ???

Grażynko brzozy są piękne ! Posadziłam pierwszej jesieni ponad sto drzewek, tak bardzo je kocham. Ponieważ teren był jeszcze nie ogrodzony, wszystkie zniszczyły mi zimą sarny - zostało pięć sztuk ! Możesz sobie wyobrazić jak bardzo mi było żal...
Z jamnikami niestety to znany problem. Moja przyjaciółka ma jamniczkę więc wiem coś o tym.

Jacku taki mamy zamiar ;:108 Na wiosnę chcę je zabrać i zostaną ze mną do jesieni, o ile coś nie pokrzyżuje planów...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

To faktycznie współczuję, taka strata..... ;:202
No ale teraz masz już lepiej to może jeszcze jakaś Ci się zmieści w ogrodzie.
A ja znałam tylko dwie werbeny Patagońską i Hastata.
No to teraz już wiem że jest jeszcze jedna....brazylijska. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Mufka pisze: To niestety zaczynam znowu od początku poszukiwanie nasion Werbeny patagońskiej !
No i jak się niestety szybko skończyło to zadowolenie :wink: .
Marysiu, dzisiaj oglądałam prognozę pogody po wiadomościach i we czwartek na być bez deszczu. Skoro macie wpaść we środę to może już zostaniecie na kolejny dzień?
A ja dzisiaj dostałam od Janinki (Maniusika) werbenę hastata :heja .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

O jeziu jakie masz śliczne kocięta ;:oj Nigdy nie sadziłąm, że będę taką fanką kotów (od roku mam swoje). Jaki penthouse mają ;:112
Marysiu, rozplenice moim zdaniem biją na głowę inne trawki, szczególnie w okresie kwitnienia. Uwielbiam je ogromnie-korci mnie zakup mniejszej odmiany Little Boy. Znasz ją może?
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Marysiu, kocia ferajna zyskała wspaniały dom, toteż od razu odwdzięcza się przyjaźnią :)
Wypasiony apartament im sprawiliście!!!
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

Marysiu, oj zachęcasz do posiadania traw, zachęcasz... Jednak nie ma co odmawiać im uroku zwłaszcza teraz. Domek dla kotów, toż to willa ;:oj
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

Post »

:wit

Grażynko sadzę po kilka co roku bliżej rzeczki, ale dużo wysycha latem, bo tam szczery piach, a ja nie daję rady podlewać. Najlepiej radzą sobie samosiejki : sosny, dęby, brzozy i jesiony :wink: Za parę lat już będzie je pewnie widać ;:218
Werbenę hastata kupiłam niedawno, mam nadzieję, że ładnie się rozrośnie i też rozsieje.

Edytko będę najwcześniej w sobotę, bo mam kilka pilnych urzędowych spraw do załatwienia :evil:

Magduś małe kocięta zawojowały nas już zupełnie ;:306
Rozplenic mam kilka odmian. Ta mała rośnie od zeszłego roku w W-wie i pięknie kwitnie, wstawię Ci zdjęcie :wink:

Agnieszko apartament należy do starych kotów, małe dostały podobny, ale nieco niższy. Wola jednak zdecydowanie psocić na wysokim. Może dlatego, że stoi w kuchni, więc tam, gdzie najczęściej i my jesteśmy. Bardzo są towarzyskie, chodzą za mną wszędzie jak pieski ;:173 Zdjęcia fatalne, bo robione bez lampy i poruszone, niedługo mam nadzieję będą lepsze :wink:

Marzenko nie namawiam do jednorodnych rabat trawiastych, ale do wprowadzenia traw na rabaty bylinowe :wink: To moim zdaniem najkorzystniejsze rozwiązanie. No sama powiedz, czy jesienią nie dodają rabatom uroku i zwiewności ? W dużym ogrodzie spisują się naprawdę znakomicie !
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”