Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
morfeusz747
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 1 wrz 2013, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

robertP2 pisze:Morfeusz ona ma za mokro.Jak słusznie zauważyłeś przebił się system korzeniowy do pokładu gliny .
Barwa zółta ewidentnie . nie tylko to co jest aż rude , ale różni się całością od pozostałych.
Jak już napakowałeś aż za prewencyjnie chemią od grzyba, pozostaje tylko czekać i robić udrożnienie żeby nie było zastoju wody.
A z tym torfem to daj spokój tak pomoże jak umarłemu kadzidło :lol:
Bardziej miałem na myśli, że one tą glinę już przebiły. Ale może coś w tym być....Ogólnie na mojej działace woda nie stoi i za mokro nie jest, jednak na tej obok trochę jej jest przy płocie, może to mieć jakiś wpływ.
Czy psikać jeszcze Saprolem czy już Fytoftoroze?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Na glinach pod spodem przeważnie jest jeszcze coś gorszego czyli iły i to mają do siebie takie gleby, że nie są jednorodne, czyli np. w jednym miejscu może być zastoina w drugim trochę lepiej.Na glinach często jest tak, ze dopóki roślina ma korzenie w warstwie próchnicznej, względnie dobrej, to jak sięgnie po latach głębiej to zacznie obumierać, bo korzenie( czasem część) zacznie toczyć jakiś proces chorobowy i nic nie da się z tym zrobić.Iglaki w większości preferują przepuszczalne gleby.
morfeusz747
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 1 wrz 2013, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

To mnie teraz wystraszyłeś ;:oj Jakieś opryski zastosować czy czekać? Bo trochę szkoda mi takiego okazu zwłaszcza ze środka.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

selli7 pisze:Na glinach pod spodem przeważnie jest jeszcze coś gorszego czyli iły i to mają do siebie takie gleby, że nie są jednorodne, czyli np. w jednym miejscu może być zastoina w drugim trochę lepiej.Na glinach często jest tak, ze dopóki roślina ma korzenie w warstwie próchnicznej, względnie dobrej, to jak sięgnie po latach głębiej to zacznie obumierać, bo korzenie( czasem część) zacznie toczyć jakiś proces chorobowy i nic nie da się z tym zrobić.Iglaki w większości preferują przepuszczalne gleby.

Może tak być.Czasem następne warstwy gleby poza dwoma/ czarnoziem czy piasek i potem glina / a potem zagadka.
Może i być ił i to w najgorszym wydaniu taki zielono siny :roll: albo jakie inne nieprzepuszczalne . bez materii organicznej podłoże.
Ja tak mam w jedym miejscu/ jest czaroziemu trochę co sam nasypałem, potem jest piach , potem ił, a potem rude takie coś mało toto ciekawie
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
tymian81
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 14 wrz 2013, o 15:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Waldek26 pisze: A gdzie tam jest kora ? Co to za ziemia ? Czy tuje są w cieniu ? Jak często były podlewane i w jakich warunkach atmosferycznych.
Kory nie ma ponieważ nie wierze w jej działanie, zamiast kory rozsypywałem skoszoną trawę w celu zatrzymania chwastów i wilgoci. Co do ziemi to jest to ziemia nawieziona z pola (wymieniłem grunt na ok 30-50cm, wczesniej był sam żwir z 5cm warstwa ziemi). Tuje które są na zdjęciach to do południa są w lekkim cieniu a później w samym słońcu. Co do podlewania tak jak już napisałem przez pierwsze 3 tyg. po posadzeniu. Warunki atmo... kapryśne przy granicy z obwodem Kalingardzkim :)
robertP2 pisze: Tymian - roślina musi swoje odchorować , bo sadzona była z gruntu.Pogoda też w tym roku nie była za specjalna, także wyglądają jak wyglądają.
Co prawda mówisz, że masz tam przepuszczalna glebę, ale ja tam widzę błoto.Za dużo jego tam. Podobnież jak Morfeusz /z tymże masz łatwiej/ nie dopuszczaj do zalegania wody.
Powycinaj te suche i zwiąż sznurkiem /ale nie syntetycznym tylko naturalnym to co się rozchodzić będzie po bokach/ na wiosnę około od około 15 kwietnia kiedy pogoda już się ustabilizuje można je delikatnie ciachnąć z góry wtedy zagęsci się to i owo, szczególnie to owo.
Nie kłaść żadnych nawozów, nawet takich nie zawierających azotu NIC !
I ten dereń jest do obciachania, ale to na wiosne.Nie wiem czyj on sąsiada chyba to go uprzedź. bo troche zawadza.
To nie błoto tylko pozostałości po skoszonej trawie. Wystraszyłem się grzyba i na szybkiego (też w deszczu heh) wygarniałem rozkładającą się trawę. Zdjęcia były robione na drugi dzień też po lekkim opadzie deszczu.
danjer1987
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 lis 2013, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

przebarwienia thuj szmaragd

Post »

Witam.
Na samym początku września wsadziłem około 300 sztuk thuj szmaragd no i na zdjęciach widać efekty. W momencie zakupu drzewka były ładne i zielone miałem ich ponad 600 sztuk resztę wzięli znajomi którzy wsadzali w taką ziemie jaką maja na działce tak na prawdę nie przywiązując większej wagi do niczego i ich tuje są takie jak w momencie zakupu.
Podczas wsadzania dołek był wykopany duży o ile nie bardzo duży ziemie którą użyłem to wymieszany torf z wierzchnią warstwą ziemi 50/50 (dodam że również wyglądała na urodzajną).
Przy wsadzaniu korzonki lekko rozgniotłem i moczyłem chwilkę w wodzie, na prawie całość położyłem agrowłóknine i kamienie otoczaki (nie ma różnicy w drzewkach między miejscem gdzie jest włóknina a gdzie jej nie ma). Na początku października podlałem drzewka nawozem jesiennym do iglaków ( po doradzeniu przez osobę od której kupiłem drzewka). Jedną sadzonkę mam nie wsadzoną była pod tarasem i jest zielona jak w dniu zakupu.
Moje pytanie brzmi czy to normalne że tak się dzieje z małymi sadzonkami na jesień? Wszystkie tuje które wzięli znajomi są takie jak w dniu zakupu, moje żółte i miejscami brązowe(choć igły z nich nie spadają mimo pociągnięcia za nie).

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04b ... 808b8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/51e ... 0b392.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ef ... f32be.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/71e ... 8262a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f5 ... 462b1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/925 ... eadf5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bb ... 3e805.html
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: przebarwienia thuj szmaragd

Post »

Odpuść im, wyglądają na zdrowe ;:136
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: przebarwienia thuj szmaragd

Post »

Nic im nie jest, ale jak masz mokro to ten filec niepotrzebny tam , a nawet wręcz potrafi zaszkodzić
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
danjer1987
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 lis 2013, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: przebarwienia thuj szmaragd

Post »

W takim razie dlaczego znajomych są zielone a moje żółte? Na moje to wina ziemi bo nie przychodzi mi nic innego do głowy. Mógłbym sobie wytłumaczyć to tym, że ta odmiana tak ma no ale pozostałe 300 wsadzone w inną ziemie są ładne, zielone. Jeśli chodzi o agrowłókninę to nie ma znaczenia między miejscami gdzie jest włóknina a gdzie jej nie ma tuje są tak samo żółte.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: przebarwienia thuj szmaragd

Post »

Nasuwają się dwa czynniki, to znaczy mogą się nasuwać. Pierwszy było mokro i brak składników pokarmowych, ale moim osobistym zdaniem ten kolor to jest kolor jesienny, niewypędzonych roślin. Lepiej przeżyją zimę. Pamiętaj, że rośliny nawet zimozielone zmieniaja barwę, chroniąc się przed mrozem . Thuja occidentialis ,, Smaragd '' potrafi być nawet lekko fioletowy / wosk naturalny dla ochrony.
Nic im nie jest. Na wiosnę jak już tak szukasz dziury w całym zastosować nawóz. Tylko z umiarem to nie ziemniaki .
A pisząc o agrowłókninie nie miałem na myśli przyczyny , której na próżno moim zdaniem szukasz, tylko o możliwie występującym problemie który może nastąpić.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
danjer1987
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 lis 2013, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: przebarwienia thuj szmaragd

Post »

Dziękuje za odpowiedz, może i faktycznie szukam dziury w całym po prostu dziwiło mnie dlaczego moje wyglądają inaczej niż znajomych. Jeszcze raz dziękuje za cenne uwagi i Pozdrawiam.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: przebarwienia thuj szmaragd

Post »

Świeżo posadzonych nie nawozi się. Mógł zaszkodzić nawóz.
danjer1987
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 lis 2013, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: przebarwienia thuj szmaragd

Post »

Nawóz użyłem już po zaobserwowaniu tego że robią się żółte (jakby brązowe), podałem nawóz taki jesienny żeby wzmocnić korzenie przed zimą, dostały go po ponad 2 miesiącach od wsadzenia oczywiście za poleceniem przez osobę od której kupiłem drzewka a która zajmuje się ich hodowlą zawodowo.
annana
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 19 lip 2014, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Moje tuje szmaragd 3 letnie brązowieją od końcówek. Proszę Was o pomoc. Obrazek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuje żywotniki - choroby i szkodniki

Post »

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”