Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Chyba nieuważnie czytałam...Ty, własnymi ręcami, te dwa ogromniaste świerki wyszarpałaś? A ja martyrologię uprawiałam, jak przyszło do sadzenia metrowej, cherlawej choineczki... :roll: Ale może to po szampanie Filozofa takie siły w człowieka wchodzą ;:224 -
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jagi :wit
Pozwól, że Twoje stachanowskie wyczyny uświetnię przyśpiewką :twisted: :

"Dolary, dolary dodają mi pary
I nawet chce mi się myć
Kiedy nie ma dolarów
Wtedy czuję się staro
I po prostu chce mi sie wyć!
"
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Witam :!:
Kończy się pierwszy naprawdę ponury, choć deszczowy dzień tego lata.
Deszcz, choć wymarzony, to w połączeniu z silnym wiatrem narobił w ogrodzie bałaganu.
Obdarł floksy z kwiatków, położył kalafiory i niebezpiecznie poprzyginał "dolary".
O, znowu leje, bo nie ma telewizji ;:174.

A Garden of Roses jak nowe ;:oj.

Obrazek

Obrazek

Z powodu niegojącej się ranki na białej bródce Wicek trafił dziś do weterynarza.
Zarobił kołnierz, który go strasznie denerwuje. Czeka go seria zastrzyków z antybiotyku, a mnie 7 dni wysiadywania w weterynaryjnych antyszambrach ;:222.

Obrazek

Tyle doniesień z dnia dzisiejszego... ;:224.


Robaczku, wybrałam Silver Dollar, żeby nie różowiały za bardzo i nie pogryzły się z Garden of Roses. Szczęśliwi ci, którzy mogą sobie posadzić całe szpalery jednakowych hortensji... ;:224. A tak kuszą, takie są piękne ;:170.


Pati, po ruskim szampanie to tylko szłam wężykiem, dobrze, że wzdłuż płotów, bo mogłabym zabłądzić. Takie roboty wykonuję jak tzw. złe we mnie wstąpi ;:306. A poza tym nie takie pniaki się wykopywało tymi ręcami...


Lisico, a cóż to za rymy "częstochowskie" ( z całym szacunkiem dla tego pięknego miasta ) :shock:. A jeśli już, to zamieniłabym myć na pić ;:304.


Na koniec bardzo ładnie umyta kuchenna i Baden - Baden.

Obrazek


Pa, pa - Jagoda
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Do Garden of Roses przekonała mnie Asia (daffodil), a dokładnie jej krzaczek :D
Co do ?????????? - ja nie zrobiłabym ani kroku. Na krótko, bo na krótko, ale odejmuje mi władzę w nogach i w rękach. Nawet znaczne ilości trunków o niebo wyższej zawartości % nie jest w stanie tak spustoszyć mojej koordynacji ruchowej. Słowem, leżałabym już gdzie w okolicy Twoich Conic ;:306
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jagódko
W Mierzeszynie takie floksy sprzedają ? ;:oj 8-) :twisted:
Hortensje przecudne, wszystkie :!:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Moja Conica też na wylocie.
Ciągle choruje a na dodatek wyczytałam na forum, że one zarażają nimi wszystko co dookoła nich rośnie.
Więc ma krótki żywot przed sobą, bo róże stoją obok a nie życzę sobie takich koligacji z Conicą.
Szuwarek chyba był na uniwerku skoro taki modern zasiada. ;:306
Grażyna.
kogro-linki
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Witam wietrznie i pochmurno, Jagi, ale zawsze z uśmiechem, gdy Cię odwiedzam :wit
Naszarpałaś się z tymi conicami niemiłosiernie - duże już były!
Dolary to dobry wybór - to moje, po Vanille F., ulubienice, a w ogrodzie mam ich aż 7szt :) Chyba żadna z hortensji nie ma tak pięknych wiechów (z tych, które u mnie goszczą), zatem będzie Pani zadowolona!
Pozdrowienia ślę,
A

PS. Lisicę także pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Witaj Jagi :wit
Biedny Wicuś!
Weterynarze czasem wymyślają takie karkołomne metody leczenia. Oby tylko poskutkowało!

P.S. Rymy zaiste częstochowskie. Na szczęście nie ja je wymyśliłam. Widocznie w skojarzeniu z "dolarem" nic mądrego nawet satyrykom nie przychodzi do głowy. A Twoja rewolucja z udziałem powyższych - bardzo udana!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7819
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Spacerek od rana zaczęłam,na 3 stronie skończyłam:)
Wrócę tu biegiem ;:65 ;:65 niebawem :tan
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Hmmm, że też coś musiało się przyplątać....
A Szuwarek zasluzył na sesję ;:173

Wątek już jest :wink:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

:wit

Jagódko, jestem pełna podziwu dla Twoich działań ;:oj ;:180

Moje dolary też już posadzone, dołem oczywiście szałwia, a w tle z tyłu, dojdą jesienią perukowce, bo motywem przewodnim tej części ogrodu jest kolor bordo.
Dostałaś przepiękne sadzonki ! Może nawet ładniejsze niż moje ;:333

Wicka delikatnie przytulam i życzę szybkiego wyswobodzenia z tego okropnego kołnierza...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7819
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Ufff ;:65 Nie da się tak biegusiem zobaczyć Twojego ogródka-jestem na 15 str:))ogłaszam przerwę bo zapach i widok lilii ciut mnie oszołomił ;:196 Pięknie,pięknie i zabawnie ;:215
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Cześć Ogrodom i Ogrodnikom :!:
Nieopatrznie zajrzałam do "ogrodu 100 róż" forumowiczki AnaAn i wsiąkłam na dobre... :shock:.
Ile róż, jakie i jak sportretowane ;:333. Miłośnikom róż szczerze polecam.


Sweety, czy to tylko Sowieckoje Szampanskoje tak na Ciebie działa :?: Czy też każde bąbelki :?: Bo jeśli doszłabyś do mojego domu i padła dopiero przy moich conikach, to nie jest z Tobą tak źle ;:306.
A Garden of Roses , do której jeszcze w zeszłym roku nie miałam przekonania, zadziwia mnie. Jest to jedyna róża, której nie tknął żaden szkodnik ani żadna różana choroba. Teraz się nie dziwię, że zdobyła tytuł Róży Roku 2011 w Anglii.


Pel, w Mierzeszynie są floksy, ale te akurat pochodzą z Garcza. Tam dopiero jest wybór ;:333.


No widzisz, Grażynko, tak się kończy fascynacja iglakami (przynajmniej niektórymi) ;:222.
Ja już pozbyłam się jałowców Skyrocket, Blue Arrow i wielu innych z tych samych przyczyn - niesamowita skłonność do obsiadania szkodnikami :evil:. Chlubnym wyjątkiem są dla mnie tuje Smaragd. Są tak odporne i zdrowe jak Garden of Roses.
Szuwarek poczuł się wyróżniony i dziękuje ;:306.


Agu, dzięki, że wpadłaś. Zaiste Silver Dollar jest piękną hortensją. W ogóle ogrodniczy Nobel należy się hodowcy, czy wynalazcy tej rośliny, nie sądzisz :?: A odmian jest już tyle, że można dostać zawrotu głowy. Ja nie muszę mieć wszystkich, zresztą i miejsca tyle nie mam, ale dorobiłam się już 11 sztuk :!: A moją ulubioną jest Limelight.
Pozdrowienia odwzajemniam w imieniu swoim i... pewnie Lisicy.


Lisico, Wicuś nie bardzo biedny, bo leczenie niezbyt uciążliwe. Smarowanie ranki nowoczesnymi preparatami bezbolesne, a zastrzyk miłej pani Wet trwa tak krótko, że kocio nie zdąży się nawet zdenerwować. Najgorszy ten kołnierz, przez który tak dziwnie chodzi, kiwając na boki głową.
PS. A dolary niejednego poważnego do głupawki doprowadziły, nie tylko satyryków ;:306.


Asiu -Asma, za heroiczny trud przebrnięcia przez opowieść o zielonych pokojach masz u mnie uścisk dłoni prezesa :shock:. Miłej lektury, z niepokojem czekam na komentarz ;:218.


Justi, dzięki za informację, odwiedziłam Twój wątek. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że mogłoby go nie być. Jesteś jednym z moich ulubionych rozmówców o różach ;:196.
A Wicuś... 11 lat przeżył bez widoku weterynarza, więc coś mu się wreszcie musiało przytrafić ;:224. Szuwarek, ten to ma burzliwą przeszłość...


Muffinko ;:167, Twoje aranżacje ciągle mnie pozytywnie zaskakują, choć myślałam, że w kwestii ogrodów nic mnie zaskoczyć nie zdoła ;:224. U Ciebie motyw bordo na pewno się sprawdzi, u mnie ten kolor jest w odwrocie... za mała przestrzeń i robiło się trochę ponuro.
Wicuś jest Ci wdzięczny za troskę, to wyjątkowo miły pluszak. Ale Twoje nowe kocionki ;:oj.


Poskakałam dziś po drabinie, potwierdzając teorię Darwina i oberwałam jabłka z jednej jabłoni. Przesadziłam też dwie róże i hortensję, zatłuczoną przez drzewiaste kosmosy. Na dziś mam dość.
Na dobranoc zostawiam orientalną gruszeczkę. Parę osób nie znających jej smaku, nie może się doczekać, aż dojrzeje ;:209.

Obrazek


Miłych snów - Jagoda
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7819
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Dotarłam do 28str i na tym muszę zakończyć ;:219 Kwiecia i wątków rozmów jest bez liku i doznaje kociokwiku :;230 muszę się ciut zresetować i niebawem powrócę ;:65
Kocurki zajmują zaszczytne miejsca w Twoim życiu ;:167 Mam wrażenie,że są na podium,wyżej niż jakakolwiek przecudnej urody roslinka ;:167 To niekwestionowani Przyjaciele i Towarzysze ;:333
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jagódko - ja dopiero teraz leczę się w plecach po Twoich kochanych skarbach.
Wkopanych całkowicie - wyobraź sobie, że dzień później jechałam do Izy.

Odwaliłaś kawał porządnej roboty z tymi conicami a silvery cieszą oko.
I ja też sobie sprawiłam silverka :) Twój ogród i zapał - dał mi motorek do nowych wyzwań ogrodowych.

Ucałuj chore kocisko jak da radę w tym kołnierzu. Sprawa kotków nadal otwarta ? Czy ciapek szaro biały jest facetem >
Bo na takiego się łasze. Mój Pan nieprzebłagany - ale kobieta postawiła na swoim,
Umówimy się na pw...

Odpoczywaj dużo - bo to też potrzebne.

Szarlotka z Twoich jabłek bezcenna
;:167 ;:167 ;:168
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”