tak smakowicie wyglądają, że aż ciężko uwierzyć ,że to taki ogień. Trzynastko - witam Cię serdecznie
bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje kwiaty i balkon, tym bardziej, że Sama masz takie piękne i kolorowe rośliny 
Malachitek - witaj
Ja zimowałam papryczkę na chłodnym (ok. 15 stopni), zachodnim oknie. Straciła prawie wszystkie liście i była atakowana przez przędziorki, ale na wiosnę ładnie odbiła. Szybko zakwitła i wydała owoce no i jest bardzo dorodna w porównaniu do papryczek sianych w lutym. Polecam spróbować, jeśli ma się miejsce. Alenko - dziwaczek jest bardzo pocieszny. Mam słabość do tego kwiatka, w tym roku wyjątkowo mi się udał, chyba dlatego, że jest z własnych nasion, a nie kupowanych. Jeśli uda mi się zebrać nasiona i w tym roku, mogę Ci podesłać.
więc zimować ich nie będę 
Dziwaczek też ślicznie kwitnie 
Rzeczywiście widać różnicę. Czy i w tym roku będziesz je zimować? 
, na lobelię zawsze można liczyć.
najwyżej przeżyje tylko ta tegoroczna. Jeśli podoba Ci się moja papryka, wyślę Ci nasiona. Nie mam fioletowej, choć miał być miks, ale czerwone też są bardzo ozdobne. W przyszłym roku kupię gotowe sadzonki pomidora miniaturki. Chcę je mieć, ale nie wiem, czy chce mi się użerać z wysiewami. Podobnie z daliami. Kupię od razu małe, kwitnące sadzonki. 
moją zeżarły 
a powinny juz usychać
