
Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu, Ty jak już wstawisz zdjęcia, to nie wiadomo co piękniejsze. Fotki czy to co na nich. Jesteś mistrzem. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
I ja uwielbiam rozchodniki... ten ciemno- różowy u Ciebie, Aniu, całkowicie mnie zauroczył!
Mam dobre miejsce z dużym wyborem rozchodników... chyba w poniedziałek pojadę na poszukiwania
Tymczasem dobrej niedzieli! U mnie po porannym deszczu i późniejszym przejaśnieniu, teraz się chmurzy i wieje
Mam dobre miejsce z dużym wyborem rozchodników... chyba w poniedziałek pojadę na poszukiwania

Tymczasem dobrej niedzieli! U mnie po porannym deszczu i późniejszym przejaśnieniu, teraz się chmurzy i wieje

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu to ja dziękuję za wizytę.
A hortensji u mnie faktycznie przybyło. I myślę, że na tym nie koniec
A hortensji u mnie faktycznie przybyło. I myślę, że na tym nie koniec

Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Z wielką przyjemnością się Ciebie czyta i oczywiście podziwia portrety roślin.Okami rozkoszny a jęzor ma rzeczywiście długi
Podziwialyśmy u Kapiasa nie tylko trawy ale również hortensje a zwłaszcza z olbrzymimi kwiatostanami(zapomnialam nazwy-Aga pewnie zapamiętala jej nazwę).Sliczna pelargonia (Adrianikowa)-znasz jej imię?

Podziwialyśmy u Kapiasa nie tylko trawy ale również hortensje a zwłaszcza z olbrzymimi kwiatostanami(zapomnialam nazwy-Aga pewnie zapamiętala jej nazwę).Sliczna pelargonia (Adrianikowa)-znasz jej imię?
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu, dzięki za rozchodnikową dedykację
. Śliczna. Bardzo lubię te rośliny.
Ostatnio przywiozłam 2 nowe od Jagi
Źródło zakupu jeżówki znam
, zagapiłam się
.
Innym razem...Przecież trzeba tego zajączka gonić
A ogrody mamy podobnie rozczochrane, tylko twój ma zdecydowanie większa różnorodność
Podziwiam piękne fotki.
Czy jest szansa na nasionka tej twojej werbeny?

Ostatnio przywiozłam 2 nowe od Jagi

Źródło zakupu jeżówki znam


Innym razem...Przecież trzeba tego zajączka gonić

A ogrody mamy podobnie rozczochrane, tylko twój ma zdecydowanie większa różnorodność

Podziwiam piękne fotki.
Czy jest szansa na nasionka tej twojej werbeny?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Kolejna porcja pięknych róż
Zaraziłaś mnie skutecznie
i co ja biedna zrobię 



Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Ogród cudny fotki brak słów , popadam w coraz większe kompleksy nie żartuję
Spokojnego tygodnia Aniu

Spokojnego tygodnia Aniu

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu
strasznie dużo i różnych roślin już nasadziłaś w ogrodzie
Do tego robisz im piękne zdjęcia
Już chyba pisałam , że Okami to szczęśliwy piesek.




Już chyba pisałam , że Okami to szczęśliwy piesek.


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu, Green Jewel zapowiada się super, sama miałam na nią ochotę, ale nie mogłam trafić. Gdzie kupiłaś swoją?
Nostalgie to moja pierwsza róża..tą pierwszą zawsze kocha się najmocniej
ps. Pochwal się jakie różyczki dostaniesz od Majeczki
Nostalgie to moja pierwsza róża..tą pierwszą zawsze kocha się najmocniej

ps. Pochwal się jakie różyczki dostaniesz od Majeczki

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Piękne zdjęcia
jak zwykle...
Bardzo mi się spodobała Briosa...nie znałam takiej odmiany. I również zapytuję o odmiany rozchodników


Bardzo mi się spodobała Briosa...nie znałam takiej odmiany. I również zapytuję o odmiany rozchodników

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu, robisz piękne zdjęcia nawet pospolitym roślinom, bo Jastrzębiec pomarańczowy ma niewielkie kwiatuszki. Czy u ciebie też się rozłazi
. Kwitł mi raz, potem wlazł w trawnik gdzie nie kwitnie ale robi za chwasta
.
Okami słodziak, po mordce i tym bieganiu widać, że przeszczęśliwy
.


Okami słodziak, po mordce i tym bieganiu widać, że przeszczęśliwy

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Witaj Aniu, jak zawsze piękne kwiatuchy u Ciebie, rozchodnik ma śliczny kolor, chyba nie widziałam takiego
no i dzielżan o takim kolorku, niesamowity, ale jak zawsze najpiękniejszy kwiatuszek, to ten z językiem na wierzchu, wytarmoś go za uszami 


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu - nadrobiłam zaległości u Ciebie i jak zwykle z wielką przyjemnością obejrzałam fotki. Mam pytanie, czy te kolorowe dzielżany i różne rozchodniki kupowałaś wysyłkowo, czy gdzieś u siebie, u lokalnych sprzedawców?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17389
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
A u mnie posuchakogra pisze:Czy nadal pada u Ciebie ?
U mnie popadało jakieś pół godziny i po deszczu.
Ale dobre i tyle i zawsze skuteczniejsze niż latanie z konewkami.
Miłego dnia.


Miłego dnia Aniu

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Dzieci to najczęściej występujące w przyrodzie czynniki niewyspania. W każdym wieku, acz z różnych powodów. Dziś wstałam o 3.15, by zawieść moją córcię na obóz naukowy. Co prawda to klasa maturalna, ale czego się nie robi by trafić do ośrodka naukowo - badawczego Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN. Usprawiedliwiam się
Ona wyspała się w autokarze, a matka cierpi... Ale forum jest lekiem na wszelkie zło.
Stasiu (stasiu_ogrod)! Okami jest innym psem, porównując go z tym, którego wzięłam 10 miesięcy temu. Nawet się tak nie garbi jak wówczas. Spokojnie można z nim iść na spacer. Nie ucieka. Słucha. Zawsze bawi mnie, jak karnie idzie do kabiny prysznicowej do łazienki na parterze, by umyć łapy przed powrotem "na salony"
No i musiałam Ci pokazać Twoje "dziecko" byś miała pewność, że się nim dobrze zaopiekowałam. Tym razem mam dla Ciebie jedną z moich ulubionych hortensji Diamant Rouge

Pati (survivior26)! Weny nadal nie mam, tylko zdjęcia nie wiem czy wystarczająco dobre
A roślinki... Niektóre róże mają plamistość i nie ukrywam tego. Absolutnie nie rosną u mnie kosmosy. A reszta? Bez większych starań, oczywiście poza regularnym chwastowaniem, znacznie mniej regularnym nawożeniem (ale wiosną obornik kurzy obowiązkowo; kwasoluby wiosną nawóz specjalistyczny; datury, róże i powojniki - ile razy sobie przypomnę, oczywiście najpóźniej do połowy sierpnia; iglaki wiosną i jesienią, ale różny) i kopczykowaniem róż oraz powojników na zimę. Reszta sama sobie radzić muszę, bo ręce mam dwie, a moja praca, z której żyjemy, spłacamy kredyt hipoteczny jest bardzo zazdrosna... No i każdy kwiat wygląda jak na moich zdjęciach. Ewentualnie trzeba mu się przyjrzeć... Taki ośmiał większy - niepozorny, ale te kolory

Grażynko (kogra)! Nie tyle kocham pracować, co kocham mieć każdy szczególik dopracowany. Niestety muszę nieco spuszczać z tonu, bo na mnie samą to wiele. Z ulgą zatem przyjęłam półtoradniowy deszcz, który zwolnił mnie z podlewania i usadził w domu. Skoro lubisz trawy, to może jeszcze raz rozplenica Rubrum. Sam szyk, czyli szczoteczka...

Janku (magry)! Jak kupuje się w naszych ogrodniczych zapewne wiesz. Pani utrzymywała, że to oregano omszałe. Nie znalazłam niczego, co by się tak nazywało. Chyba pani pomyliło się z szałwią... Zatem i ja odmiany nie znam. A czy przezimuje? Zobaczymy. Może tym razem coś pstrokatego?

Majeczko (majka411)! Problem w tym, że wówczas i machanie mi się wychodzi
Czyżby to byłą z jedna z TYCH róż
Dla Ciebie nie po raz pierwszy Chippendale, ale za to w towarzystwie

Agness! Niektóre rudbekie są jednoroczne, ale tak się sieją, że raz zaproszone do ogrodu - już w nim zostają. Te podobno są zimują pod warstwą ściółki

Teresko (tesia39)! Wszystkie wymienione przez Ciebie rośliny warto mieć. Dodają koloru i sielskości ogrodowi. I znając Twoje zielone łapki w przyszłym roku zostawisz mnie daleko w tyle... Do wyliczanki dodałabym jeżówki np. Green Eye

Asiu (asia2)! Będzie zielonkawa
Tym razem pomamię Cię Twiggy Rose

Marysiu (Maska)! Mojego storczyka na zdjęciu nie uda Ci się umordować
Z pospolitych i to ewentualnie mam nasturcję. Może być?

Miłko (takasobie)! prawda, trochę się tego nazbierało. Ale ja tak lubię różnorodność... Z sianiem tych floksów nie ma problemu - nasiona w maju sypię prosto do ziemi i o nich zapominam. Polecam! Skoro nie masz tej akurat dalii, to może jeszcze raz?

Andrzeju (any57)! Miło, że znowu jesteś. Powiadasz motyle... To może budleja?

Teresko (Teniak)! Dzięki za cieszyniankę, bo nie mam. Chętnie bym znowu wstąpiła, tylko z czasem u mnie krucho... Z roślin kupionych z Tobą jestem bardzo zadowolona. Pamiętasz, pokazywałaś mi gajlardię. Na razie mam tylko jedną z odmian. O taką

Geniu (e-genia)! Zobaczymy w przyszłym roku, czy rudbekia powtórzy cechy. Oby, bo jest na prawdę śliczna. Rozglądałam się za nią od zeszłego roku. Widziałam, że u Ciebie chryzantemy już szaleją. U mnie dopiero zaczynają.

Aniu (mamafrania)! Niestety nie znam nazwy odmiany tego rozchodnika, bo kupiłam go jako "bylinę mix". Kwitł już wówczas, więc się skusiłam... To może znowu coś w energetycznym kolorze - ostatni kwiat kroksomii diabolo

Aniu (akl62)! Szkoda... Na otarcie łez wciąż piękna, acz przebarwiająca się hortensja ogrodowa

Dorotko (szarotka)! Dziękuję
Dla Ciebie mam inną hortensję. Myślę, że Ci się także spodoba

Aguniu (Aguniada)! U nas rzadko można upolować rozchodniki. Teraz marzy mi się biały... To idealne rośliny, które o każdej porze roku są piękne. Poznałam je dopiero po przeprowadzce, bo na balkonie królował winobluszcz pięciolistkowy. Wzięłam go ze sobą, mieszka znowu na balkonie i właśnie pięknie się przebarwia. Oto on

Asiu (daffodil)! Było bardzo fajnie. Trochę byłam zmęczona po pracy, ale potem się rozruszałam! Moim zdaniem hortensji nigdy dość. Jak róż
Dla Ciebie moja New Dawn. Chyba się do niej przekonuje

Aniu (An-ka)! Pelargonie to Rosebud Appleblossom i Diemierii Schafferi. Co do Kapiasa, szkoda że oferta szkółki nie jest tożsama z odmianami rosnącymi w ogrodzie pokazowym. A już stawianie w niej roślin nie na sprzedaż
Ale i tak warto tam od czasu do czasu pojechać. Tym razem fuksja - John Maynard Scales

Justyno (klarysa)! Jak tam nowy rok szkolny? U nas nie ma specjalnego wyboru wśród odmian rozchodników okazałych. Niestety... Pokazałeś te nowe od Jagi? Muszę sprawdzić. Rozumiem, że ogrody mamy rozczochrane inaczej
O tą werbenę Ci chodzi? Nie ma sprawy, tylko może ktoś powie, jak pobrać nasionka...

Kubasiu! Co poczniesz? Kupisz sobie 'parę'
Dzielżany też Ci się chyba podobały.

Tija! Oj nie wpadaj w kompleksy. U mnie swojsko i ... mam więcej dzielżanów

Krysiu (Ignis05)! Mówiłaś, ale miło słyszeć, że zmieniło się los takiemu słodziakowi. Roślin już faktycznie mam mnóstwo, a i tak co roku sieje coś nowego. W tym roku m.in. rącznik czerwony

Kasiu (robaczek_Poznan)! Jeżówkę kupiłam na miejscu w szkółce poleconej przez Teresę (Teniak) i pod jej bacznym okiem. Cena była przystępna, więc wahałam się jakie wziąć. Ostatecznie wzięłam: Secret Joy, Green Eeye i Green Jewel. Nostalgię musiałam mieć i nie dziwię się, że niezmiennie ją kochasz. A co do róż od mojej guru... Nie wiem, czy mogę
Secret Joy?

Ewo (majowa)! Briosę także wypatrzyłam u kogoś na forum. To niewielka róża, ale kwiatuszki ma jak klejnociki. A odmian rozchodników nie znam - kupione jako 'bylina mix' Dziś dla Ciebie klasyczna RU

Jolu (jode22)! Jastrzębca plewię, jeśli za bardzo się już panoszy, ale kwitnie. Ba, nawet powtarza. Kwiatów nie ma wielkich, ale często i takie maluchy ładnie rozświetaja rabatę. Podobnie nasturcje

Iwonko (iwona0052)! Cieszę się, że Ci się podoba. Rozchodniki najwyraźniej mają znacznie więcej kolorów kwiatów niż myślałyśmy. Ostatnio widziałam żółtawy, a na marzy mi się jeszcze - jak już pisałam - biały. Tego miałam jako pierwszego

Małgosiu (MaGorzatka)! I dzielżany i rozchodniki kupowałam - bez nazw odmiany - w lokalnych szkółkach. Jak tylko się da, kupuję na miejscu, by ograniczyć koszty. Ale jak się nie da... Dla Ciebie petunia w wyjątkowym kolorze

Aniu (anabuko1)! U mnie padało półtora dnia, w tym parę godzin bardzo intensywnie. Nie mogę zatem narzekać. Za to zrobiło się zimno. Dziś rano było raptem 8 stopni, a w południe 15. Coś za coś. Za to siane przeze mnie cynie mają ciepłe, śliczne kolory


Stasiu (stasiu_ogrod)! Okami jest innym psem, porównując go z tym, którego wzięłam 10 miesięcy temu. Nawet się tak nie garbi jak wówczas. Spokojnie można z nim iść na spacer. Nie ucieka. Słucha. Zawsze bawi mnie, jak karnie idzie do kabiny prysznicowej do łazienki na parterze, by umyć łapy przed powrotem "na salony"


Pati (survivior26)! Weny nadal nie mam, tylko zdjęcia nie wiem czy wystarczająco dobre


Grażynko (kogra)! Nie tyle kocham pracować, co kocham mieć każdy szczególik dopracowany. Niestety muszę nieco spuszczać z tonu, bo na mnie samą to wiele. Z ulgą zatem przyjęłam półtoradniowy deszcz, który zwolnił mnie z podlewania i usadził w domu. Skoro lubisz trawy, to może jeszcze raz rozplenica Rubrum. Sam szyk, czyli szczoteczka...

Janku (magry)! Jak kupuje się w naszych ogrodniczych zapewne wiesz. Pani utrzymywała, że to oregano omszałe. Nie znalazłam niczego, co by się tak nazywało. Chyba pani pomyliło się z szałwią... Zatem i ja odmiany nie znam. A czy przezimuje? Zobaczymy. Może tym razem coś pstrokatego?

Majeczko (majka411)! Problem w tym, że wówczas i machanie mi się wychodzi



Agness! Niektóre rudbekie są jednoroczne, ale tak się sieją, że raz zaproszone do ogrodu - już w nim zostają. Te podobno są zimują pod warstwą ściółki

Teresko (tesia39)! Wszystkie wymienione przez Ciebie rośliny warto mieć. Dodają koloru i sielskości ogrodowi. I znając Twoje zielone łapki w przyszłym roku zostawisz mnie daleko w tyle... Do wyliczanki dodałabym jeżówki np. Green Eye

Asiu (asia2)! Będzie zielonkawa


Marysiu (Maska)! Mojego storczyka na zdjęciu nie uda Ci się umordować


Miłko (takasobie)! prawda, trochę się tego nazbierało. Ale ja tak lubię różnorodność... Z sianiem tych floksów nie ma problemu - nasiona w maju sypię prosto do ziemi i o nich zapominam. Polecam! Skoro nie masz tej akurat dalii, to może jeszcze raz?

Andrzeju (any57)! Miło, że znowu jesteś. Powiadasz motyle... To może budleja?

Teresko (Teniak)! Dzięki za cieszyniankę, bo nie mam. Chętnie bym znowu wstąpiła, tylko z czasem u mnie krucho... Z roślin kupionych z Tobą jestem bardzo zadowolona. Pamiętasz, pokazywałaś mi gajlardię. Na razie mam tylko jedną z odmian. O taką

Geniu (e-genia)! Zobaczymy w przyszłym roku, czy rudbekia powtórzy cechy. Oby, bo jest na prawdę śliczna. Rozglądałam się za nią od zeszłego roku. Widziałam, że u Ciebie chryzantemy już szaleją. U mnie dopiero zaczynają.

Aniu (mamafrania)! Niestety nie znam nazwy odmiany tego rozchodnika, bo kupiłam go jako "bylinę mix". Kwitł już wówczas, więc się skusiłam... To może znowu coś w energetycznym kolorze - ostatni kwiat kroksomii diabolo

Aniu (akl62)! Szkoda... Na otarcie łez wciąż piękna, acz przebarwiająca się hortensja ogrodowa

Dorotko (szarotka)! Dziękuję


Aguniu (Aguniada)! U nas rzadko można upolować rozchodniki. Teraz marzy mi się biały... To idealne rośliny, które o każdej porze roku są piękne. Poznałam je dopiero po przeprowadzce, bo na balkonie królował winobluszcz pięciolistkowy. Wzięłam go ze sobą, mieszka znowu na balkonie i właśnie pięknie się przebarwia. Oto on

Asiu (daffodil)! Było bardzo fajnie. Trochę byłam zmęczona po pracy, ale potem się rozruszałam! Moim zdaniem hortensji nigdy dość. Jak róż


Aniu (An-ka)! Pelargonie to Rosebud Appleblossom i Diemierii Schafferi. Co do Kapiasa, szkoda że oferta szkółki nie jest tożsama z odmianami rosnącymi w ogrodzie pokazowym. A już stawianie w niej roślin nie na sprzedaż


Justyno (klarysa)! Jak tam nowy rok szkolny? U nas nie ma specjalnego wyboru wśród odmian rozchodników okazałych. Niestety... Pokazałeś te nowe od Jagi? Muszę sprawdzić. Rozumiem, że ogrody mamy rozczochrane inaczej


Kubasiu! Co poczniesz? Kupisz sobie 'parę'


Tija! Oj nie wpadaj w kompleksy. U mnie swojsko i ... mam więcej dzielżanów

Krysiu (Ignis05)! Mówiłaś, ale miło słyszeć, że zmieniło się los takiemu słodziakowi. Roślin już faktycznie mam mnóstwo, a i tak co roku sieje coś nowego. W tym roku m.in. rącznik czerwony

Kasiu (robaczek_Poznan)! Jeżówkę kupiłam na miejscu w szkółce poleconej przez Teresę (Teniak) i pod jej bacznym okiem. Cena była przystępna, więc wahałam się jakie wziąć. Ostatecznie wzięłam: Secret Joy, Green Eeye i Green Jewel. Nostalgię musiałam mieć i nie dziwię się, że niezmiennie ją kochasz. A co do róż od mojej guru... Nie wiem, czy mogę


Ewo (majowa)! Briosę także wypatrzyłam u kogoś na forum. To niewielka róża, ale kwiatuszki ma jak klejnociki. A odmian rozchodników nie znam - kupione jako 'bylina mix' Dziś dla Ciebie klasyczna RU

Jolu (jode22)! Jastrzębca plewię, jeśli za bardzo się już panoszy, ale kwitnie. Ba, nawet powtarza. Kwiatów nie ma wielkich, ale często i takie maluchy ładnie rozświetaja rabatę. Podobnie nasturcje

Iwonko (iwona0052)! Cieszę się, że Ci się podoba. Rozchodniki najwyraźniej mają znacznie więcej kolorów kwiatów niż myślałyśmy. Ostatnio widziałam żółtawy, a na marzy mi się jeszcze - jak już pisałam - biały. Tego miałam jako pierwszego

Małgosiu (MaGorzatka)! I dzielżany i rozchodniki kupowałam - bez nazw odmiany - w lokalnych szkółkach. Jak tylko się da, kupuję na miejscu, by ograniczyć koszty. Ale jak się nie da... Dla Ciebie petunia w wyjątkowym kolorze

Aniu (anabuko1)! U mnie padało półtora dnia, w tym parę godzin bardzo intensywnie. Nie mogę zatem narzekać. Za to zrobiło się zimno. Dziś rano było raptem 8 stopni, a w południe 15. Coś za coś. Za to siane przeze mnie cynie mają ciepłe, śliczne kolory
