Norbitki kawałek świata cz.2

[Norbitka]

Aga, na drugi rok już będę wiedziała jak się sadzi dalie
Zobaczymy co z hibiskusami będzie po kolejnej zimie. Ta była wyjątkowo przyjazna dla zimowania roślin, ze względu na ilość śniegu.

[Norbitka]

Pisze w biegu i wstawiam fotki robione w biegu. Robione oczywiście tym, co jest pod ręką, czyli telefonem...



Marketowa różyczka jest cudna i niezawodna. Pomimo, że zgłuszona (jesienią dostanie nowe miejsce), kwitnie po raz drugi.


Tykwa. głuszy co spotka na swojej drodze, ale jej owoce sa super.


Bardzo podoba mi się aster udający chryzantemę. zreszta wsztskie zawładnęły mym serduchem


Kwiatek terminator. Co to takiego? Dostałam radę, by to wytępić póki czas, bo bardzo się sieje. Lubie go


Portulaka również kwitnie bezustannie i głuszy inne rośliny na skalniaku. Katemia też cieszy mnie bardzo.


"Adoptowany" clematis kwitnie po raz drugi, co niesamowicie mnie cieszy.


Delospermy od Iwonki pokazują swoje piękno. Kocham te maleństwa i zastanawiam się jak zabezpieczyć je na zimę .


Obok niego nie da się przejść obojętnie.


Jeden z kupionych clematisów od forumowej Stasi - oczywiście nazwy nie zapisałam....



I na koniec taka ciekawostka. Pewna lubelska firma i jej magazyny z wyrastającymi w dachu drzewami. Przykład, że nie zawsze konieczna jest wycinka drzew, nawet gdy maja powstać magazyny.

[labka1]

Super..Ci rosnie..cieszę się,że nasionka były dobre...
Ale kwiaty jakie masz cudne..ten hibiskus niesamowity..malinowy taki..ciemny..bo to hibiskus? tak?
Clementisy cudne..i Ketmia...to sa moje klimaty...cudne..cudne...

Teraz już wiesz..co tam ciachnąć..jak będziesz do mnie jechała...

[constancja]

Ślicznie kwitnie Ci kobea. Moja pożarła całą drewutnię i nie wydała jak dotąd ani jednego dzwoneczka.
Wysiwałam portulakę i przypołudniki ale nic mi nie wzeszło. Różyczka śliczna i zdrowa, a clematisów to normalnie zazdroszczę.

[Norbitka]

Kasiu, wydaje mi się, że tego hibskusa nie da sie rozmnożyć z pędów. One na zimę zamierają, a uciać teraz sie nie da, bo paki sa na szczytach.
A mnie u Ciebie urzekły pomidorki w paski i te o gruszkowatym kształcie.
Ewa Widziałam Twoja kobeę i faktycznie ktoś dobrze Ci radzi z cięciem, bo ja jak swoja zaczęłam ciąć bo zgłuszyłaby wszystko, to zaczeła masowo pąki produkować. Mam jeszcze dwie nie cięte i tamte nie kwitną. Clematisy kupiłam 3 jeden się nadłamał w transporcie i dokończył przy sadzeniu, ale mam nadzieję, że wiosną odbije. Clematisy ... jak mi nie padna na uwiąd i sie nie zrażę, to będzie ich u mnie dużo. W planach też mam kolejne hortensje bukietowe. Mam na razie 8 odmian.

[constancja]

Becia, to proszę grzecznie te hortensje patyczkować, a ja będę później żebrać ukorzenione.
A kobeę jutro bedę ciachać. Dzisiejszy dzień skutecznie zepsuł mi bolący ząb. Już po bólu ale jestem wykończona jakbym całą piaskownicę przekopała.

[Norbitka]

Będe w zimie próbowala ukorzeniać, chociaż dwie mam jeszcze maleńkie więc patyków z nich nie będzie. O ile dobrze pamiętam to w lutym-marcu sie je ścina. W tym roku miałam kilka ukorzenionych. Większośc rozdałam a dwie wsadziłam sobie.

[Annar13]

Astry prześliczne
A ten hibiskus mnie urzekł

[IWONA1311]

Beatko ślicznie zakwitły Ci te maluszki, ja ze swoich delosperm zrobię sadzonki i jedne zostawię w tunelu, drugie zabiorę do domu a to co zostanie na skalniaku to zamierzam nakryć starym oknem bo podobno im najbardziej szkodzi wilgoć.
Pięknie zakwitł Ci ten hibiskus i ma taki śliczny kolor, może spróbuj zebrać z niego nasionka, choć czytałam że bardzo łatwo rozmnażają się z sadzonek pobieranych w maju czerwcu, ciekawe czy to prawda.

[Norbitka]

Raczej to nie prawda, bo one na zimę giną, a wyłażą dopiero w czerwcu (i to nie na początku) . Pąki kwiatowe sa na szczytach... Jak zawiąże nasiona to zbiorę. Iwonko, czy Ty masz konwalika?

[labka1]

Nasionka..ok..mogą być...
Jak przyjedziesz to pokaże Ci sadzonkę co dostałam... , ale nie kwitnie jeszcze

[Tajka]

Beatko hibiskus bylinowy przecudnej urody jest.
U mnie zakwitł biały z bordowym środkiem, a w kolejce czeka różowy. Ubiegła zima była łagodna, to przezimowały, ale nie wiem jaka będzie w tym roku.
Delosparmy śliczne, różne kolory, ale na targu udawałam, że ich nie widzę, gdyż i tak by zmarzły .
A ten kwiatek, co się sieje, to nie słoneczniczek?

[Norbitka]

Kasiu a foto nie masz? Poczytam o rozmnażaniu hibka niech tylko ten szał się skończy, bo na nic nie mam czasu.
Tajeczko, a jak to się stało, że nie widziałam u ciebie w wątku tego hibiskusa. ? Wybacz, że się nie odzywam, ale jestem u ciebie po każdym nowym wpisie. Zresztą w ogóle mało co piszę... wpadam, na szybko czytam co w ulubionych ogródkach słychać, a nic wartego napisania nie przychodzi do głowy. Już mam dosyć tego biegu. Z drugiej strony większy ruch, więcej pracy ale i więcej zarobku. Tylko ja już jestem chronicznie zmęczona . Ja mam też różowego hibka, jeszcze nie widziałam kwiatów, bo to jego pierwszy sezon z pąkami, które ociągają się z rozwinięciem. Mam nadzieję, że będzie taki jaki miał być.

[IWONA1311]

Raczej to nie prawda, bo one na zimę giną, a wyłażą dopiero w czerwcu (i to nie na początku) . Pąki kwiatowe sa na szczytach... Jak zawiąże nasiona to zbiorę. Iwonko, czy Ty masz konwalika?

Beatko ja nie mam jeszcze hibiskusa bylinowego, były ostatnio na giełdzie ale nie kupowałam bo nie mam na razie gdzie go posadzić, to nie bardzo się orientuję kiedy one wychodzą. Konwalnika mam, kupiłam w ubiegłym roku i bardzo ładnie mi przezimował pod delikatnym przykryciem gałązkami świerkowymi i grubą kołderką śniegu.

[Tajka]

Beatko dopiero wstawiłam zdjęcie białego hibiskusa, ale jest pojedynczy, nie taki piękny jak Twój.
Różowy jeszcze nie zakwitł, może zdąży przed mrozami, które u nas już we wrześniu przychodzą.
Rozumiem Twój brak czasu- praca jest najważniejsza.