takasobie pisze:
NN

Jak na razie przychodzą mi dwie odmiany do głowy, które są bardzo do siebie podobne .
Almand's Climax oraz
Almand's Joy
Ja stawiałbym na tą drugą. Chociaż w tym sezonie jej nie mam , ale kiedyś gościła u mnie w kolekcji.
Niestety nie posiadam swoich fotek odm.
Almand's Joy
Musisz uwzględnić że po kilku latach sadzenia dana odmiana może nieznacznie zatracić pewną barwę na rzecz innej .
Czyli pewne kolory mogą być mniej intensywnie wybarwione.
Zdarza się to . Podczas wystaw porównujemy czasem tę samą odmianę i dostrzegamy różnice .
Przykład który zdarzył się rzeczywiście.
Trzech wystawców każdy ma tę samą odmianę , lecz nieznacznie kwiaty różnią się od siebie nasyceniem barw, czy kontrastem na płatkach.
Spowodowane to może być nawet rodzajem gleby, czy brakiem jakiego pierwiastka w glebie.