
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Nastepny sloneczny dobry Agus
ja zamierzam dzisiaj wykopac pare rozyczek i prosze o adresos bo gdzies zapodzialam a z mojego tegorocznego wyjazdu do stolicy nic nie bedzie chyba ... jakos czas mi sie zniwelowal w tym roku. Rozyczki dla Ciebie, wykopie, przytne i oberwe wszystkie liscie. Tak mi w zeszlym roku FL Anka wysylala i zdarzyla jeszcze przed zima sie dobrze ukorzenic i wypuscic nowe listeczki.

- tu_Brzoza
- 100p
- Posty: 137
- Od: 5 gru 2012, o 07:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Cześć Aguniu!
Jak zwykle pokazujesz śliczne widoki i takież detale. Klonowe listki faktycznie jak koronkowe. Wyrazy uznania dla Agness za piękny wianek.
Niestety strona bloga coś źle mi chodzi, ale to chyba kwestia starej wesji przeglądarki. Tutaj, nie mam na to wpływu, więc nie poczytam, ale nowy układ graficzny mi się podoba.Tylko trochę żal ławeczki z przyległościami..
Miłego, słonecznego piątku! Aguniu, może zwolnij trochę tempo. Inaczej nową pracę, jaka by nie była, rozpoczniesz zmęczona.
Jak zwykle pokazujesz śliczne widoki i takież detale. Klonowe listki faktycznie jak koronkowe. Wyrazy uznania dla Agness za piękny wianek.
Niestety strona bloga coś źle mi chodzi, ale to chyba kwestia starej wesji przeglądarki. Tutaj, nie mam na to wpływu, więc nie poczytam, ale nowy układ graficzny mi się podoba.Tylko trochę żal ławeczki z przyległościami..
Miłego, słonecznego piątku! Aguniu, może zwolnij trochę tempo. Inaczej nową pracę, jaka by nie była, rozpoczniesz zmęczona.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Od kilku dni po cichutku zaglądam i czas coś w końcu napisać tylko nie wiem od czego zacząć hortensje już pięknie się przebarwiają, ogród u schyłku lata z rozkwitającymi wrzosami i szumiącymi na wietrze trawami pięknie wygląda.
O blogu też muszę napisać bo też tam codziennie zaglądam i czytam i chłonę wiedzę z Twoich wpisów, to był baaardzo dobry pomysł i bardzo ciekawie w nim piszesz każdy wpis czyta się jednym tchem, a i informacje w nich są bardzo przydatne. powodzenia i pozdrawiam
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Witaj Aga, dziś jakby dzień z większą ilością słońca się zapowiadał. Wszystkie zaległości nadrobiłam, klony cudne, a ten z pomarańczowo obrzeżonymi listkami przepiękny. Zmiana warty w donicach pięknie komponuje się z wiankiem na drzwiach, który jest równie cudny. Pozdrawiam, życząc aby dziś słonko zagościło u nas.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
mamy w swojej kolekcji The Wall na winylu z pierwszego tłoczenia w UK z 1979r... jak to brzmi... wszelkie CD wysiadaja...Shirall pisze:The Wall była, jest i będzie moją ulubioną![]()
tatko sobie postawił takie zadanie no i cel bym poznała tych najlepszych........Dire Straits, Pink Floyd, Queen, Mike Oldfield, J.M Jarre etc....
nasza, już pełnoletnia młodzież, niestety się nie słucha starszych i słucha co chce... co prawda jak jej coś wpadnie w ucho to powie, że jest ok ale tak bez większego zainteresowania... problem w tym, że w naszym wieku, swoim dzieciom nie będzie w stanie wskazać ponadczasowej płyty ze swojej kolekcji mp3

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Tak, Marysiu... wszyscy siedzieli... to co widać na zdjęciach to nie loża VIP tylko płyta pod sceną. Zazwyczaj bilety na to miejsce są najtańsze a na The Wall było odwrotnie. To z uwagi na fakt, że tego spektaklu nie da się oglądać i słuchać z boku.Maska pisze:Agnieszko
Ja wrócę do koncertu i zapytam, czy publiczność siedziała na koncercie czy to co widać to loża vipów? Bo zagraniczne koncerty to masa ludzi.
Co do ilości ludzi to było spokojnie pod 50 tys. Pełne trybuny (za wyjątkiem tej za scena) i pełna płyta.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agnieszko dyplomatycznie milczę w sprawie azalii jakie mam, bo a to nie nie ma czasu spisać, a to zapomnę
. Muszę wreszcie dokończyć tę rabatę i wtedy to już koniecznie zbiorę karteczki i wymienię na znaczniki. Z karteczek spiszę nazwy i dam cynk, że jest lista.
Imponujące rozchodniki, u mnie też ale nie tak dorodne, wrzosy i inne. Bloga podczytuję, ale wciąż czasu mało.
Jakie różyczki do Ciebie jadą?

Imponujące rozchodniki, u mnie też ale nie tak dorodne, wrzosy i inne. Bloga podczytuję, ale wciąż czasu mało.
Jakie różyczki do Ciebie jadą?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Muszę więc zdradzić kulisy, za którymi to Aga ma chwile słabości i zawahania nad sensem bloga. Zapytacie czemu? ano temu, że z braku Waszej aktywności wydaje jej się zbędnyIWONA1311 pisze:Agnieszko
O blogu też muszę napisać bo też tam codziennie zaglądam i czytam i chłonę wiedzę z Twoich wpisów, to był baaardzo dobry pomysł i bardzo ciekawie w nim piszesz każdy wpis czyta się jednym tchem, a i informacje w nich są bardzo przydatne. powodzenia i pozdrawiam

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agnieszko dyplomatycznie milczę w sprawie azalii jakie mam, bo a to nie nie ma czasu spisać, a to zapomnę
. Muszę wreszcie dokończyć tę rabatę i wtedy to już koniecznie zbiorę karteczki i wymienię na znaczniki. Z karteczek spiszę nazwy i dam cynk, że jest lista.
Imponujące rozchodniki, u mnie też ale nie tak dorodne, wrzosy i inne. Bloga podczytuję, ale wciąż czasu mało.
Jakie różyczki do Ciebie jadą?
O kurcze poszło 2x a miało byc na blogu

Imponujące rozchodniki, u mnie też ale nie tak dorodne, wrzosy i inne. Bloga podczytuję, ale wciąż czasu mało.
Jakie różyczki do Ciebie jadą?
O kurcze poszło 2x a miało byc na blogu
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguś, koncert na pewno był fenomenalny, zazdroszczę
)
Migawki z ogrodu bardzo ładne, choć czuć powiew jesieni....
czytałam co pisała Jule i zastanawiam się, czy roze obiecane do innych ogrodów tez mogę już wykopać i wysłać?
Pozdrawiam serdecznie, nareszcie piątek

Migawki z ogrodu bardzo ładne, choć czuć powiew jesieni....


Pozdrawiam serdecznie, nareszcie piątek

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
PanM pisze: Muszę więc zdradzić kulisy, za którymi to Aga ma chwile słabości i zawahania nad sensem bloga. Zapytacie czemu? ano temu, że z braku Waszej aktywności wydaje jej się zbędny

I wszystko jasne

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Iwonko, przyznam, że statystyki odwiedzin są bardzo budujące
Jasne, że zaczynając coś tworzyć oczekuje się odzewu, ale ja jestem zadowolona
PanM chyba chciałby mieć jeszcze więcej czasu dla siebie i tak żartobliwie agituje, żebym już w ogóle od komputera nie odchodziła ;-) Dziękuję za odwiedziny, tu i tam!
Robaczku, byłaś na koncercie Gilmoura, więc wiesz co się działo. To było niesamowite widowisko!
Sądzę, że powoli róże można wykopywać... przygotowując je tak jak Jule, na pewno się przyjmą.
Miłego weekendu!
Marzenko, spokojnie poczekam na azaliowe wieści... ciekawam po prostu jakie posadziłaś, na jakie odmiany padł wybór. Ja w azaliach japońskich jestem zielona - nie mam jeszcze ani jednej w ogrodzie, więc zbieram informacje.
Rozchodniki to jedne z moich najbardziej ulubionych roślin.
Nie wiem, co tam Jule planuje z różycami, ale na pewno jakieś purpury ;-)
PanieM, ta płyta z The Wall, mimo że czasem 'zaskrzypi', jest niesamowicie cennym egzemplarzem!
Pisałeś już, że w grudniu idziemy do Kongresowej na Brit Floyd? ;-))
Bogna, witam Cię po przerwie i ściskam
Wypogodziło się dziś i jest naprawdę pięknie - aura nie męczy, słońce przyjemnie ogrzewa, trzeba z tych chwil korzystać. Dziękuję za odwiedziny i wszystkie komplementy!
Iwona, bardzo mi miło, że zaglądasz do mojego ogrodu, tu i tam! Cieszę się, że dobrze oceniasz moją twórczość na blogu... mam nadzieję, że bierzecie pod uwagę fakt, iż jestem tylko laikiem i nie piszę encyklopedycznego poradnika, a raczej pamiętnik ogrodowy.
Ogród u schyłku lata to mój ulubiony czas... trawy, wrzosy, hortensje, rozchodniki - jak tu nie kochać tego okresu w przyrodzie.
Feluś, dziękuję za wpis! Mam nadzieję, że niepoprawnie 'chodząca' strona bloga to faktycznie kwestia starej wersji przeglądarki, a nie jakiegoś naszego technicznego błędu. Daj znać proszę, czy z domu jest już ok!
Julek, słoneczne dzień dobry! Cieszę się dzisiejszą pogodą, bo jest nad wyraz ładnie. Ty kochana poczekaj z tą wysyłką - ja muszę zobaczyć czy mam miejsce
Izuś, dziękuję za serdeczną opinię!
Asiu, super że jesteś! Bezrobocie to bardzo fajny stan świadomości, żeby jeszcze z tego pieniądze były
Dorotka, słońce, rozchodniki od Ciebie fotografuję co jakiś czas... rosną w takim mini szpalerze... trzy pierwsze od lewej są moje, trzy od prawej Twoje. Rosną i rozkwitają fenomenalnie! Możesz być z nich dumna, a ja Ci za nie raz jeszcze bardzo dziękuję
CDN...



Robaczku, byłaś na koncercie Gilmoura, więc wiesz co się działo. To było niesamowite widowisko!
Sądzę, że powoli róże można wykopywać... przygotowując je tak jak Jule, na pewno się przyjmą.
Miłego weekendu!
Marzenko, spokojnie poczekam na azaliowe wieści... ciekawam po prostu jakie posadziłaś, na jakie odmiany padł wybór. Ja w azaliach japońskich jestem zielona - nie mam jeszcze ani jednej w ogrodzie, więc zbieram informacje.
Rozchodniki to jedne z moich najbardziej ulubionych roślin.
Nie wiem, co tam Jule planuje z różycami, ale na pewno jakieś purpury ;-)
PanieM, ta płyta z The Wall, mimo że czasem 'zaskrzypi', jest niesamowicie cennym egzemplarzem!
Pisałeś już, że w grudniu idziemy do Kongresowej na Brit Floyd? ;-))
Bogna, witam Cię po przerwie i ściskam

Iwona, bardzo mi miło, że zaglądasz do mojego ogrodu, tu i tam! Cieszę się, że dobrze oceniasz moją twórczość na blogu... mam nadzieję, że bierzecie pod uwagę fakt, iż jestem tylko laikiem i nie piszę encyklopedycznego poradnika, a raczej pamiętnik ogrodowy.
Ogród u schyłku lata to mój ulubiony czas... trawy, wrzosy, hortensje, rozchodniki - jak tu nie kochać tego okresu w przyrodzie.
Feluś, dziękuję za wpis! Mam nadzieję, że niepoprawnie 'chodząca' strona bloga to faktycznie kwestia starej wersji przeglądarki, a nie jakiegoś naszego technicznego błędu. Daj znać proszę, czy z domu jest już ok!
Julek, słoneczne dzień dobry! Cieszę się dzisiejszą pogodą, bo jest nad wyraz ładnie. Ty kochana poczekaj z tą wysyłką - ja muszę zobaczyć czy mam miejsce

Izuś, dziękuję za serdeczną opinię!
Asiu, super że jesteś! Bezrobocie to bardzo fajny stan świadomości, żeby jeszcze z tego pieniądze były

Dorotka, słońce, rozchodniki od Ciebie fotografuję co jakiś czas... rosną w takim mini szpalerze... trzy pierwsze od lewej są moje, trzy od prawej Twoje. Rosną i rozkwitają fenomenalnie! Możesz być z nich dumna, a ja Ci za nie raz jeszcze bardzo dziękuję

CDN...
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguś wiedz, że ja też czytam i na FO i na blogu, ale jak wiesz jakaś taka onieśmielona jestem 

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Olu, to były tylko żarty - nie mam powodów do zawodu z tytułu liczby odwiedzających gości, wręcz jestem z tego dumna!
Grażynko, cieszę się że tak pozytywnie odbierasz mój ogród, a teraz też 'ganek' ozdobiony wiankiem od Agi
Jeszcze jedne koncertowe emocje przed nami w grudniu
Dorotko, dziękuję za odwiedziny i słowo uznania!
Aguś, jeszcze raz buziaki - wianek świetnie wpasował się i pięknie zdobi otoczenie
Marysiu, PanM już Ci odpowiedział... R.Waters nie przepada za szałem wśród widowni, stąd bardziej elegancka forma zagospodarowania płyty miejscami siedzącymi. Było rewelacyjnie!
Mufeczko, super, że mogę liczyć na Twoje kciuki! ...i jeszcze raz dziękuję, że pomyślałaś o mnie w kwestii Aspery
Ilonko, miło mi, że próbujesz być ze mną na bieżąco - ja sama nie nadążam za niczym ;-)
Szkoda tych naszych rh, zwłaszcza że jednak wyjątkowo traktujemy te rośliny i poświęcamy im wiele czasu.
Róż zebrało się trochę - ok. 80szt, a hortensji już chyba ze 40. Do tej ostatniej grupy dołączy jeszcze kilka odmian, ale z różami robię już stop. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Andrzej, czyli akumulatory naładowaliśmy i tak trzymać! Zostało już niedużo wakacji - korzystaj z nich w pełni!
Ewciu, co robiłaś z ogórków? Tylko kiszone czy jakieś sałatki typu 'szwedzka' też?
UFF, jestem na bieżąco. Kochani, dziękuję Wam wszystkim za liczne odwiedziny!
Grażynko, cieszę się że tak pozytywnie odbierasz mój ogród, a teraz też 'ganek' ozdobiony wiankiem od Agi

Jeszcze jedne koncertowe emocje przed nami w grudniu

Dorotko, dziękuję za odwiedziny i słowo uznania!
Aguś, jeszcze raz buziaki - wianek świetnie wpasował się i pięknie zdobi otoczenie

Marysiu, PanM już Ci odpowiedział... R.Waters nie przepada za szałem wśród widowni, stąd bardziej elegancka forma zagospodarowania płyty miejscami siedzącymi. Było rewelacyjnie!
Mufeczko, super, że mogę liczyć na Twoje kciuki! ...i jeszcze raz dziękuję, że pomyślałaś o mnie w kwestii Aspery

Ilonko, miło mi, że próbujesz być ze mną na bieżąco - ja sama nie nadążam za niczym ;-)
Szkoda tych naszych rh, zwłaszcza że jednak wyjątkowo traktujemy te rośliny i poświęcamy im wiele czasu.
Róż zebrało się trochę - ok. 80szt, a hortensji już chyba ze 40. Do tej ostatniej grupy dołączy jeszcze kilka odmian, ale z różami robię już stop. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Andrzej, czyli akumulatory naładowaliśmy i tak trzymać! Zostało już niedużo wakacji - korzystaj z nich w pełni!
Ewciu, co robiłaś z ogórków? Tylko kiszone czy jakieś sałatki typu 'szwedzka' też?
UFF, jestem na bieżąco. Kochani, dziękuję Wam wszystkim za liczne odwiedziny!
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agus ja wykopac musze ale jak nie masz miejsca to spoko, pojda do sasiadki. Piekny dzien mielismy, troche ogarnelam rabaty i jest okejos.