W.o...Motoryzacji i naszych autach, kupno, nowinki techniczn

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Z radością przyglądam się rozmowie o motoryzacji. Szkoda tylko, że lubić i mieć to dwie bardzo odległe jak pokazuje życie sprawy od siebie. Ja też bardzo lubię sportowe motocykle i samochody. Ich widok, ryk silnika sprawia, iż dreszczyk emocji przenika mnie po plecach. Cóż z tego jeśli moje lubienie na tym się kończy. Koszt zakupu takiego cacka, jego utrzymanie, a dodatkowo nieprzespane noce z powodu obaw przed złodziejami weryfikuje marzenia. No ale cóż marzenia są ludzką sprawą i pomimo tej świadomości też często lubię marzyć.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Yaro32 pisze: ...nieprzespane noce z powodu obaw przed złodziejami weryfikuje marzenia.
Bo jak się kusi, to takie są tego konsekwencje :wink: Czasami lepsza 10 letnia przybrudzona terenówka, niż wypasiona, oszlifowana osobówka z górnej półki :wink:
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Oj to Cię zdziwię Aurynko. Ostatnimi czasu jest duże zainteresowanie terenówkami z każdej półki i tych super drogich i tych tańszych. Czytałem, ze właśnie dużo w tym czasie ginie takich aut. Rosjan już stać na nie, ale w dawnych republikach takie auto nawet 10-15 letnie to nadal rarytas. :wink:
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Yaro32 pisze:Oj to Cię zdziwię Aurynko. Ostatnimi czasu jest duże zainteresowanie terenówkami z każdej półki i tych super drogich i tych tańszych. Czytałem, ze właśnie dużo w tym czasie ginie takich aut. Rosjan już stać na nie, ale w dawnych republikach takie auto nawet 10-15 letnie to nadal rarytas. :wink:
To chyba czytamy inne wiadomości. Ja w Auto Świat znalazłam niedawno artykuł o wzmożonej kradzieży osobowych aut szwedzkich i niemieckich. No ale każde źródło ma swoją własną prawdę i trzeba na wszystkie takie nowinki patrzeć z dystansu.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Aniu ja nie mówię o zmasowanej kradzieży, bo zawsze osobówki mają większe wzięcie. Natomiast terenówki nie są nigdy typowym autem. Jednak spójrz na drogi, jaki odsetek stanowią terenówki wśród wszystkich aut. Jest ich ciągle niewiele.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Fajny ten samochodzik, fajny, oj, rozmarzyłam się trochę. Terenówka, to dobry pomysł, tylko droga cóś w eksploatacji, bo i pali sporo i części drogie, a się częściej zużywają. A jak tam z ubezpieczeniem? I czy to pierwszy właściciel? Czy autko sprowadzane już używane, czy pierwszy raz kupione u dealera tutaj? No i czy byłoby wykorzystywane do tego, do czego zostało stworzone.

A Toyotki i Hondy to jak jak najbardziej autka dla pań. Osobowe, oczywista. Sama jeździłam parę lat Toyotką i była wspaniała, bardzo ją lubiłam, wcale się nie psuła, była lekka, zwinna, zgrabna, mało paliła i miała trzy drzwi (a to jest właśnie to, co lubię, choć teraz niestety nie mam). Po niej chciałam sobie zafundować Hondę, ale dealer się zbiesił i za te same pieniądze kupiłam większy, ładniejszy (bo czarny) i niespodziewanie dobry samochód. To co, że tzw. model z poprzedniego roku? Mnie to kompletnie "ne wadi".

Ale z Toyotą terenową trzeba troszkę uważać, bo małe czterokołowce są mało pojemne (na działkę nie załadujesz donic z iglakami :D), wysokie i wąskie, a więc chybotliwe i palą sporo. Moja szefowa sprawiła sobie takie cacko, było super do pierwszego przechyły na wirażu i pierwszych worków z korą, dopychanych kolanem na siedzeniach.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Ranking terenówek.
jest o czym pomarzyć :D :D :D
http://manager.money.pl/styl/auta_luksu ... 08196.html
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Aurynko pamiętaj, że dobry samochód to większe zmartwienie i obawa przed złodziejami. Zresztą przeczytaj jak martwili się właściciele pewnego Mercedesa, który pewnego razu znikł z ich pola widzenia. :D :D :D


Obrazek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
aurynka
---
Posty: 2055
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Yaro32 pisze:Aurynko pamiętaj, że dobry samochód to większe zmartwienie i obawa przed złodziejami. Zresztą przeczytaj jak martwili się właściciele pewnego Mercedesa, który pewnego razu znikł z ich pola widzenia. :D :D :D


Obrazek
Dobre! :lol: Na szczęście nie zamierzam jeździć ani Mercami, ani Hondami, ani BMW-icami, ani VW itp. Wolę kilkuletnie osobówki bez wyposażenia full wypas, lub 10-12- letnie brudne i poobijane terenówki :D
Promyczek

Post »

Ja chciałbym mieć Subaru albo Volvo, ale niestety muszę jeździć Oplem 10letnim :wink:
Awatar użytkownika
glad
100p
100p
Posty: 182
Od: 13 sie 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ZCH
Kontakt:

Post »

aurynka pisze:Opłaca się kupować coś takiego?
Jeep Grand Cherokee

Obrazek

używany
rok produkcji: 1993 r.
pojemność silnika: 4000 cm3
przebieg: 120.000 km
moc silnika: 184 KM
układ paliwowy: benzyna+gaz
aktualna cena: 15.900złbrutto
opis:
skórzana tapicerka, elektryczne lusterka, elektryczne szyby, centralny zamek, klimatyzacja manualna, radio, ABS, wspomaganie kierownicy

Dziwny przebieg na pewno nie realny.

A oto moje cacko:
Toyota Corolla z 1991 roku. Przebieg:256 tysięcy. koszty bieżące i naprawy przekroczyły już dawno wartość samochodu sprzed 5 lat bo tyle to auto posiadam.
Lecz co najważniejsze - auto NIGDY nie zawiodło, dobrze wkręca sie na obroty i zbiera sie lepiej niż niejeden niemiecki pancerwagen.



ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Wejdź obejrzyj*ZAPRASZAM*Pozdrawiam*
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
Milena
50p
50p
Posty: 80
Od: 21 sie 2007, o 11:47
Lokalizacja: Gryszczyn k/Poznania

Post »

Admiiin pisze:Dla mnie za droga w utrzymaniu , za wolna, za mało komfortowa, za głośna a zawieszenie jak jeździ się po asfalcie to osobówka podobne odcinki wytrzyma jak terenówka , a ceny części porównaj - nie sądzę żeby było to korzystne porównanie dla terenówek. Moim zdaniem terenówka jest dobra jako 3-ci lub drugi samochód w rodzinie i to dość zamożnej... chyba... ale może się mylę, nie mam, tylko tak to odczuwam...
;:113
jestem tego samego zdania, zwłaszcza, że sporo terenówek to tzw (prze fachwoców) terenowe zabawki, naprawdę w wiekszości do jazdy po drogach bitumicznych. Jeśli jednak to marzenie i można je spełnić poprzez posiadanie takiego auta i utrzymania go , to czemu nie..
Milena
Awatar użytkownika
smn2000
100p
100p
Posty: 151
Od: 27 cze 2006, o 20:17
Lokalizacja: Chojnice, pomorskie

Post »

Mariola54 pisze:Ranking terenówek.
jest o czym pomarzyć :D :D :D
http://manager.money.pl/styl/auta_luksu ... 08196.html
Ten ranking kłamie. Najleprze są Uazy i Gazy :D 8).
Szymon
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

3 miesiące temu kupiliśmy kosmiczne auto :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Polecam super bryczka . Wyposażenie super . Po prostu rewelacja ,Honda to honda .
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 248
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Witaj Aurynko

Podzielam Twoją fascynację motoryzacją i dużymi mocnymi samochodami.
Jeżeli kiedyś o kiepskim kierowcy mówiło się "baba za kierownicą" to dzisiaj szczególnie panie z temperamentem poczynają sobie nie gorzej niż Hołek. Nie jestem piratem, ale sądzę że jeżdżę zdecydowanie, tzn przeciętnie szybko w granicach rozsądku, a nie rzadko wyprzedzają mnie jadące może czasem z podwójną prędkością panienki w służbowych autach. Wiem że pracodawcy często wymagają od nich dużej operatywności i nakładają tak dużo zadań, że muszą gnać. Dają sobie z tym radę. Są niejednokrotnie lepszymi kierowcami od nas mężczyzn. Rozumiem więc Aurynko że to duże auto ma pozwolić Tobie abyś poczuła się taką właśnie wyzwoloną kobietą pełną temperamentu , która pokaże światu że potrafi zapanować nad tą potężną maszyną z 4 litrowym silnikiem.

Życzę tobie tego z całego serca

Zaczynałem od maluszka, później były większe auta, aż zapragnąłem limuzyny, takiej rodzinnej. Kupiłem Citroena XM V6 z 3 litrowym silnikiem. Moc taka jak Twojej terenówki.
Wyjechałem na autostradę do Warszawy i wycisnąłem z niego 220 km/h i trochę się wystraszyłem. Auta które jechały na prawym pasie ok 100-120 km/h wydawało mi się jadą w żółwim tempie. Niesamowite uczucie. Po chwili jednak zastanowiłem się co mógłbym zrobić gdyby któreś z nich nie spodziewając się że nadjeżdżam tak szybko zechciało wyprzedzać poprzedzające je autko i wjechało na mój pas. Przecież u nas nie ma trzeciego pasa. Czy ABS wystarczy aby wyhamować 2 tony rozpędzonego żelastwa. A wewnątrz dwójka dzieci i żona. Zwolniłem i już nigdy tak szybko nie jechałem.
Miałem jednak limuzynę wygodną [wiadomo marka Citroen] zrywną, co przydawało się i w mieście i na trasie przy wyprzedzaniu i prezentującą się. Byłem bardzo zadowolony, a najbardziej w wakacje. Duża przyczepa i nareszcie poznałem całe nasze wybrzeże.
Były też i minusy, a największy to zużycie paliwa - w mieście [większość jazdy] do 13 l/100km a zimą czasem do 18l/100km [na bieżąco podaje komputer] co przy dzisiejszych cenach paliwa daje ok 60-80 gr za kilometr. Za szpan trzeba płacić. Po 5 latach zadowolenia sprzedałem autko z żalem.
Dzisiaj jeżdżę dieselkiem za 20 gr/km i często wspominam XM-a

Trzeba kiedyś poszaleć by móc wspominać.

Życzę Ci Aurynko wielu wspaniałych chwil w Twoim terenowcu[/b]
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
ODPOWIEDZ

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”