Krysiu Im bliżej tych upałów to prognozy wskazują , że ma być jeszcze goręcej,2 dni temu miało być 73, wczoraj 38 a dziś już zapowiadają 39 stopni na piątek

Na szczęście po tym upale mają mnie nawiedzić bardzo silne ulewy z burzami

A jutro mija rocznica od pamiętnej nawałnicy.
Justynko Niby rodzina ale czas ze sobą spędzają nieczęsto, może dlatego , że ostatnio więcej polują.
Tereniu Nic nie szkodzi, póki co wątek idzie powoli bo nic ciekawego się nie dzieje tylko w kółko susza i słońce i upały...Mimo tej pogody dziś oplewiłem sobie wszystkie ścieżki na ogrodzie, chwasty bardzo fajnie wychodziły prawie nie trzymały się korzonkami gleby
Ewo Nie martw się, Pucucu pewnie poszło na polowanie, pola są skoszone to koty mają większe łowieckie możliwości, moje też zapuszczają się aż pod sąsiednią wieś. Bizon jeździł wczoraj, niestety przeoczyłem go, zauważyłem dopiero pod wieczór, że zboża nie ma i poleciałem na pole zbierać słomę na ocieplanie roślin zimą, z pomocą ciotki zebraliśmy 25 worków, nadmiar będzie wykorzystany na nawóz pod drzewka.
Trawy nie mam rudej bo jej od miesiąca nie kosiłem a od wczoraj ponownie walczę z kretem, dziś go zalewałem ale gad nie wyrył się na wierzch
Dostałem dziś od znajomej takiego potworka, chciała wyrzucić więc przygarnąłem. Muszę go przesadzić ale nie wiem jak zrobić żeby mu tych wąsów nie uszkodzić a są mięsiste. Myślałem, żeby je związać wokół liści sznurkiem tylko tak żeby się nie połamały. Ten kwiatek to chyba monstera. Proszę o rady odnośnie przesadzenia i dalszej uprawy, doniczkę muszę kupić powyżej 30 cm średnicy bo obecne wiaderko ma tyle.

A to budleja, która wyjątkowo obficie kwitnie w tym roku. Wylazła mi na ścieżkę i muszę chodzić naokoło, jednak boję się przesadzić bo stoi w tym miejscu od 2008 roku i nie wymarza.
