Uratowane storczyki (Art) :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witaj Barbenge !
Zgadzam się z Jeanne. Życzę Ci jakiegoś pięknego storczyka do towarzystwa dla pierwszego :)
A myśl o pozbyciu się innych kwiatów, aby zrobić miejsce dla storczyków to błąd ! Wiem, że żartujesz,
ale tak naprawdę wszystkie nas czegoś uczą. Ja tam kocham wszystkie moje rośliny ;:97

Halinko, co do rekonwalescenta - napiszę coś po powrocie z urlopu, musi minąć trochę czasu.
Na razie liście wyglądają jak uszy osiołka Kłapouchego z "Kubusia Puchatka", jeden liść całkiem żółty
wkrótce odpadnie (na co czekam, bo pod nim jest jakieś zgrubienie...). za to na tym młodziutkim pędzie,
który pozostawiłam tworzą sie pączki - kosztem rośliny, ale go NIE obetnę !
Zobaczymy czy powalczy... Póki co, nie ma ani jednego korzenia.

Pozdrawiam, Joanna
barbenge
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 29 lip 2007, o 19:40
Lokalizacja: Dąbrowa

Post »

Macie rację że sie nie pozbedę innych roślin, ale nieco przerzedzic musze niestety ze wzgledu na warunki lokalowe.
Z tak zwanych "roslin wynalazków" mam teraz mimoze ktora wykielkowala niedawno. Wrzuce jakies zdjątko jak troszke podrosnie bo ma na razie ok 1,5 cm. Ale i tak jest sliczna!!!

Pozdrawiam i Dziekuje Art i Jeanne :)
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witam po urlopowej przerwie 8) :) !

Bardzo stęskniłam się za naszym "Orchidarium", nie mówiąc już o storczykach...
Co zastałam po powrocie, napiszę innym razem.

W przepięknych Borach Tucholskich, w których odpoczywałam, przewędrowałam z moją męską rodzinką
około 10 km (w Zaborskim Parku Krajobrazowym) w poszukiwaniu naszych storczyków w naturze.
O tym, że rosną w Dolinie Mnichów, wyczytaliśmy w przewodniku.
Piesza trasa, choć długa, okazała się niezwykle malownicza - wzdłuż rzeki Kulawa.
Niestety, ta ciekawa i rzadka, chroniona roślinność - jak się okazało na miejscu - rosła na podmokłych torfowiskach,
praktycznie zupełnie niedostępnych dla człowieka :( (dla roślinek, to pewnie dobrze !)
Moi panowie z 10 razy pytali, czy jestem rozczarowana ? Cóż - trochę byłam, ale doceniłam, że dla mnie wybrali się
w tak długą trasę :wink: .
A poszukiwane storczyki obejrzałam po powrocie... w internecie :?. Oto one:
Orchis laxiflora (Storczyk błotny) - Tutaj
Dactylorhiza majalis (Kukułka szerokolistna) - Tutaj

Pozdrawiam , Joanna :)
Awatar użytkownika
renata75
1000p
1000p
Posty: 1604
Od: 5 kwie 2008, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witaj Joanno,fajnie że już jesteś,troche kilometrów zrobiłaś trzeba przyznać ,szkoda że się rozczarowałaś.
Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witajcie !
Dziś chciałabym pokazać, co dzieje się u moich rekonwalescentów ;:16
Pierwszy , którego liście straciły turgor (nic dziwnego - skoro nie miał korzeni), pięknie podjął współpracę i walkę o przetrwanie :)
.Jak widać na 2 zdjęciu, rosną mu nowe, zdrowe, korzonki. Mam nadzieję, ze z czasem będzie ich coraz więcej.

Obrazek Obrazek

Drugi, będzie najprawdopodobniej ofiarą mojego błędu :(
On również stracił korzenie. Przed moim urlopem, ku mojej radości, u nasady liści pojawiły się 2 "zaczątki" przyszłych korzonków.
Mój błąd polegał na tym, że żal mi było obciąć z zimną krwią młody pędzik z pączkami...
I teraz są tego skutki, bo roślina wszystkie siły i soki życiowe ciągnie z marnych pozostałych liści na kwitnienie
i brak jej siły na te korzonki, które stoją w miejscu :(
Poradźcie proszę, czy w tej sytuacji obciąć jednak ten pęd ? I czy to jeszcze cokolwiek pomoże :?:

Obrazek Obrazek

Trzeci, Dendrobium typu phalaenopsis, to w zasadzie nie rekonwalescent.
Roślina była bogata w liście, pięknie i długo kwitła. Następnie straciła wszystko, czyli i kwiaty i liście.
Pozostały same suche badylki. Trwało to kilka miesięcy. Cierpliwość się opłaciła, jak widać niżej :wink: !

Obrazek

I to by było tyle z mojego "storczykowego szpitala " ;:147

Pozdrawiam, Joanna
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Post »

Joasiu trzymam kciuki za Twój szpitalik, żeby nie było w nim ani jednego pacjenta :)
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Najważniejsze, że roślinki się nie poddają i dzielnie walczą :) Gratulacje :)
Awatar użytkownika
menia
500p
500p
Posty: 778
Od: 30 lip 2008, o 21:36
Lokalizacja: MAKÓW MAZ

Post »

Ja wierzę,że jak już okwitnie to odbuduje sobie przy twojej pomocy system korzeniowy. widocznie tak chciała natura.
Awatar użytkownika
renata75
1000p
1000p
Posty: 1604
Od: 5 kwie 2008, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Joasiu nic nie ucinaj,widać że chcą żyć, moje Dendrobium też ma takie badylki ,ale widze że powoli coś puszczają.Trzymam kciuki za Twoje bidulki.
Pozdrawiam :P
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Halinko, Szamanko, Meniu, Renatko, bardzo Wam dziękuję za rady i słowa otuchy ;:168
Szczerze mówiąc, jak pisałam ost. post, byłam prawie zdecydowana, że obetnę kwitnący pęd dla dobra roślinki.
A teraz mam mętlik... bo mi nie pozwalacie :roll: ! :P

W podziękowaniu dla Was, kilka zdjęć moich kwitnących storczyków

Obrazek Obrazek Obrazek

A na koniec pokażę, co wymyśliłam, żeby doniczki na tackach z keramzytem stały stabilnie i nie podsiąkały wodą -
nie mogłam nigdzie zdobyć metalowych kratek, o których tu na forum czytałam, więc kupiłam kratki plastikowe
do ... zlewozmywaków :)
Mają tę zaletę, że nie rdzewieją i można je przyciąć w dowolne kształty według potrzeb.

Obrazek

Pozdrawiam, Joanna :)
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Post »

Niczym pomysłowy Dobromir, potrzeba matką wynalazku :) Aktualnie kwitnące u Ciebie - bez komentarza się nie da oglądać, po prostu urocze :)
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Asiu piękne te Twoje storczyki Obrazek
Awatar użytkownika
renata75
1000p
1000p
Posty: 1604
Od: 5 kwie 2008, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Joasiu nieźle wykombinowałaś z tymi kratkami,a kolorki Twoich storczyków piękne.
Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

ale cudowne! tren żółty w kropki prawie jak mój (zakwitł w lutym, ma jeszcze 1 kwiatek, ale od słońca znikły mu kropki i warżka zbladła, bo już tak długo jest. no i ma torebkę nasienną). inne też przecudowne!!!
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Dzięki dziewczyny za miłe słowa !

Cała masa moich storczyków tworzy teraz tzw. BAZĘ (młode liście, korzonki, nowe przyrosty itp.).
Jest to widok dla mnie równie miły jak kwiaty, bo oznacza, że roślinkom jest dobrze, są zdrowe i mam nadz.
że kolejna rzecz to kwiaty :)
A kratki na tackach sprawdzają się znakomicie. Aż się dziwię, że wcześniej tego nie wymyśliłam, tylko
w kółko poprawiałam przewracające się doniczki :? !
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”