Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1

Agar · Post » 6 sie 2008, o 13:12

U mnie na razie zupełnie NIC się nie dzieje po wysianiu nasion

Dokupiłam kilka za okazyjną cenę i jak tylko dotrą do mnie znów zacznę wysiewać... Zobaczcie te fotki, pokazują jak może się ukształtować pień adenium; mnie trochę szczęka opadła

DAHIRA · Post » 6 sie 2008, o 21:44

O rety, ale formy! Ciekawe czy tak same wyrosly czy je modelowano jak bonsai? ;)

Agar · Post » 7 sie 2008, o 08:24

Właśnie - też jestem tego ciekawa :P Jeżeli je "modelowano" to raczej nigdy z mojego adenium nic takiego nie będzie, a jeśli samo się tak ukształtowało, to pozostaje mi mieć nadzieję, że i pień mojego drzewka nie będzie tak zwyczajny jak np. noliny

kaksa266 · Post » 7 sie 2008, o 13:04

WITAM
Monia moje roślinki zamowiłam na aalegro i wzeszły :0)) rosną jak na razie bardzo dobrze ... Podobnie jak DAHIRA przykrywam je plastikową butelką bez korka i podlewam codziennie kilka kropel. Mam jeszcze 20 nasionek i caly czas sie zastanawiam czy je tez wysiać :0))) ale co ja zrobie z taką ilością roślinek jak wszystkie wzejdą ;0)))
Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do wklejania fotek. Ja niedługo zrobie sesje zdjęciową moim roślinką to wkleje na forum

)))
Pozdrawiam Kaska.

Agar · Post » 7 sie 2008, o 15:03

Moje wysiane nasiona dalej nie dają oznak życia; a 6 kolejnych nasionek zażywa "kąpieli" już od kilkunastu godzin i jakoś też jeszcze nie "napęczniały"; czy pomimo tego mam je już sadzić do ziemi

kaksa266 · Post » 7 sie 2008, o 15:09

Ja swoje nasiona wrzucilam po prostu do szklanki z wodą poczekałam ok 5 godzin i wsadzilam do ziemi na głębokość ok 0,5 cm wszystko przykryłam butelką plastikową i .... wyrosły z 6 nasion 6 roślinek :0)) z tego 3 są całkiem ładne (tfu tfu tfu) mają już tak jak pisałam wcześniej ok 4 cm

Pozdrawiam Kaska.

Monia80 · Post » 10 sie 2008, o 13:44

Ja moje tez wrzuciłam do szklanki z wodą i tak je moczyłam, no ale moje nie zeszły. jeszcze nie kupiłam nowych . Ale jak sie czegoś doczekam to na pewno sie pochwalę:) pozdrawiam

Monia80 · Post » 10 sie 2008, o 13:47

Agar ładne te zdjęcia, i okazy tez super, ale coś mi sie wydaje ze chyba w takim uformowaniu to trzeba im pomagać. No nie wiem ale wydaje mi się, że same roślinki tak sobie pnia nie mogły uformować. Bądź co bądź, wyglądają ślicznie:)

Agar · Post » 12 sie 2008, o 11:21

Też wydaje mi się, że ktoś "pomógł" im przybrać taką formę, co nie zmienia faktu, że adenium czasami samo przybiera bardzo ciekawe kształty.
Moje nasionka wreszcie dały oznaki życia, ale zmieniłam im ziemię; dałam wyparzoną w temperaturze 350*C, a same nasionka "wykąpałam" w wodzie utlenionej. Dwa nasionka wypuściły korzonki ( teraz czekam, aż coś zacznie się dziać a drugą stronę (łodyżki)); a pozostałe "pękły". Za kilka dni chyba pojawi się wreszcie coś nad powierzchnią ziemi w doniczce

kocurek · Post » 13 sie 2008, o 22:15

Też mam adenium, dwie odmiany (podobno ;))
Nabyłam jako malotę w jesieni ubiegłego roku. Całą zime stały bez zmian, a na wiosnę ruszyły - utyły im kaudeksy, i wypuściły liście. Obecnie mają jakieś 5 cm.
Od kupującego otrzymałam dość szczegółowa instrukcję hodowli adenium.
Dzielę się tą wiedzą z Wami.

Adenium najlepiej rośnie w mieszance perlitu z włóknem kokosowym i wermikulitem. Włókno stanowi główny składnik "nośny" (3 części), wermikulit (1 część) magazynuje wodę i spulchnia ziemię, a perlit (1 część) odpowiada za polepszenie napowietrzenia ziemi. Wermikulit jest niestety ciężko dostępny, ale proszę się nie obawiać: adenium rośnie też dobrze w mieszance włókien kokosowych i piasku lub w ziemi do kaktusów zmieszanej z piaskiem w stosunku 3:1 a nawet 2:1. Piasek najlepiej żeby był trochę grubszy.
System korzeniowy jest bardzo wrażliwy na nadmiar wody, w większości problemów z małymi adenium okazywało się, że są w zbyt mokrej ziemi przez zbyt długi czas.
W lecie należy podlewać więcej, ale zawsze odczekać do całkowitego wyschnięcia podłoża, w przeciwnym wypadku możemy doprowadzić do gnicia. Wskazane jest jak najwięcej światła, wysoka temperatura i łagodny przepływ powietrza. W zimie ograniczyć podlewanie i zmniejszyć temperaturę do ok. 15 stopni. Nawożenie najlepiej ograniczyć i najlepiej podawać sporadycznie minimalne dawki ogólnodostępnych nawozów - dotyczy to okresu wzrostu, w zimie nie nawozimy.

Monia80 · Post » 13 sie 2008, o 22:19

No to mamy fachowe wskazówki teraz tylko czekać aż nasionka wykiełkują i zaczną rosnąć:)

DAHIRA · Post » 15 sie 2008, o 21:41

Ooo, Widze ze wasze roslinki rosna sobie w najlepsze! Moje tez sie nie obijaja, aczkolwiek ostatnio duzo wolniej przyrastaja. Pogoda jest tutaj nieciekawa, duzo deszczu, malo slonca i raczej chlodno

Ponizej zamieszczam najnowsze zdjecia moich maluchow, zrobione dzisiaj:

Te ostatnie (w zielone doniczce) sa najstarsze - ok. 3 tygodnie starsze niz reszta, ale juz nie najwieksze. Zmierzylam moje okazy, najwiekszy ma ok. 8cm wzrostu, najnizszy jakies 2cm.

Roslinka ktora wykielkowalo jako albinos umarla smiercia naturalna - jako iz nie moze dokonywac procesu fotosyntezy, po wykonczeniu rezerw z nasionka obumiera.

Ta roslinka ktora ma dziwnie pomarszczone liscie to ta na ktorej znalazlam mszyce. Mimo ze najezdzcy zostali wyeksterminowani, jakos nadal nie moze dojsc do siebie...

Eksperymentalnie posadzilam kilka adenium w spodku (zdjecie trzeie od konca), ciekawa jestem czy uda mi sie je poprowadzic jak bonsai

Czekam z niecierpliwoscia na Wasze Fotki i wiesci.

Pozdrawiam,

cervus · Post » 16 sie 2008, o 18:16

Od ponad roku mam adenium obesum, rośnie bardzo szybko ale niestety nie kwitniw. Regularnie wypuszcza pąki kwiatowe ale po ok. tygodniu pąki osychają i odpadają. Jaka może byc tego przyczyna?

Lantana · Post » 16 sie 2008, o 18:48

A ja mam dwa nasionka Adenium od DAHIR'y i zobaczymy czy wzejdą przeczytałam wasze rady no i mam nadzieje , że będę tu mogła jeszcze coś napisać

Agar · Post » 17 sie 2008, o 11:06

Witam; cervus u większości roślin kwiaty opadają zazwyczaj wtedy, kiedy powietrze jest zbyt suche, roślina ma za mało wody przy wysokiej temperaturze otoczenia (w czasie kwitnienia adenium niezależnie od temp. trzeba podlewać trochę obficiej) lub narażona jest na przeciągi.
DAHIRA, cudowne te Twoje sieweczki; ile czasu od wykiełkowania zajęło Twoim roślinkom osiągnięcie rozmiaru 3-4cm? Moje nasionka wreszcie dały oznaki życia :P , ale nie mogę się już doczekać, aż siewki będą miały trochę większe rozmiary. Starsze siewki (na razie) mają się znakomicie. To adenium obesum, które z czasem będzie "udawać" bonsai, dlatego już rośnie w nieco płytszym, ale dość szerokim pojemniczku (na wiosnę dostanie typową dla bonsai doniczkę )

A to adenium socotranum, trochę "chuderlawe", ale mam nadzieję, że z czasem jego kaudeks się poszerzy...