Ogród Ignis05 cz5

[kania]

Krysiu, a widzisz ja ciężką kasę dałam wiosną za konwalie . Oczywiście z "ciężką kasą" to mocno przesadziłam, bo to było tylko parę groszy, ale jednak .
A co tam teraz będzie na miejscu konwalii?

[klarysa]

Krysiu, rozczochrany też uczciwie podlany
Wczoraj poczyniłam kilka rabatkowych przeprowadzek, więc deszczyk akuratny.
Konwalie jednak dostały eksmisję
Zaglądam do różanych wątków, a tam same piękności, nowości i jesienne oferty . Ale będę dzielna (przynajmniej taki mam plan )
Molly na diecie niskokalorycznej od 4 dni. Specjalnie się nie buntuje. To dla jej zdrowia (chociaż tego nie wie) Zbyt duża waga obciąża drobne stawy.
Pozdrawiam deszczowo

[sweety]

Cleome niesamowita. Moja podrosła, ale przy Twojej aż wstyd moją w ogóle pokazywać
U mnie konwalie jakoś się nie panoszą. Nie wiele ich przyrosło. To kolejny dowód, że nie wszędzie wszystko rośnie.
Na razie mam mocne postanowienie, by jednak jesienią nowych róż nie zamawiać, ale czy to się uda

[kogra]

Sporo lilii Ci jeszcze kwitnie.
U mnie już ostatnie zapachy do pierwszego deszczu i pewno będzie koniec.
Cardinal H wielkiej urody.
Mój młodzik dopiero się stara i pokazuje po jednym do trzech pączków.
Ale może kiedyś też będzie taki?

[robaczek_Poznan]

Krysiu, u Ciebie jeszcze tyle lilii kwitnie u mnie ostatnia kończy pokaz..
Piękny okaz Grahama wyhodowałaś! 2 metry Abraham tez tak ładnie wyprostowany, u mnie kwitnie w parterze..
Piękny ogrod, super, ze pokazujesz tyle perspektywy
Spotkania forumowe to dobra okazja do odpoczynku w ogrodzie, oby jak najwięcej
Pozdrawiam serdecznie

[Ignis05]

Już trzeci dzień pozbywałam się kłączy konwalii z rabaty i jeszcze nie koniec.
Normalnie padam na twarz, jak ja mogłam pozwolić, żeby te konwalie tak się rozpleniły .
Będę musiała jeszcze poczekać , aż przekwitną ostatnie lilie, bo wszystkie lilie i bylinki muszę wykopać i posadzić od nowa.
Tak to jest, kiedy się mądrzejszych i już doświadczonych nie słucha. Dostałam od koleżanki całą bryłę ziemi z przebiśniegami do posadzenia i zostałam uprzedzona, że są tam razem kłącza konwalii. Koleżanka radziłą mi aby się ich pozbyć, ale wtedy (a było to z 13 lat temu) wydawało mi się, że będzie tak fajnie, jak między przebiśniegami będą wschodzić konwalie. Od tamtej pory te paskudy całkiem opanowały tą rabatę i już zaczęły dusić pozostałe rośliny. Piszę to ku przestrodze, może uchronię kogoś przed podobnym błędem.
Na szczęście pogoda dopisuje i można wykonywać takie prace.
Agnieszko właśnie z powodu tych wymagań postanowiłam, że już przystopuję z powiększaniem kolekcji róż.
Teraz stawiam na byliny. U Ciebie też wkrótce będziesz miała busz i zaciszne kąty w ogrodzie. To wprost niesamowite, jak szybko rośliny rosną. Chyba Wam nie mówiłam, ale tu, gdzie teraz jest mój ogród było puste pole, jeszcze 13 lat temu.
Ale już po 5 latach zaczęłam się bać, że te rośliny mnie zarosną.
Kasiu a masz do mnie po drodze, kiedy jedziesz na działkę. Jak jeszcze potrzebujesz konwalii, to daj znać , a trochę zachowam dla Ciebie.
Justynko Jak dla zdrowia, to trzeba odchudzić Molly. Jak Ci się udało pozbyć konwalii, bo ja walczę z nimi już kilka dni i końca nie widać.
Cdn...

[Ignis05]

Aniu Konwalie potrzebują trochę czasu. U mnie też tak od razu nie wyglądało, że tak się rozpanoszą, a jednak.
Moja kleome tak urosła, bo ją dokarmiałam już po posadzeniu do ziemi , nawozem do roślin kwitnących , takich , jak surfinie itp.
Kiedy sadziłam takie mizerne, pokładające się siewki, to miałam wątpliwości, co z tego wyrośnie. Jak zaczęłam dokarmiać regularnie, to zaczęły rosnąć w oczach. Ot , takie żarłoki jedne.
Grażko U Ciebie chyba szybciej zaczynały kwitnąć wszystkie rośliny i lilie też. Nic dziwnego, że moje gonią ostatki. Mój Cardinal Hume jest tylko o rok starszy od Twojego, więc już w przyszłym sezonie powinien Ci ładnie kwitnąć.
Kasiu Nim się u mnie roślinki wzięły za kwitnienie, to u Ciebie już dawno trwało szaleństwo wszelkiego kwiecia.
Dlatego u mnie coś tam jeszcze kwitnie, bo w końcu kiedyś też musi.
Dziękuję Ci za miłe słowa o moim ogrodzie. Jednak w porównaniu do obfitości kwiecia u Ciebie , to mu daleko.
Buziaczki

[kania]

Krysiu, moje konwalie żyją i już więcej chyba nie będę potrzebowała. Dziękuję, że zaproponowałaś . Posadziłam je w takim miejscu, że mogą się panoszyć ale po tym co napisałaś będę musiała z jednej strony wkopać jednak jakiś ogranicznik. Czy kłącza rosną głęboko?

[Ignis05]

W ogrodzie
Powtarza kwitnienie Reine de Violettes.




-- 16 sie 2013, o 22:15 --

Kasiu kłącza znajdowałam nawet 20-25 cm pod ziemią i nie jestem pewna, czy to już wszystko.
Teraz obawiam się o rabatę przed frontem domu, bo tam też coś się już zaczyna mi rozchodzić. Tam pokazują się pojedyncze konwalie wśród barwinka, który też jest zaborczy.
Powodzenia w ograniczaniu konwalii.

[kania]

A to nie tak głęboko . Pióropusznik strusi to dopiero włazi w ziemię . To moje martwienie się jest na razie mocno na wyrost, bo konwalie mam teraz w postaci dwóch cherlawych listków .
A różę masz przepiękną!

[Ignis05]

Zawilec japoński - już jesień ?


Dwa z trzech kwiatów mojej hortensji ogrodowej i języczka pomarańczowa.


Early Sensation już się rumieni.




Kasiu jak chcesz, to jutro do południa jestem w domu i kłącza masz do wzięcia.
Będę musiała się zdrowo natrudzić, żeby zabezpieczyć tę różę i Cardynała z drugiej strony pergoli na zimę.
Teraz te pędy już prawie im się zeszły i szkoda by było je stracić. Spróbuję znowu położyć te róże razem pod kołderkę z gałązek świerkowych, tak , jak w poprzednim sezonie.

[kania]

Jenyśku, jaka ta E. Sensation jest ładna!

[a_nie]

Jenyśku, jaka ta E. Sensation jest ładna!

I jako jedna z pierwszych zakwita. Może na tragach w Renu ja dopadnę.

[Kochammmkwiaty]

Krysiu piękna ta hortensja
Zawilce również - tak chyba już zaczyna się jesień
Języczkę, którą dostałam od Ciebie wypuściła jednego młodego - przyjęła się

[sweety]

Zawilce masz przepiękne, ale nie mów o jesieni. U mnie zaczynają kwitnąć jeszcze w lipcu...