Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Grazka226
1000p
1000p
Posty: 1356
Od: 12 mar 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko hejka :wit
Wpadam z kawusią ;:304 i nadrabiam zaległości :D
Hortenki masz cudowne, u mnie z ogrodowych zostały brązowe badylki ;:145 tak im słońce dało w d...ę ;:145
Jejku a jak zielono u Ciebie ;:oj u mnie trawa wygląda jak ściernisko ;:oj
Jak Ty to robisz???
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy­maj się z da­la od ludzi, którzy próbują pom­niej­szać Two­je am­bicje. Ma­li ludzie zaw­sze tak ro­bią, a nap­rawdę wiel­cy spra­wiają, że czu­jesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Hortensje pięknie rosną :D Chyba ktoś tu zachorował...
Takie ćmy i u mnie się pojawiają. Najczęściej widzę je na floksach i właśnie hortensjach ogrodowych. Bo budleje oblepione są motylami ( dziennymi ) i pszczółkami, bąkami, trzmielami...
A Okami najbardziej lubi 'wkręcić się' w liście od irysów. Kiedyś nawet się go tam przestraszyłam, bo jakoś nie spodziewałam się tam nikogo :;230
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko widzę u Ciebie piękne okazy zwierzątek i owadów .Podtujowiaczek ,jest zabójczo uroczy .A jak się miewają moje salamandry ? .Dawno nie pokazywałaś .U mnie czuć jesień ,pomału wszystko przekwita i robi się smutno .Moja Anabelka też podparta na wszystkie strony ,szkoda ,że ma takie wiotkie pędy ,bo jest taka piękna . ;:168
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko, Vanilka zachwycająca. Ja swoją też chodzę i doglądam codziennie. Pięknie kwitnie mimo swoich mikrych rozmiarów.
Blondyn rozumiem skrył się przed upałem, a może dogrzewa się patrząc na pogodę ostatnich dni?
Trąba ćmo-pochodnego całkiem spora ;:108
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko :wit Myślałam że rododendrony kwitną tylko wiosną. ;:oj O tym że magnolie powtarzają kwitnienie to wiem ale rododendrony? No to super :) Blondyn jak zwykle nieziemsko fotogeniczny :). U siebie też tuje na grzyba pryskałam. W niewielkim stopniu co prawda. Teraz jak pojadę to muszę powtórzyć pryskanie.
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milcia hortensje ślicznie wyglądają a jak jeszcze bukietówki zaczną sie przebarwiać to sama rozkosz będzie :D nie umiejszając innym zielonym oraz temu co pod zielonym pyszczek wystawia do kadru :wink:

I jak z przyjazdem?
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Olu- to mój pierwszy sezon ogrodowy i przeżywam co trochę mniejsze i większe zauroczenia - najpierw były róże, teraz hortensje. Na razie przyhamowałam z dosadzaniem jednych i drugich, bo jeszcze tyle pięknych, nieodkrytych roślin, a ogród z gumy nie jest. Choć nie wiem, czy jesienne oferty szkółek różanych mnie nie skuszą... :D

Aguś - dziękuję ;:196 U mnie susza niestety też dała się we znaki. Upały już ustąpiły, rośliny jakoś sobie radzą - oczywiście z pomocą konewek. Limelight również mnie kusi, w tym sezonie jej jeszcze nie uległam, ale podejrzewam, że to kwestia czasu :D

Iwonko - Annabellka mimo opatrunku postanowiła znowu się przewrócić.. Poprawiłam, ale po tylu zgięciach i wyprostach obawiam się, że kwiat padnie. Wczoraj zaopatrzyłam się w obręcz, niestety 3 części musiałam podzielić między nią a VF, obręcz spisuje się wyśmienicie, muszę dokupić sobie drugą ;:108

Grażynko - witaj po urlopie :wit Kochana, nie było Cię w domu, nie były podlewane, więc trochę ucierpiały. Jeśli to zdjęcie, które dzisiaj wstawiłaś jest aktualne, to myślę, że mocno przesadzasz ;:173 Przecież prezentują się cudownie....!

Aniu - mój wyrasta często po prostu spod ziemi, dlatego ostatnio w ogrodzie biega obowiązkowo w obróżce z dzwoniącym identyfikatorem :D Przed domem mam młodziutki krzaczek Magical Candle i zawsze, gdy kręcę się w okolicy i widzę go kątem oka, myślę, że to pies się wyleguje :D

Ewuniu - salamandry w taką pogodę siedzą zaszyte gdzieś pod tarasem. Liczę, że gdy jeszcze trochę się ochłodzi, zaczną znowu wychodzić na powierzchnię. Jak na razie zostały mi tylko żaby - niektóre wyskakują z rabat, gdy tylko się zbliżam, inne udają, że ich nie ma i siedzą pod roślinami nawet, gdy leci na nie woda z konewki. Wyjątkowo polubiły rabatę z trzmieliną, dziurawcem i gaurą, choć jest mocno nasłoneczniona. Najpierw było tylko kilka większych, wczoraj zauważyłam 2 centymetrowe maleństwa. Mnie cieszy każde zwierzątko w ogrodzie, no może poza komarami i osami.. :)

Madziu lulka - to ulubiona miejscówka blondasa, rosną tam dwie tuje sporo młodsze od pozostałych. Ma w nich punkt widokowy na łąkę, las i domy za łąką. Najgorzej, gdy wypatrzy siedzącego w trawie zająca lub kota, wtedy szczekaniu nie ma po dobroci końca :D Kochana, odgapiłam od Ciebie pomysł z siatką na rynnę - kupiłam sobie kawałek, ale nie jestem pewna, czy moja zda test, Twoja jest chyba cała druciana, a moja z jakby sztywniejszej gumy/tworzywa. Spróbuję ją zamontować, zobaczymy, jaki będzie efekt - dam znać ;:196 Jeszcze raz dzięki za inspirację!

Madziu MID2006 - to tylko jeden kwiatek, który nie wiadomo, czy zdąży się otworzyć. W każdym razie ciekawe doświadczenie :) Czy z Twoimi tujkami dzieje się coś konkretnego, czy pryskałaś profilaktycznie?

Ilonko - do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze kwitnienia Misia. Ale pogodziłam się już z nim, dobrze, że w ogóle rośnie :) Co do przyjazdu, napiszę pw ;:196

Dziś rano zaliczyłam pierwsze zbiory przyleśnych jeżyn. Dopiero zaczynają dojrzewać, ale za parę(naście) dni będzie wysyp, leśne i łąkowe krzaczory wyjątkowo obrodziły (czego niestety nie można powiedzieć o jagodach...). Proszę się częstować ;:7

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko jeżyny przepyszne ;:138 ;:138 ;:138

jeśli jest coś do skonsumowania to ja jestem pierwsza :;230 :;230 :;230

no ale zostawiłam parę sztuk dla koleżanek forumowych ;:215 ;:215 ;:215

Smaczne, ekologiczne, wyjątkowe, mniam.
Pozdrawiam, Agata.
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Na jeżyny ,to i ja się piszę ,o ile Agatka wszystkiego nie zmiecie ;:65
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Agatko - ekologiczne na pewno :D częstuj się, starczy dla wszystkich ;:196
Ewuniu - Ty u mnie, a ja u Ciebie :) Jak Agatka wszystko wciągnie, jutro doniosę świeżych :D Ewuniu, doradź mi proszę, w jakiej odległości od siebie powinnam posadzić jeżówki i floksy, żeby było w miarę optymalnie? Ok. 40-50 cm wystarczy czy zbyt ciasno?
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milu dla jeżowek wystarczy 50 cm ale dla floksów trochę więcej jakieś 8o cm .Robią się z nich potem wielkie kępy i potrzebują więcej miejsca ;:108 :D
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milku ,a jakie rosliny zamówiłaś ,powiedz bo zżera mnie ciekawość :roll:
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko :wit . Ja się z chęcią poczęstuję. I niedługo też muszę się wybrać do lasu :) Tuje pryskałam bo zauważyłam śladowe ilości grzybicy. Na świerku srebrnym niestety też :( W ogóle w tym roku tuje coś mi zaczęły podsychać. Opryskałam na grzyba a i dzisiaj wstawiłam czosnek. Ten który polecałaś z 5 l. Opryskam tuje i róże. Co prawda na tarasowej widziałam tylko raz robaczka zjadającego blaszkę liścia ale to już zły znak. Pogoda u mnie też dzisiaj w kratkę. Chłodnawo. Czytałam u Ewy że przymierzasz się do kupowania lili. Ja też. Chciałabym właśnie pachnące. Bo w tym taka mi się nie trafiła.
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko, z mojej Anabelki po wszystkich tegorocznych burzach i nawałnicach została może 1/3, tak ją połamało, myślałam że się popłaczę, to moja pierwsza hortensja, od niej się zaczęła moja hortensjowa mania, w sezonie rośnie wyżej niż ja mam wzrostu, kwiaty ma ogromne, a teraz wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy. Reszta hortensji jest jeszcze niezbyt duża więc deszczom i wiatrom skutecznie się opierają. Te kupne obręcze na moją anabelkę są za małe, marzy mi się taka kuta u kowala ozdobna obręcz, tylko nigdzie nie mogę znaleźć worka z kasą ;:198
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Ewuniu - dzięki, a ja dwa pierwsze różowe floksy posadziłam jakieś 20 cm od siebie ;:124 To był pierwszy dzień po upałach, ziemia jak skała, z trudem przekopałam kawalątek, pomyślałam sobie - takie dwa cherlawe badylki, niech rosną blisko siebie ;:306 Teraz czeka mnie zrobienie rabaty pod wiązem - chcę tam dosadzić obok w/w floksów zamówione: jeżówkę Aloha, Evening Glow, krwawnik Moonshine, floksa Peppermint Twist (różowo-biały wiatraczek). Muszę też znaleźć miejsce dla dwóch poziomek Rugia (mam już jedną z wiosennego sadzenia, dość obficie owocuje), jasnoty plamistej Beacon Silver (mam już jedną, ale okazała się być Aureum Lamium), sadźca purpurowego. Przetacznik Eveline trafi na rabatę z bukiem. Poza tym 3 powojniki: Blue Light (już posadzony), Utopia i Venosa Violacea, winobluszcz pięciolistkowy Star Showers (już posadzony pod altaną). Dla Mamy zamówiłam glicynię letnią (ma oryginalną nazwę jak moje imię w dowodowej wersji - milenia japońska :) ). Całe szczęście mam co robić z wykopywaną ziemią - wspólnie z sąsiadką zakładamy kawałek trawnika pod strumykiem (wcześniej wysypana była tłuczona cegła, w której rosła masa chwastów). Zaraz lecę dalej do ogrodu, zrobiłam sobie tylko krótką przerwę :D

Madziu - to trzymam kciuki za tujki i świerka, na pewno szybka reakcja je uratuje. Madziu, musimy być grzeczne i ładnie się uśmiechać do Ewci, to może poda nam sprawdzone odmiany pachnących lilii ;:224 Moje 3 dotychczasowe niestety też są bezwonne.

Iwonko - w Wadowicach jest firma, która robi różne cudeńka - bogeny, obręcze, niestety chyba nie prowadzą sprzedaży detalicznej, ale można dostać ich towar w różnych sklepach online i marketach budowlanych. Wiem, że mają różne rozmiary obręczy, ja kupiłam mniejszą 3 częściową za 20 kilka złotych - jak za kawałek drutu to sporo kasy, ale na pewno taniej niż porządne kute. Tu można obejrzeć ich katalog - klik
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”