Historia pewnej donicy.

[Niunia1981]

Takie niespodzianki są najlepsze

[welkam]

A teraz się czymś pochwalę... Nasze pierwsze zebrane ( i zjedzone ) marchewki...

I jeszcze nasturcje ...

[Amara]

A to niespodzianka a marchewki super ,smaczne były ?

[welkam]

Amarko: moje dziecko - normalnie unikające warzyw -schrupało marchewki. Wnioskuję z tego, że były smaczne
Nareszcie i na mnie ( nas ) przyszła pora - wyjeżdżamy na urlop. Przed urlopem balkon wyglada tak:

A jak będzie po urlopie?

[Malachitek]

Ile dobra się mieści na twoim balkonie moje pomidorki mogą się schować przy twoich, a tam w tle - to papryczki?

[welkam]

Witaj.... tam w tle to chili... Nie mam odwagi skosztować. Traktuję ją jako roslinę ozdobną

[Amara]

Balkonik piękny
A kto zerwie pomidorki jak bedziesz się "urlopować" ??

[Alenka]

Ale pięknie wszystko urosło
Ślicznie to wygląda

[Amara]

no to się wpisuje
Halinko jak tam po urlopie ? jak balkonik ?

[welkam]

Cieszę się, że byłam na urlopie. Cieszę się, że wróciłam i że mogę znów pogadać o roślinach
Balkon przetrwał nasz urlop bardzo dobrze. Moja mama zachodziła, żeby podlewać kwiatki i żeby nakarmić Ofika.

Cynie - piękne. Kiedy teraz na nie patrzę, to nie mogę uwierzyć, że na początku byłam nimi bardzo zawiedziona.
A taką pamiątkę przywiozłam sobie z wczasów:

I niespodzianka... w pustej doniczce po bratkach wykiełkowały... bratki:

[Amara]

no no balkonik faktycznie wygląda pięknie
a niespodzianka całkiem całkiem tylko ....... co ty z nimi teraz zrobisz?

[welkam]

Amarko - no właśnie, co zrobić z tymi bratkami? Ktos mi może coś doradzić?

Przed wyjazdem zrobiłam sadzonki z koleusów i pelargonii:

Po niespełna dwóch tygodniach koleusy wypuszczają korzenie. Muszę je wsadzić do doniczki, żeby zdążyły sie wzmocnić jeszcze na balkonie.

I nemezje - dogorywające:

[Amara]

Gdzieś czytałam że bratki powinny przezimowac w donicach - u mnie też jest troche nowych siewek
spróbuje zostawić je na balkonie (jakoś zabezpiecze nie wiem moze korą )

nemezja dogorywa??? oj chyba nie bo jak na moje oko wygląda całkiem całkiem

[Magdallena]

Również mam bratki - część zostawię na balkonie a część spróbuję przezimować w mieszkaniu. Halinko a powiedz - zimowałaś już koleusy w mieszkaniu? U mnie zawsze zdychają.

[welkam]

Magdziu - zimuję z powodzeniem koleusy na parapecie kuchennym. Czasem na wiosnę są mocno powyciągane z braku światła, ale wystarczy je trochę poprzycinać i dadzą radę.
Spróbuję przezimowac bratki na balkonie - opatulę je styropianem. Sama jestem ciekawa, co z tego wyjdzie.