Mój kawałek raju...cz.3

[stasia_ogrod]

Marysiu, ogród wieczorową porą bajeczny i tajemniczy, też ostatnio robiłam taką sesję, i chwastów nie widać.
Domowa kolekcja skrętników i ogrodowa floxów aż miło podziwiać.
A futrzaki wszystkie piękne i puszyste.Mizianko dla nich poproszę

[ewa w]

Naparstnica rdzawa powinna się nazywać wąsata.
.

No nie mogę

[mar33]

Irenko trzymaj i to dobrze bo mogę uciec mnie się marzy koperek pachnący z działeczki
Marzenko wiocha też potrzebna, bo kto nam da jeść, a teraz wszyscy którzy mają zasobną kieszeń uciekają gdzie na wiochę i robią osiedla zamknięte bo tam cicho i spokojnie, to taka dygresja ale ja chętnie bym zamieniła się na domek na wsi, daleko od zgielku i smrodku natomiast floksy lubię i sadzę ze względu na zapach i one mnie też lubią bo nigdy nie chorują, żyjemy sobie zgodnie
Grażynko co jeszcze wymyślisz niech będzie wąsata nasionka zostawione jak dojrzeją zbieram bączki mizianki przyjęte bez sprzeciwów
Stasiu jak ja bym chciała mieć tyle powojników co u ciebie ale muszę powiedzieć będzie kwitł 'Purpurea Plena Elegans' sesja była wieczorem bo w dzień słońce i upał nie dają nawet chodzić
Ewo może na cześć Grażynki nazwiemy go inaczej

[Maska]

Marysiu gdzie był przepis na Twoją marmoladę królewską?

[stasia_ogrod]

Marysiu, powolutku i Ty doczekasz się dużej ilości powojniczków, żeby tylko zechciały zdrowo rosnąć.
U mnie purpurea też już kwitnie. Cieszę się że i Ciebie zaszczycił kwiatami.

[mar33]

Marysiu w którejś części 'wyspy' jest fotka z gazety tej 'Marmolady wykwintnej'
Stasiu ja jestem cierpliwa i umiem docenić piękne roślinki nawet jak są to siewki ale zdrowe wystarczy mi moja choroba

[delosperma]

Irenko mnie się marzy koperek pachnący z działeczki

Marysiu, nie masz koperku w rajskim ogródeczku.

[marpa]

Przeszłam po Twoich ścieżkach Marysiu , oczy pocieszyłam ..skrętniki ostatnio Pani na targu skusiła mnie na 2..na razie są ok.miesiąca i mają się dobrze nawet zaczynają kwitnąć ale w ub.roku jednego kupionego uśmierciłam ...dostałam radę: podlewać od góry raz w tygodniu , wyjątkowo podlać dodatkowo, skąpo nawozić i zapominać...postawić w miejscu niezbyt nasłonecznionym...też tak robisz?
Storczyki mi się absolutnie nie darzą ...a tak by mi się podobały...

[Sosenki4]

Ja też wróciłam na wieś, choć taka bogata nie jestem. Teraz nawet nie chcę myśleć jak miałabym mieszkać na 4tym piętrze w te upały.
Pozdrawiam z patelni, o przepraszam, z siedliska

[mar33]

Marysiu niestety żadnych warzyw nie mam ponieważ za ogrodzeniem miałam CPN lat może 60 - tych, paliwo było czuć w mieszkaniu i niestety warzywa też zalatywały oktanami, od dwóch lat CPN zlikwidowany a ja już nie przestawiam upraw ogrodowych bo i tak za ten cza oktany z ziemi nie wyparowały
Maryniu dostałam przepis na podłoże do darowanych skrętników i tak też uczyniłam z pierwszymi dwoma, 'Lola' i jednoliścienny i nawet nimi już obdzieliłam zaprzyjaźnine osoby tak im dobrze u mnie a podlewam do podstawka bo górą za gęsto stoją od północnej strony i na kwietniku przerabiałam ze storczykami, sezon i po storczykach dostały synowe niech dbają o nie
Marzenko zazdroszczę Ci ciszy i spokoju i sielskich widoków, brawa dla Ciebie, że nie opuściłaś posesji po babci tylko zadbałaś o nią
Zapraszam na spacerek, spiekota roślinkom daje się we znaki ale się nie poddają są dzielne















najmniejszy z liliowców

NN


goryczka na 'betonie'






zakwitła krzewuszka

pomidorki rosną


aktinidia
zapraszam na następny

[Maska]

E to jednak warzywka i owoce są!
Marysiu ale mnie zastrzeliłaś pajączkami - cudne! szczególnie pierwszy. A zdradzisz przepis na podłoże do skrętników, bo jak mojego rozmnożę to może uskutecznimy jakąś zamianę

[mar33]

Marysiu to miałam zrobić podłoże z ziemi ogrodowej, torfu i podłoża kokosowego, dałam ziemię i podłoże kokosowe w równych proporcjach a torfu nie miałam i dobrze rosną, podlałam je wiosną biohumusem dałam całusa na początek
Pomidorki z forum te akurat od Lidzi ale i od Ciebie będą miały owoce a owoce to miałam od początku i rosną sobie troszkę dla mnie resztę dla ptaszków

[anabuko1]

Marysiu
Ale masz sopro kiwi U mnie jeszcze nie ani jednego Ile lat czekałas na owoce??
Liliowce śliczne,,,,coraz bardziej sie przekonuje do pajaczków
Róże piękne,,,zawilce japońskie bardzo lubię

[ewa w]

Dzięki Tobie wiem co kupiłam na targu- Silene Martima Druetts Variegated.
Wiesz, że wyrobów z wrotycza juz nie kupisz w żadnym zielarskim są zabronione w handlu od czasu wejścia Polski do Unii.

[delosperma]

Marysiu, jakiej wielkości są owoce Twojej aktinidii. Kupiłam 2 krzaczki w ubiegłym roku na jesieni, na razie się aklimatyzują.