Lato czyli liliowce, róże i reszta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6371
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko fajnie że już wszystko działa ;:215 takie tam całkiem ładne a liliowce ;:196
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko niesamowicie piękny jest Twój biały hibiskus.... ja już ich nie sadzę..... wszystkie przemarzają.... żałuję, bo są piękne, ale pozostaje mi podziwiać je w innych ogrodach...
Liliowce....... marzenie ;:180
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko!
Nie wiem co sadziłam. Kupiłam w ubiegłym roku na rargach roślin mix cebulek" bez gwarancji" jak uprzedzał sprzedawca. W ubiegłym roku ledwo co kwitły jednym kwiatem a w tym roku mam piękne okazy m.in tę o ciemno różowych zwisających kwiatach. Podobna do Scheherezady ale kolor jest inny. Nie szukaj, szkoda czasu. Myślałam,że znasz jej imię.Dle mnie nie jest to sprawa "życia i śmierci". Lubię wiedzieć co u mnie rośnie więc powolutku identyfikuję moje kwiatuchy.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

U mnie też skwar niemożliwy. Sally Holmes nic sobie z niego nie robi :D
Zaczęło się chmurzyć, więc nabrałam nadziei na podlewanie. Konewką nie podlewam, bo miałabym wyrzuty sumienia, że część roślin zostawiłam bez pomocy-wszystkie mają jednakowo przegrane. Podlewałam tylko przesadzone róże, ale chyba bez rezultatu :(
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Cześć Grażynko ,u Ciebie tradycyjnie coś ładnego można zobaczyć .Piękne masz lilie ,że o innych nie wspomnę ,Wygląda na to ,że u ciebie sezon różany rozpoczęty .U mnie niestety pozostanie zamknięty z braku miejsca .Będę oglądać i zazdrościć kupującym róże . ;:196
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko, jak to dobrze że jesteś już z nami ;:196 złoślowość rzeczy martwych, zawsze wysiądą w najmnie odpowiednim momencie :;230 tak, tylko kiedy jest ten, bardziej odpowiedni. ;:306
Bukieciki prześliczne, szkoda, że susza je wykańcza. ;:145 Nie widziałaś przypadkiem, czy deszcz nie nadchodzi. ;:47
Awatar użytkownika
iscar
100p
100p
Posty: 103
Od: 18 lis 2008, o 01:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry górnośląskie strefa B6

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Piękne liliowce , mam już 10 gatunków , ale oglądając Twoje fotki widzę że muszę jeszcze powiększyć kolekcję :D
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam!!! Grzegorz
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko widzę e ciągle dokupujesz róże i coś tam przerabiasz ;:oj ja całość prac przekopkowych zostawiam sobie na chłodniejsze i mokrzejsze czasy bo chyba takie w końcu przyjdą :roll:
Liliowców masz co niemiara i nie wiadomo które najpierw podziwiać :shock:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Ropuchy zjadają mrówki? To dobra wiadomość. A w temacie żab - pojawiły się u mnie żaby typowo wodne, choć wcześniej ich nie było. Czyżby uznały wanienkę do łapania deszczówki za odpowiednie miejsce na dom? :;230 Już nawet przestałem podbierać im wodę ;:173
'Tricked Out', 'Mildred Mitchell' - fiu, fiu ;:224 Choć ten pierwszy potrafi się piękniej wybarwić (albo to kwestia zdjęcia) 8-)
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Miło tak pooglądać ładne rośliny. Wcale nie widać, że susza i jak mówisz "ledwo żyją". Uważam, że masz najpiękniejsze liliowce na Forum! Zawsze przychodzę po cichutku i "karmię oczy".
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Gdyby nie te termometry obfocone- to myślałabym, że u Ciebie nie ma upałów, bo rośliny wyglądają pięknie i świeżutko.
U mnie schną maliny, hortensje, derenie-nie sposób wszystkiego podlać ;:223 . Jak to jeszcze kilka dni potrwa o albo pójdę z torbami z powodu rachunków za wodę, albo wszystko będzie wypalone na popiół ;:145
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Witajcie. :wit

Sorki, że nie odpiszę każdemu z osobna, ale ledwo żyję.

Bożenko - babciabenia - witaj. :wit

Ręce mam jak orangutan od ganiania z konewkami i podlewania a raczej ratowania wszystkiego co tylko się da.
Temperatura zamiast maleć stale rośnie.
Dziś padł następny rekord.


Obrazek


Wszystko w oczach więdnie mimo podlewania.
Wody już brakło dwa dni temu, chociaż zapas był spory.
Oczko już drugi raz zalane świeci pustką a rośliny w nim rosnące chyba będą ugotowane, bo resztka wody jak zupa gorąca.
W cieniu termometr dobił do 40 stopni w południe, co stało się nie do wytrzymania.
Na dodatek od wczoraj przyszło nam sprzątać drewno do kominka, które wprawdzie już jest suche, ale za to my spłynęliśmy wodą przy jego sprzątaniu.
Jeśli ktoś powie, że klimat się nie ociepla to odetnijcie mu język za takie gadanie.
Nie pamiętam jak długo żyję, takiego upału i to tak długo trzymającego.
Żeby nie być gołosłowną cyknęłam kilka fotek na żywo. ;:222
Sami zobaczcie jak wygląda wiele z moich roślin.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Owoce też nie lepiej wyglądają.
Malin w tym roku nie będzie. ;:185
I kto wie czy nie trzeba będzie sadzić na nowo.



Obrazek Obrazek


Na szczęście nie wszystkie są w takim stanie chociaż większość tak wygląda, ale aż boję się myśleć co będzie zimą, kiedy mróz przyciśnie te wszystkie rozhartowane i przegrzane rośliny. :roll:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Widok ponury. Jak nie siarczyste mrozy to grad lub susza. Ciężki los ogrodnika. ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

lucy09 pisze:Widok ponury. Jak nie siarczyste mrozy to grad lub susza. Ciężki los ogrodnika. ;:196
to prawda,,,mamy sie mamy :roll:
U mnie tez nie wiem co dzisiaj zastanę ,,,nie byłam od wtorku i nie podlewałam :(
klio
500p
500p
Posty: 529
Od: 31 sie 2010, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta

Post »

U mnie sytuacja podobna. Ziemia spękana i twarda jak skała. Podlewam tylko doniczkowe.
Pozdrawiam. Krystyna.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”