Izo ,Iwonko liście te na dole pewnie same opadną.Ja u siebie nie obrywam,niech tam sobie siedzą.Zwykle wystarczy trzy -krotne nawożenie nawozem dla róż.
Program Standardowy
I -po wiosennym cięciu
II - gdy pojawią się pierwsze pąki kwiatowe.
III - i ostatnie późnym latem,kiedy róże dają drugi wysyp kwiatów do końca lipca.Niektórzy mówią że do końca czerwca.
Program szybki.
Co miesiąc od kwietnia do końca lipca.
Program Expert
Wiosną i w czerwcu lub lipcu, a pomiędzy nimi co dwa tygodnie nawożenie dolistne.
Zwykle nie ma takich problemów ale w tym roku przez intensywne opady tak się stało. Składniki pokarmowe które dostarczyłaś w nawozach zostały wypłukane przez wodę opadową do głębszych warstw gleby i róże nie mogły ich pobrać.Były po prostu niedożywione.
Jak bardzo źle wyglądają ja bym opryskała je magiczną siłą.Taki oprysk nie zastępuje nawożenia podstawowego.A ciągu kilku godzin składniki pokarmowe dostaną się do rośliny,i to na pewno poprawi ich wygląd.Oprysk wieczorem ,nie w pełnym słońcu ale żeby jeszcze przed nocą zdążyły obeschnąć.