* Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 14 lis 2011, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: * Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
Dziwni są ludzie, którzy dorabiają sobie filozofię do reklam...
"Na początku był Smok."
Re: * Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
Reklama ? jest najlepszym narzędziem manipulacji.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: * Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
Pozwolę sobie wyrazić swoje zdanie: dzięki nadaniu nazwy "demon" nie ma już wątpliwości z czym mamy do czynienia w tych wszystkich "power drinkach". Bez wątpienia złe są wszystkie i bojkotowanie tego jednego tylko ze względu na nazwę może sugerować, że pozostałe nie są takie złe (bo ładniej sie nazywają), a może złu o to chodzi?...
Polecam kawę i ciacho
Polecam kawę i ciacho
Dorota
Re: * Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
Siedzą ludzie przy stoliku,ona kręci łyżeczką w lewo,on w prawo. O co im chodzi?!
Ano o to,aby im się cukier szybciej rozpuścił.I o nic więcej.Bez urazy,nie ma w tym konspiracji.
Ano o to,aby im się cukier szybciej rozpuścił.I o nic więcej.Bez urazy,nie ma w tym konspiracji.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: * Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
Niby taki mało znaczący motyw z tym napojem Demonem ale wątek w sumie ciekawy. Pamiętam jak swego czasu widziałam w TV reklamę wafelków dla dzieci, animowaną, w której różne postacie mówiły coś w stylu "po zjedzeniu wafelka będziesz silny!" - niby nic nadzwyczajnego ale jedną z nich była postać mężczyzny w kominiarce dzierżąca bejzbola, i wymownie pukająca się nim po dłoni. Szybciutko to z wizji zdjęli z tego co pamiętam, ale to było dawno i jeszcze ludzie nie mieli tak "wyrobionego" poczucia humoru..
Pomijając już całkowicie wątek religijny, reklamy w stylu " wypij nasz produkt i poczuj się zwolniony z odpowiedzialności" są zwyczajnie niesmaczne. "Niech wstąpi w ciebie demon prędkości"! "Wpadnij w piłko-szał!" "Daj się porwać szalonej zabawie"[czytaj : zapomnij o konsekwencjach, typu rozwalmy parę kubłów w zoo, będzie hałas będzie fajnie! a żyrafy niech sobie zdychają ze strachu, kto by o nich pamiętał] i inne pierdoły, na dłuższą metę to wcale nie jest zabawne.
Także ja się osobiście cieszę, że są jeszcze jacyś konsumenci którzy nie łykają jak leci co im w gardło wsadzić, tylko potrafią zaprotestować jak im coś nie pasuje. W Polsce świadoma konsumpcja leży i kwiczy, bo się konsumenci zorganizować nie potrafią i zrobić np takiego bojkotu WSZYSTKICH produktów producenta, albo choćby wybranego. Później np. niemowlęta jedzą MOM, którego w tym samym słoiczku w Niemczech nie uświadczysz, bo sobie firma nie pozwoli na taki produkt. Bojkot koncernowej przesłodzonej żywności dla dzieci też byłby niezły, bo sypią cukru bez pamięci. Słodzików dodają, cuda wianki. Dla wielu firm jesteśmy "krajem trzeciego świata", gdzie każdy syf da się wcisnąć, tyle że dużo DROŻEJ. Także pomijając już motywację - cieszy mnie że są próby organizowania się konsumentów na znak protestu
Pomijając już całkowicie wątek religijny, reklamy w stylu " wypij nasz produkt i poczuj się zwolniony z odpowiedzialności" są zwyczajnie niesmaczne. "Niech wstąpi w ciebie demon prędkości"! "Wpadnij w piłko-szał!" "Daj się porwać szalonej zabawie"[czytaj : zapomnij o konsekwencjach, typu rozwalmy parę kubłów w zoo, będzie hałas będzie fajnie! a żyrafy niech sobie zdychają ze strachu, kto by o nich pamiętał] i inne pierdoły, na dłuższą metę to wcale nie jest zabawne.
Także ja się osobiście cieszę, że są jeszcze jacyś konsumenci którzy nie łykają jak leci co im w gardło wsadzić, tylko potrafią zaprotestować jak im coś nie pasuje. W Polsce świadoma konsumpcja leży i kwiczy, bo się konsumenci zorganizować nie potrafią i zrobić np takiego bojkotu WSZYSTKICH produktów producenta, albo choćby wybranego. Później np. niemowlęta jedzą MOM, którego w tym samym słoiczku w Niemczech nie uświadczysz, bo sobie firma nie pozwoli na taki produkt. Bojkot koncernowej przesłodzonej żywności dla dzieci też byłby niezły, bo sypią cukru bez pamięci. Słodzików dodają, cuda wianki. Dla wielu firm jesteśmy "krajem trzeciego świata", gdzie każdy syf da się wcisnąć, tyle że dużo DROŻEJ. Także pomijając już motywację - cieszy mnie że są próby organizowania się konsumentów na znak protestu
Re: * Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
Zwróć uwagę,że chodziło tu,o magiczny wymiar nazwy,nie chodziło o właściwości płynu.
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: * Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
Myślę, że loeb dokładnie napisał w tych slowach o co mu chodzi
A że jednym nie pasuje nazwa, innym zawartość to inna kwestia. A jest i jeszcze jedna grupa, której wszystko jedno.loeb pisze:ja się osobiście cieszę, że są jeszcze jacyś konsumenci którzy nie łykają jak leci co im w gardło wsadzić, tylko potrafią zaprotestować jak im coś nie pasuje.
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
- Administrator
- ---
- Posty: 7626
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: * Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
protest_przeciwko_satanizmowi_w_reklamach_agros-nova
http://www.petycjeonline.com/protest_pr ... agros-nova
http://www.petycjeonline.com/protest_pr ... agros-nova
Miłego dnia!
Admin.
Admin.
Re: * Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
I Mickiewicza wywalić z obowiązkowych lektur,a nawet wciągnąć na indeks zakazanych
autorów.Propaguje okultyzm ze spirytyzmem,jak nie topielice,to dziady straszące dzieci.
A taki Słowacki,niby taki porządny, wróżbiarstwo tylko uprawia, o papieżu Polaku opowiada,
a Kordiana to sam szatan na górę nosi.
I jakimś napojem przejmujecie się,kiedy,ciemno wszędzie,głucho wszędzie,co to będzie?
autorów.Propaguje okultyzm ze spirytyzmem,jak nie topielice,to dziady straszące dzieci.
A taki Słowacki,niby taki porządny, wróżbiarstwo tylko uprawia, o papieżu Polaku opowiada,
a Kordiana to sam szatan na górę nosi.
I jakimś napojem przejmujecie się,kiedy,ciemno wszędzie,głucho wszędzie,co to będzie?
- Administrator
- ---
- Posty: 7626
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: * Napoje. Bojkot demonicznego produktu Agros-Nowa?
Sukcesem skończyła się akcja obywatelska w internecie bojkotująca napoje i firmy promujące satanizm przez nazwy produktowe
http://www.petycjeonline.com/a/36270
http://www.petycjeonline.com/a/36270
Miłego dnia!
Admin.
Admin.