Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum

[amba19]

Justynko - drobne fioletowe też są, tylko te są bardziej.......okazałe i dlatego załapały się na sesję foto
Dzisiaj rano to dopiero fajnie podlało Ze dwie godziny padał taki spokojny ciepły deszcz. Marzenie ogrodnika
Teraz przerwa w opadach. Wg Interii po południu będzie padać i to znacznie mocniej.

Moje liliowce

[a_nie]

Też zaglądam na prognozę pogody nq Interii jest najrzetelniejsza, na innych wielokrotnie się zawiodłam. U mnie właśnie od godzinki pada i gdzieś w okolicy mruczy burza.
Liliowce piękne

[kania]

Marysiu, Twoimi wnuczkami zachwycam się niezmiennie Chwal się, chwal!
A u nas też dziś pada aż miło!

[tu.ja]

Śliczne panienki te Twoje wnusie. Mam wrażenie, że coraz bardziej zaczynają się różnić od siebie...
Do Franka wciąż mi nie po drodze Byłam tylko raz i to w szkółce. Ogrodu nie oglądałam Wtedy nawet nie wiedziałam, że to takie cudo.
U mnie w końcu darmowe podlewanie

[kania]

Jak tam Marysiu przeżyliście nocną burzę na działkach? Mam nadzieję, że wszystko ok. My wczoraj po południu pojechaliśmy do Czapielska ale byliśmy tylko chwilę, bo bałam się burzy w domku, ale to co się działo później w nocy, to norrrrmalnie ciarki wszędzie miałam .

[amba19]

Dziewczyny - cieszę się że Wam też podlało
Alicjo - na Interii jest teraz prognoza nawet dla naszego Chrztowa i tak jak piszesz jest duża zgodność z tym co za oknem Liliowce są nie do opisania. Rosną, kwitną i nawet nic ich nie podgryza od dołu Ja nawet lubię obrywać im wczorajsze kwiaty. Robię to zawsze na porannym obchodzie.
Kaniu - chyba każda babcia uwielbia chwalić się swoimi wnukami, ja jestem typową babcią i bardzo mi miło jak piszecie, że dziewczynki fajne
Nocna burza była faktycznie niesamowita. Z nieba po prostu lał się biały ogień. Wyłączyli nam prąd w nocy i pewnie przez to nasza pompa w hydroforze zwariowała i nabiła takie ciśnienie, że puścił zawór bezpieczeństwa w bojlerze i miałam potop w domku
Zgodnie z zasadą złośliwości przedmiotów nieożywionych musiało się to stać wtedy,gdy wyskoczyliśmy do sklepu po kawę. To tylko 4 km w jedną stronę - jak wróciliśmy - to woda wylewała się pod drzwiami na ganek a z ganku na podjazd W środku też oczywiście wszystko pływało Potem okazało się - że sąsiedzi mieli takie same problemy.
Izo - dziewczynki faktycznie coraz bardziej różnią się od siebie. Zosia jest wyższa od siostry o pół głowy
Wyjazd do Franka stał się naszą obowiązkową coroczną przyjemnością. Oczywiście zawsze wraca się z jakąś roślinką...

LUDZIE - LECHIA STRZELIŁA DRUGIEGO GOLA, JESTEM POD WRAŻENIEM

[Darmokot]

Marysiu Nie zazdroszczę zalania ale deszczu owszem Coś czarne koty ostatnio giną - dziś się okazało, że moje czarne Diablę zostało zamknięte w garażu (wczoraj) i gdybym tam nie wchodził po drabinę pewnie siedziałby tam i płakał nad swoim losem Twoja Mikolina jest przecudnej urody

[constancja]

Marysiu, następnym razem jak będziesz się modliła o wodę to nie zapomnij dodać, że chodzi o ogród , a nie o dom.
Przepraszam za ten głupi żart ale nie mogłam się powstrzymać choć zdaję sobie sprawę, że Wam nie było do śmiechu.
Wnusie masz prześliczne, a koty doskonałe. Jestem na bieżąco mimo, że tak mało się odzywam.... mam nadzieję, że wybaczysz.

[pelagia72]

Marysiu
Strasznie fajne i sympatyczne maczki.
Malwy cudne A liliowce mięsiste i soczyste
I maczki i malwy miałam wysiać z forumkowych nasion
Biały floksik jest piękny
Co ja tu czytam o wodzie Susza a tu dom podlewa
U nas dla odmiany wody w domku na wsi niet od zimy.

[amba19]

Michale - ta woda po deszczu to już:
a - wsiąkła
b - wyparowała
Mikolinka obiektywnie rzecz biorąc ładna nie jest - bo mała i chuda, a ja lubię duże, miękkie i przytulne koty. Ale przecież na nasze zwierzaczki nie patrzymy obiektywnie tylko przez pryzmat uczuć które w nas budzą. W tym kontekście to najpiękniejsza i najmądrzejsza koteczka na świecie. Kiedyś córeczka mojej znajomej powiedziała " Ciociu - Mikolinka to...Księżniczka KiteKat" ( ) I tego się trzymam od tamtego czasu

Miko z podrapanym pyszczkiem



Ewo-Constancjo - Faktycznie nie pomyślałam Ot, gamoń ze mnie. Najpierw żebrzę o wodę, a jak mam jej tyle, że muszę miotłą z domu wymiatać - to jestem niezadowolona A tak poważnie - to jestem szczęśliwa, że mi mozaika parkietowa w sypialni nie stanęła dęba, bo tam wlało się sporo wody, drzwi są naprzeciw łazienki...
Miło mi, że podobają Ci się moje wnusie i koty, jakoś mi się nie zrobiło chyba w tym roku wspólne zdjęcie...

No to dziewczynki tym razem na mojej działce..Pusty basen jest nudny



Zdecydowanie fajniej jak naleją do niego wody



Agnieszko - malw jest niewiele w tym roku. Za to dość zdrowe. Nie mają tych wstrętnych rudych plam na liściach. Białe floksy są trzy, ale ten kwitnie najładniej. Jeden jeszcze wcale nie pokazał kwiatuszków. Pewnie ma za mało słoneczka. Trzba pomyśleć o nowej miejscówce na przyszły rok. A koło tych floksów będę sadzić białe babcine narcyzy od Remika-Imerka

Moim najbardziej mięsistym liliowcem jest ten



A to niekwestionowany numer dwa..

[a_nie]

No jak przyjemnie być ochlapanym przez Twoją wnusię chłodną wodą z baseniku, a potem podziwiać liliowce - o rzeczywiście pełnych kształtach, które nie pozwalają się nudzić przy porannych obchodach.

[amba19]

Alicjo - dzięki za miłe słowa - dla Ciebie fotka lilii - czujesz jak pięknie pachną?

[kania]

Lilie dla Alicji ale jak nikt nie widział, to ja też sobie obejrzałam i powąchałam, bo taaakie śliczne . Mam takie jedne lilie, które stoją w pąkach już od miesiąca i nie wiem jakiego kwiatu się spodziewać . Mają podobny układ pąków na łodyżce, jak te, które pokazałaś.
Mówisz Marysiu, że po deszczu już nie ma śladu? Za chwilę wyruszam na działkę i miałam nadzieję, że z miękkiej ziemi będzie dobrze wyrywać chwasty, no i że rośliny są już mięsiste i rozrośnięte jak nie wiem co. No, zobaczymy.
Ale mają dziewczynki fajny basen i jakie z nich elegantki w tych strojach . Mój Szymek na działce kąpie się na golasa ale chłopaki, wiadomo, zawsze są zachwycone swymi boskimi ciałami, nawet jak są duże (i chłopaki i ciała ).

[amba19]

......ale chłopaki, wiadomo, zawsze są zachwycone swymi boskimi ciałami, nawet jak są duże (i chłopaki i ciała ).

Oj tak tak Święte słowa Kasiu!



Zaczyna kwitnąć! Spełnione największe tegoroczne marzenie

================================
Kolejne zdjęcia moich liliowców

[ewa_rozalka]

Cześć Marysiu ,piękne masz kwiaty w ogrodzie .Floksy ,lilie ,wszystkie piękne a liliowce ,jak marzenie .
Szczęściara jesteś ,że masz wnusie przy sobie .Moje bardzo daleko ,aż we Włoszech .Ale wybieram się do nich na jesień i posiedzę trochę ,to też się nacieszę .Pozdrawiam Cię