Kropelka zaprasza

[kwiaty_poli]

Mariolu fotorelacja pokazująca rocznikowe zmiany w Twoim ogrodzie jest niesamowita Widać ile wsadziłaś w ogród pracy i

[kropelka]

Janko, u mnie to chryzntemy trochę "podupadły". Zeszłej zimy jakoś tak powypadały i zostało ich niewiele.

Grażynko, kociaki broją i psocą na wszystkie strony. Póki są malutkie pół biedy, potem idą na "rozdajki" Ogród zawsze służył mi do "odstresowania, odreagowania" emocji. Przekopanie kawałka ziemi nieraz uwalniało mnie od złych emocji.

Gosiu, trawnik zazwyczaj podsychał co roku. Ale w tym roku lało praktycznie cały maj i czerwiec, więc zapewne zaoby wody sa dość spore. niemniej już robi sie dość sucho, zatem żółknący trawnik to pewnie kwestia czasu

Aga, dalia biała ma bardzo duży kwiat. Z jednej karpy są wysokie na jakieś 60-70 cm, natomiast druga karpa ma nie więcej jak 40 cm wysokości.
Właśnie nie wiem czemu te chryzantemy tak startują szybko, w końcu to kwaity krótkiego dnia, a one już balują Chyba, że to jakieś wczesne odmiany, nie wiem. w zeszlym roku też kwitły końcem lipca, więc chyba taka ich cecha

Paulina, masz rację, pracy sporo, nawet bardzo duzo. Osobiście bardzo lubię zdjęcia porównawcze

[takasobie]

Jak pięknie Ci kwitnie dalia Tsuki Yori no Shisha Ja nie mam do niej szczęścia, bo jak kupię - kwitnie rok, karpa nie przyrasta, słabo sie przechowuje. Kupiłam drugi raz - to samo! A ja tą niewdzięcznicę tak uwielbiam!!!

[kropelka]

Milko, rozumiem, że ta biała, rozczochrana dalia to właśnie Tsuki Yori no Shisha?

[becia123]

Piękne zdjęcia na porównawczych widać zmiany .ja na miejscu skalniaka miałam stóg słomy a gdzie w zeszłym roku była rabata szałwiowo daliowa były kamienie .stały narzędzia a na nowej rabacie zwykle było drzewo i pokrzywy a teraz kwiatki ale pracy włożyć trzeba .Wiem ile kosztowało pracy i wysiłku stworzenie takich rabat Mariolko..Piękne dalie,jeżówki ,chryzantemki.

[takasobie]

Tak, to ona!
Ta jeżówka śmieszna i ciekawa!
U mnie inne niż różowe jakoś nie rosną, mają fanaberie

[Maska]

Mariolko dalia Tsuki Yori no Shisha mnie też zauroczyła. Zdjęcia ogrodu z różnych lat obrazują ogrom pracy jaki włożyłaś w niego. Kociaki na widokówkę!

[kogra]

Super ta ścieżka z kostki.
Kto układał ?

[Margo2]

Zmiany faktycznie duże w ciągu tak krótkiego czasu.
Marzy Ci sie łan jeżówek, mnie też

[E-mienta]

Urokliwe te jeżówki, chyba spróbuje z nimi jeszcze raz... Polecasz jakieś szczególnie proste w uprawie odmiany.

[kropelka]

Beciu, dzięki Ja bardzo lubię oglądać zdjęcia porównawcze, zwłaszcza gdy najpierw widać wielki bałagan, a później śliczne rabaty

Miłko, kilka odmianowych jeżówek już wypadlo, a te co teraz kwitną to tegoroczne zakupy, trudno powiedzieć jak się zachowają zimą

Marysiu, dzięki Zdjęć kociaków niemal tyle co ogrodowych

Grażynko, ścieżka to oczywiście moje dzieło

Margo, niejedna z nas zachorowała na łan jeżówek

Ewo, wiesz, że co do nazw odmianowych, to ze mnie zaden spec Na pewno najpopularniesze jezówki nie sprawiają kłopotów. Odmianowe mają różne zachowania

KUrczę, mam dość tych 35 stopniowych upałów, tym bardziej, że na poddaszu mam wtedy 31 stopni Padam na dziób

[imwsz]

Witaj w klubie padajacych na dziób
Faktycznie pogoda nas nie rozpieszcza ale za to fotki z ogrodu i owszem
U Ciebie kwitną już mieczyki a moje jeszcze śpiące oprócz 1 sztuki która sie raczy niedługo objawić

[Lineta]

Ojej, zapomniałam, że istnieją odętki! Śliczne te Twoje białe! Dobrze, że wstawiłaś takie zdjęcia, mamy motywację, żeby jednak powstać z dzioba i pooglądać.

[kropelka]

Ilonko, Gosiu

Dobrze, ze jesteście. Dwa dni tropikalnych upałów po 37 stopni, dały mi się we znaki...
W mieszkaniu mieliśmy bagatela 32 stopnie.



Strasznie mnie to wymęczyło, dobrze, że dziś znacznie chłodniej około 24 stopnie. Wybitnie nie mam ochoty na nic. Zmusiłam się tylko do zakiszenia 40 słoików ogórków, "odwaliłam" obiad i chce mi się spać

[kogra]

40 słoików ?.......no
Niestety niezbyt długo będziemy się cieszyć ludzką temperaturą, bo już za kilka dni znowu a być ta sama spiekota.
Śliczne masz mieczyki.