Czosnek jadalny ozimy "HARNAŚ"
- 
				soprano99
 - 50p

 - Posty: 96
 - Od: 12 paź 2012, o 00:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Słomniki
 - Kontakt:
 
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Za Wiki:
Wysuszone cebule z odmian "miękkołodygowych" przechowuje się zwykle związane w tzw. warkocze. Odmiany "twardołodygowe" wiąże się w pęczki lub trzyma luzem. W warunkach domowych przechowywać czosnek należy w miejscu suchym i przewiewnym, w temperaturze powyżej 18 °C. Niższe temperatury lub wilgotne powietrze (np. w kuchni) powodują gnicie, gorzknienie
Surowiec komercyjny przechowuje się w temperaturze 0 °C. Cebule mogą być przechowywane przez 5-8 miesięcy w zależności od odmiany. Dłużej przechowują się cebule dojrzałe, dobrze wysuszone i osłonięte co najmniej trzema warstwami łusek okrywających
Dobry też jest patent na przechowanie obranych ząbków, gdy Wam zostają z jakiejs potrawy. Zalać to oliwą i do lodówki.
			
			
									
						
										
						Wysuszone cebule z odmian "miękkołodygowych" przechowuje się zwykle związane w tzw. warkocze. Odmiany "twardołodygowe" wiąże się w pęczki lub trzyma luzem. W warunkach domowych przechowywać czosnek należy w miejscu suchym i przewiewnym, w temperaturze powyżej 18 °C. Niższe temperatury lub wilgotne powietrze (np. w kuchni) powodują gnicie, gorzknienie
Surowiec komercyjny przechowuje się w temperaturze 0 °C. Cebule mogą być przechowywane przez 5-8 miesięcy w zależności od odmiany. Dłużej przechowują się cebule dojrzałe, dobrze wysuszone i osłonięte co najmniej trzema warstwami łusek okrywających
Dobry też jest patent na przechowanie obranych ząbków, gdy Wam zostają z jakiejs potrawy. Zalać to oliwą i do lodówki.
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Witam,
Ja zakupiłem czosnek od użytkownika "soprano66",
czosnek I jakości.
paczka dotarła na następny dzień i miłe zaskoczenie - nawet kilka główek gratis
Z czystym sumieniem polecam.
pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Ja zakupiłem czosnek od użytkownika "soprano66",
czosnek I jakości.
paczka dotarła na następny dzień i miłe zaskoczenie - nawet kilka główek gratis
Z czystym sumieniem polecam.
pozdrawiam
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Dziękuję Soprano , zabiorę go do suchej piwnicy.
			
			
									
						
										
						- grosik
 - 200p

 - Posty: 320
 - Od: 30 sty 2012, o 16:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: powiat cieszyński
 
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Ja przechowuje swój czosnek w spiżarni, która stoi w nieogrzewanym korytarzu i jak na razie nic się z nim nie dzieje. Wcześniej trochę go podsuszyłam na słońcu  - zostawiłam go kilka dni na zagonie po tym jak go wyrwałam z ziemii ;). Cebulę też tak przechowuję - jedynie cebuli białej sie nie podobało - ale ona zaczynała się już psuć w ziemii.
			
			
									
						
							Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
			
						Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
- 
				PanOgrodnik
 - 100p

 - Posty: 142
 - Od: 24 kwie 2010, o 22:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Co zrobić by mieć duży czosnek na działce ? Ja sadziłem na jesień i jak sprawdzałem mam bardzo małą główkę. Mój czosnek bardzo chowa się w ziemię odwrotnie do cebuli. Macie jakieś sposoby ? Sadziłem harnasia
			
			
									
						
										
						- 
				Zatorzanin
 - 100p

 - Posty: 187
 - Od: 7 wrz 2012, o 16:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Zator, Małopolska
 
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Jak się chowa do ziemi to trzeba go szybko wyciągać to znaczy że już jest dojrzały.
A że mały to pewnie nie miał "papu". Czosnek lubi ziemię mocno nawiezioną tyle, że nie sadziać po oborniku.
			
			
									
						
							A że mały to pewnie nie miał "papu". Czosnek lubi ziemię mocno nawiezioną tyle, że nie sadziać po oborniku.
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
			
						- 
				PanOgrodnik
 - 100p

 - Posty: 142
 - Od: 24 kwie 2010, o 22:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Ale mój jest naprawdę mini mały. Ledwo są zaryski ząbków taka miniaturka czosnku mi wyszła. W takim razie nie ma sensu sadzić czosnku u mnie na działce. Muszę go kupować w sklepie ... 
			
			
									
						
										
						Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Może za mało nawozisz i podlewasz, nie poddawaj się tak łatwo 
			
			
									
						
										
						- jokaer
 - -Moderator Forum-.

 - Posty: 7606
 - Od: 14 lut 2008, o 08:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
 
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
PanOgrodnik tak jak aria pisze, nie rezygnuj tak łatwo.
Czosnek naprawdę potrzebuje żyznej ziemi i raczej zasadowej.
Ja wysypuję na grządkę przed sadzeniem kurzeniec i popiół drzewny.
Tego popiołu to w sumie jest sporo, bo w kurniku też kurkom przesypuję popiołem.
			
			
									
						
							Czosnek naprawdę potrzebuje żyznej ziemi i raczej zasadowej.
Ja wysypuję na grządkę przed sadzeniem kurzeniec i popiół drzewny.
Tego popiołu to w sumie jest sporo, bo w kurniku też kurkom przesypuję popiołem.
Pozdrawiam- Jola   Spis treści w uprawie warzyw 
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
			
						----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Jolek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3182
 - Od: 12 maja 2013, o 21:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Ja też w zeszłym roku sadziłam ,,Harnasia" na głębokość 6 cm.Jesienią wkopałam kurzeniec na głębokość szpachla a resztę ziemi przemieszałam z kompostem i w to były wsadzone ząbki. Wiosną wszedł piękny i dorodne listeczki aż cieszyły tempem wzrostu. Tydz temu wykopałam 1 roślinę i  
 główeczki są malutkie. Część roślin oberwałam z kwiatów a część zostawiłam i widzę ,że jak się otwierają to mają malusie ok 3mm cebulki przybyszowe gdy tymczasem poziomów liści było 5-6.  Od wiosny na grządce rośnie też gwiazdnica która utrzymywała wilgoć gruntu. Teraz się zastanawiam gdzie zrobiłam błąd bo też mam wrażenie ,że główki uciekły w głąb. Zastanawiam się czy go już wykopywać czy poczekać aż te z ,,kwiatostanami" przywiędną i wtedy wszystkie wykopać.
			
			
									
						
										
						Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Poczytaj wątek o czosnku zimowym. Wydaje mi się, że za głęboko dałaś nawóz, czosnek jest wrażliwy na zachwaszczenie i u Harnasia trzeba usuwać pędy kwiatostanowe jak tylko się pojawią.
			
			
									
						
										
						- Jolek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3182
 - Od: 12 maja 2013, o 21:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Musiałam nawóz tak głęboko wkopać bo to był świeży kurzeniec i normalnie spalił by ząbki. Jednak dostał tez dużo kompostu z kurzeńcem.Wątek przeczytałam i zastanawiam się czy aby przez to nie był przenawożony bo łodygi wyrosły dorodne i  wysokie. Pomału zaczyna już zasychać i zastanawiam się czy go wykopać czy czekać aż całkiem część naziemna zżółknie.
			
			
									
						
										
						- Jolek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3182
 - Od: 12 maja 2013, o 21:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Można te cebulki wykorzystać, zajrzyj do wątku o czosnku zimowym, bo nie ma sensu pisać tego samego w dwóch wątkach.
			
			
									
						
										
						- 
				PanOgrodnik
 - 100p

 - Posty: 142
 - Od: 24 kwie 2010, o 22:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 
Re: czosnek jadalny HARNAŚ
Jolek pisze:Ja też w zeszłym roku sadziłam ,,Harnasia" na głębokość 6 cm.Jesienią wkopałam kurzeniec na głębokość szpachla a resztę ziemi przemieszałam z kompostem i w to były wsadzone ząbki. Wiosną wszedł piękny i dorodne listeczki aż cieszyły tempem wzrostu. Tydz temu wykopałam 1 roślinę igłóweczki są malutkie. Część roślin oberwałam z kwiatów a część zostawiłam i widzę ,że jak się otwierają to mają malusie ok 3mm cebulki przybyszowe gdy tymczasem poziomów liści było 5-6. Od wiosny na grządce rośnie też gwiazdnica która utrzymywała wilgoć gruntu. Teraz się zastanawiam gdzie zrobiłam błąd bo też mam wrażenie ,że główki uciekły w głąb. Zastanawiam się czy go już wykopywać czy poczekać aż te z ,,kwiatostanami" przywiędną i wtedy wszystkie wykopać.
Jolek u mnie to samo. Główki sa bardzo malutkie. Z tego co wyczytałem czosnek jest trudna roślina w uprawie amatorskiej




 
		
