Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Żurawki ;:167 to moje ubiegłoroczne odkrycie. Mam ich coraz więcej. Straciłam jak na razie tylko Herkulesa, ale od początku był marny.
Wczoraj na Święcie Róż kupiłam dwie kolejne :;230 Wiesz ile masz odmian :?:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Jola1, odpowiem o żurawkach u ciebie. A jeśli chodzi o jeżówki, to od ostatniego postu wzbogaciłam się o jeszcze ejdną: Vintage Wine. :D

stefanku, pozdrawiam serdecznie :wit

April, Jolu, krzesełka jeszcze nie ruszyłam, czeka w kolejce, jak zresztą wiele innych robótek. Chyba je zostawię do malowania na przyszły rok, bo już nie zdążę.

Dyskrecjo, napisałam na pw. A jeśli chodzi o ścieżki, to kiedyś opryskiwałam rundapem, a teraz po prostu cierpliwie wyrywam chwaściki ze szczelin. Nie ma cudów, zawsze coś tam wyrośnie.

Rozeta, napisałam pw.

Mufko, jestem jak najbardziej "za", jeśli chodzi o żurawki. Tylko na suszę wybieraj te o ciemnych liściach. Jaśniejsze sadzaj bardziej w cieniu.

ewamaj, u mnie nigdy żurawki nie padły w zimie. Jakoś szczególnie dobrze mi rosną w porównaniu do innych roślin. Przynajmniej one. Róże na razie przystopowały, w czasie upałów nie wyrabiają. Nawet gdy są od dołu podlane, to słońce nie daje im z góry żyć :(

kropelka, dziękuję za odwiedzinki, wpadnę do ciebie niedługo, bo powoli nadrabiam zaległości, ;:108

Annes77, żurawki lubimy razem, prawda? Bez nich nie byłoby tak kolorowo :D

Tara, ale niespodzianka. :D Tak rzadziutko wpadasz, ale zawsze pamiętasz o Czesławie. To bardzo sympatyczne. Widzę, że lubisz duże drzewa. Pozdrawiam serdecznie ;:196

Takasobie, policzyłam dzisiaj moje żurawki i mam ich ponad 50 odmian. Nawet się nie spodziewałam, że tyle mi przybyło. Ale tak jak wspomniałam, traktuję je jako roslinę okrywową i zastaniam nimi gołą ziemię. Są do tego idealne. Polecam, Miłeczko. :D

Robaczku, niedługo zacznę nowy wątek, a więc pewnie będą na początku liliowce, bo to rzeczywiście ich pora. Muszę je trochę porozsadzać, bo mój szpalerek mi się znudzil i szukam innej koncepcji.

jola1010, wiem, że masz piękne żurawki. Podziwiam je u ciebie nieustannie. Masz wielkie kępy wśród kamieni. Wygląda to świetnie. Mnie jakoś nigdy żadna żurawka nie wymarzła, choć innych roslin straciłam sporo. No ale u ciebie zimniejszy obszar. Pozdawiam kochana i czekam na twoje nowe zdjęcia.

Helios, ale mi miło kochana, że tak piszesz o moim ogrodzie. Mam dzięki temu świetny humor na cały dzień. No staram się, staram i ciągle poprawiam, ale życie pędzi i znowu wiele rzeczy się do zimy nie zdąży zrobić wczoraj kupiłam jeszcze ejdną hortensję, Sunday Fraise. Chodzę z doniczką i nie wiem, gdzie mam posadzić, bo wszędzie ciasno :roll: Pozdrawiam i czekam na deszcz, bo już nie wyrabiam z podlewaniem.

Margo, ja już nie pamiętam, kiedy ostatnio padało. Trawnik mi się robi taki żółty jak u ciebie. Okropność. Czytałam właśnie, że na swój pomstujesz. No nic, może popada, bo troszkę się jakby chmurzy.

gajowa-Ewa, masz rację, jeszcze jest mnóstwo do zrobienia, no i niestety ja już widzę, że u siebie pewnych robót nie zdążę do zimy. Nie ma cudów. I sił jakoś mniej przez te susze. Ale dzięki, że wpadasz i pozdrawiam cię bardzo serdecznie. Niedługo będą kwitły cynie od ciebie...

magenta, nie to, żebym miała narzekać na nadchodzącą jesień, ale takie mam refleksyjne nastroje, kiedy widzę trawy i ich powstające kwiatostany, które zwiastują koniec lata. A propos żurawek to na słońce nadają się te o ciemnych liściach, a do cienia te z jasnymi (choć jest parę wyjątków). Tak że weź to pod uwagę przy wybieraniu odmian. Niektóre rosną wręcz na patelni. :) Czesława nie pokazuję, bo nie mogę go ogarnąć obiektywem. Zrobił się tak wielki, że nie mam się gdzie odsunąć w mojej małej ogrodzince, zaby mu zrobić całościowe zdjęcie. :wink:

Lineto, w takmi azie witaj po długiej przerwie i miło mi, że do mnie zajrzałaś na jedną z ostatnich stron. Wieczorem pewnie zacznę kolejny wątek, tak więc zapraszam serdecznie :D

sweety, jak ty urlop zaczynasz tak wczesnym zerwaniem się z łóżka, to podejrzewam, że spędzisz go na wytężonej pracy w ogrodzie, co? :D aha, Ania, ta trawka, o ktorą pytałaś, to drżączka coś tam, coś tam. Fajne ma kłoski i rzeczywiście drży na wietrze.

leszczynko, też wczoraj podróżowaliśmy po kraju i faktycznie zboża rosną nietknięte ostrzem żniwiarek, ale zieleń na drzewach już jakby nie taka soczysta. W bocianich gniazdach widać młode, które pewnie gotowe są do wylotu w ciepłe kraje. No i tak dalej... jednak jesień idzie...

Aguniada, ja po prostu nie lubię upałów i czekam niecierpliwie do sierpnia i mojej ukochanej jesieni. A teraz jesień pzypominają mi kołyszące się na wietrze trawki. Ja nie narzekam, tylko mam takie odczucie schyłku lata i szybko pędzącego życia.

nena, aż mnie zmotywowałaś do tego, aby wyjść i policzyć te moje żurawki. Jeszcze niedawno było około 30, a dzisiaj ze zdumieniem doliczyłam się 54 sztuk. Nie wiem, jakim to sposobem tak się powiększyło. Chciałam jeszcze kupić Rio i Paprika. Może we wrześniu na targach w Skierniewicach będą, bo przez internet mi się nie opłaca kupować dwóch żurawek, a więcej nie chcę.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Ja się wbiję między odpowiedzi ;:224 .
Żurawki coraz bardziej do mnie przemawiają. Zwłaszcza tak ładnie pokazane. Super się prezentuję ;:108 .
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Karolinko-nemezjo, wcale się nie wbiłaś między odpowiedzi. Wyedytowałam sobie i wstawiłam to, co jeszcze brakowało :D
Dzięki za pochwałę żurawek, Będę je troszkę musiała poprzesadzać, żeby ładnie ze sobą współgrały kolorami :D

Przypomnę dla ciebie zdjęcie z wiosny, jak ładnie kwitła pod dębem kępa najzwyklejszych nieodmianowych żurawek.
Obrazek
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu, dziękuję Ci za opinie o różyczce. To zostaję przy swoich słodziakach....

Żurawki są rzeczywiście bardzo wytrzymałymi roślinami. U mnie dwie sztuki rosną przy samym pniu ogromnego świerka, a nic tam nie chciało rosnąć....jednak najfajniejsze zurawki widziałam właśnie u Ciebie Wandziu ;:173
Pozdrawiam
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

;:124 nie wpadłam na to:).
Są naprawdę ładne i koniecznie muszę i dla nich poszukać u mnie jakiegoś miejsca.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7710
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

WANDZIU...te najzwyklejsze żurawki o zielonych listkach bardzo obficie kwitną....mam je też od paru lat ale jednak wymagają odmładzania.......
...też się przymierzam do rabatki żurawkowo-trawkowej przy wejściu na podwórze....ale jest to strona zachodnia i po południu potrafi tam słońce nie jedno przysmażyć.......co Ty na to :?:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Justi, ano widzisz, skoro rośnie cokolkwiek pod świerkiem, to już musi być terminatorem/ką. Ja przestałam lubić świerki, bo ledwo, ledwo hosty jakoś tam pod nimi zipią, ale poza tym - goły placek. Justyna, ja nastawiam się na dokupienie żurawek w Skierniewicach, ale najwyżej dwie czy trzy odmiany. Właściwie jadę tylko po żurawki i dla rozrywki. A ty będziesz?
nemezja, edytowanie to dobra rzecz. Kiedyś pisałam, pisałam i mi wszystko wcięło, więc teraz na wszelki wypadek piszę po kawałku i edytuję.
leszczyno, ale przecież odmianowe żurawki też trzeba odmladzać co trzy lata, bo zaczynają się wypiętrzać.
A co do żurawek to na patelnię ja bym ci radziła Krysiu przede wszystkim klasykę, a więc Palace Purple, której żadne licho nie weźmie. W moim centrum zrobili taki kamienny okrąg i obsadzili tylko tą odmianą. Wygląda świetnie. Poza tym na słońce dobre są też Caramel i Sparkly Burgundy, Mahogany, Lime Maremelade, Marmelade itp. I parę innych. Wybór jest spory. :D
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu...rzeknij słówko o odmładzaniu żurawek, proszę :D bo swoje już chyba powinnam...właśnie w większości mają po 3 lata...a kompletnie nie wiem, jak i kiedy się do tego zabrać :roll:
Moje cynie ( z moich nasion) już kwitną i zachowały kolory (bo je u siebie posortowałam, zbierając); mam też dwie nowe, z kupionych nasion - jedna z nich ma takie bladozielone kwiaty, naprawdę oryginalna...znowu chyba pozbieram nasionka :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Ewa, najlepiej dzielić wiosną oraz w połowie sierpnia. Zajrzyj takiej żurawce pod ogon, czy ma już kilka sąsiadujących kępek. Jeśli tak, to trzeba całość wykopać i oddzielić ręką te kępki, sadząc je później oddzielnie. Gdy się zdarzy, że oderwiesz bez korzonków, to posadź taką sadzoneczkę najpierw do niewielkiej doniczki, a potem, jak już się rozrośnie, do gruntu.
Ja bym jednak poczekała do wiosny, zawsze to pewniejsze.
Przy okazji. Ciekawa jestem, czy coś ci wyrosło z tej mojej białej ostróżki?
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Dziękuję za przepis :D
...a z ostróżki niestety nic nie wyrosło... :( to chyba przez te krążki torfowe; prawie wszystko, co w nich posiałam, zapleśniało albo wyschło :(
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Zapraszam was moi mili do nowego wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=68772

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”