Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

[Margo2]

Monia, ja przesadzałam róże w środku największych upałów i nawet listka nie staciły. Uda się.
Rabata powstaje piękna. zresztą bardzo podoba mi się też ta z sanabalekami i trawami. Cudna

[ewamaj66]

Pielić lubię Tylko mam wyrzuty sumienia, że w domu bałagan, półki na przetwory nieprzygotowane, pranie niezrobione, okna nieumyte, więc ulubioną czynność odkładam w nieskończoność Wczoraj była taka smętna pogoda, że tylko dwa okna umyłam

[AniaDS]

Łapki Cię świerzbią Moniś, mnie też, ale poczekam z tym aż wrócę z urlopu, też będę działać. Znowu

[robaczek_Poznan]

Monia, szalejesz z tymi pracami! Tyle roślin w ruchu, tyle w planach...
Ogrod to finansowa studnia bez dna
Pozdrawiam i czekam na efekty prac

[Alania]

Rewolucja?!
Już?
W środku lata?
Nie mogłaś wstrzymać się do jesieni ...
Bardzo prosimy o jakieś kolejne zdjęcia na bieżąco z postępujących prac

Krysiu, ja mam tak - czasami mogę czekać, ale przychodzi moment, gdy mnie najdzie zmiana na już i nic tego nie może zmienić - nawet upał i środek sezonu
Roślinki cierpią, wiem ...

[Alania]

Kąciki z kolei są, nawet kilka w moim ogrodzie - lubię takie miejsca. Nawet, gdy tam nie siedzę, działają na mnie wyciszająco

To zupełnie tak, jak ja mam z jedzeniem: wystarczy, że popatrzę i ...sytość czuję .
Bezsprzecznie jesteśmy obie przede wszystkim wzrokowcami ... . Ale myślę sobie, że 99% forumków też . Dlatego Monia, zapodawaj foty z aktualnej roboty !!!

zaraz wrzucę co nieco z aktualnego stanu prac
na razie różyczka Comte de Chambord dla Ciebie


-- N 21 lip 2013 07:37 --

Cześć Moniczko...... podziwiam Twoje zaangażowanie i dążenie do celu.
Również poproszę o bieżąca relację z postępu prac.
Trzymam kciuki za powodzenie, żeby roślinki były zadowolone

Majeczko,
Angel FC dla Ciebie

[justi177]

Monika,
A ja Ciebie bardzo rozumiem. Teraz masz więcej czasu, a jak nosi, to trzeba cel zrealizować. Ja tez przesadzałam w srodku sezonu rośliny, jakoś zawsze się udawało, ale nigdy nie przesadzałam róż. Za młodą mam różankę, za krótko.
Czy teraz rabaty będziesz bardziej kolorystycznie zestawiać, typu kolory białe i niebieskie? W innym miejscu różne odmiany różu, czy wszystkie twoje barwy będziesz łączyć?
Nie mogę się doczekać efektów. Będzie pięknie

[Alania]

Monia, ja przesadzałam róże w środku największych upałów i nawet listka nie staciły. Uda się.
Rabata powstaje piękna. zresztą bardzo podoba mi się też ta z sanabalekami i trawami. Cudna

Moje znoszą te przenosiny różnie...
Swany - fatalnie, musiałam całe ściąć, a takie były piękne
Novalis - b.dobrze, ale pewnie dlatego, że młody nie miał tak ściętych korzeni przy przenoszeniu.
Spirit of Freedom - przycięta i przeniesiona już wczoraj w inne miejsce


-- N 21 lip 2013 07:47 --

Pielić lubię Tylko mam wyrzuty sumienia, że w domu bałagan, półki na przetwory nieprzygotowane, pranie niezrobione, okna nieumyte, więc ulubioną czynność odkładam w nieskończoność Wczoraj była taka smętna pogoda, że tylko dwa okna umyłam

moje okna wciąż cierpliwie czekają na mycie

Wedgwood Rose

[Alania]

Łapki Cię świerzbią Moniś, mnie też, ale poczekam z tym aż wrócę z urlopu, też będę działać. Znowu

A ja się spieszę, żeby zdążyć przec wyjazdem

[Alania]

Monia, szalejesz z tymi pracami! Tyle roślin w ruchu, tyle w planach...
Ogrod to finansowa studnia bez dna
Pozdrawiam i czekam na efekty prac

Akurat ta rabata nie będzie aż tak potężnym kosztem na tę chwilę - jakieś 300zł, ale to dlatego, że róże, które chcę dosadzić będą dostępne dopiero jesienią
Muszę kupić jakieś fajne białe i niebieskie Na razie posadziłam kilka szt. White Cover i Novalisów. Dobrze, że byliny są dostępne - posadziłam jakieś 15 ostróżek, białe floksy, pełno lawendy, szałwii, przetaczniki, lobelie.



-- N 21 lip 2013 08:01 --

Monika,
A ja Ciebie bardzo rozumiem. Teraz masz więcej czasu, a jak nosi, to trzeba cel zrealizować. Ja tez przesadzałam w srodku sezonu rośliny, jakoś zawsze się udawało, ale nigdy nie przesadzałam róż. Za młodą mam różankę, za krótko.
Czy teraz rabaty będziesz bardziej kolorystycznie zestawiać, typu kolory białe i niebieskie? W innym miejscu różne odmiany różu, czy wszystkie twoje barwy będziesz łączyć?
Nie mogę się doczekać efektów. Będzie pięknie

Justyś, ta wielka, 20 metrowa rabata w kolorach bieli, różu i fioletu zostaje - ona jest już w miarę dograna i niewiele tam będę zmieniać. Męczył mnie środek ogrodu i dlatego w końcu doprowadzam go do porządku. Białe to moje ulubione kwiaty, ale jak zobaczyłam te lawendowe ostróżki, to nie mogłam się im oprzeć i stąd się wzięło biało - niebiesko Mają niezwykłą barwę.

[justi177]

Czyli poszło w biele i niebieskości. No to naprawdę będzie spokojnie i elegancko.
Ps. Szkoda, ze nie mogę tak szaleć u siebie....

[Alania]

A teraz kilka zdjęć z placu boju...
Docelowy punkt dojścia ścieżki - ławka



ścieżka zaczyna być widoczna, choć na razie będzie zdeformowana trawa, bo są ciemne miejsca po poprzednich rabatkach




kolejna porcja dorodnych bylin - ostróżki, naparstnice, floksy - wczorajszy zakup

[Alania]

Czyli poszło w biele i niebieskości. No to naprawdę będzie spokojnie i elegancko.
Ps. Szkoda, ze nie mogę tak szaleć u siebie....

Ja nie lubię krzykliwych kolorów. Nie mam za bardzo takich barw w ogrodzie. Jedynie co, to trzymam Amelię Renaissance (na fotce w odpowiedzi do KaRo) z podobnym w barwie liliowcem, ale tak nieco na uboczu. To prezent od osoby, którą bardzo lubię, więc nie mogę się pozbyć i dlatego jest . Nie mam za to mocnych żółci, czerwieni, pomarańczy. To nie moje kolory, choć jak patrzę na fotki u niektórych osób, to podobają mi się takie zestawienia. Jak się napatrzyłam rok temu na te cuda, to kusiło mnie zrobienie takich rabatek - gdzieś osobno, ale jakoś tak ... nie widzę ich u siebie. Będę konsekwentna co do kolorów, które lubię.

[Alania]

Chyba lepiej jak się będzie szło aleją do ławki .Kółka były ładne ale pewnie do koszenia już niekoniecznie
Czy hortensje przy ławce mają cień czy w pełnym słońcu rosną.Bardzo ładnie przy niej wyglądają

Tak, koszenie było fatalne - mąż zawsze się nakołował przy tym
Jedno kółeczko i tak zostanie - jest w bieli, więc pasuje, a będzie też konieczne, żeby nawiązać do początku ścieżki.
Hortensje są stosunkowo młodziutkie, bo mają dopiero rok i były bardzo marne, ale wsadziłam do dobrej ziemi workowanej, a nie w mojej rodzimej (fatalna jest, jałowa i przepuszczalna) i rosną wspaniale. Mają słońce do południa, a później cień z lekkim światłem, jak widać na zdjęciu. Cień rzucają jabłonie. Docelowo bądą miały całodniowo cień, bo za nimi i ławeczką rośnie żywopłot z cisów, który coraz bardziej się zagęszcza. Na razi przycinałam go mocno od góry, żeby się zagęścił, ale od przyszłego roku pozwolę mu kilka cm podrosnąć w górę. Hortensje nie są podlewane, wodę czerpią tylko z deszczu, ale widać, że w dobrej ziemi to wystarczające. W tym roku było też dużo opadów, więc to im pomogło. Wszystkie hortensje mam w tym roku ogromne

[majka411]

Moniczko zapowiada się bardzo ciekawie
Piękne byliny widzę....
A, co będziesz robić ze wszystkimi różami w kolorze różnych odcieni różu?.