Moje ukwiecone parapety cz. II
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Woskowe są piękne bez względu na kolor. Natomiast te o kwiatkach bordowych, jeszcze bardziej podkreślają tę cechę. Twój ma dużo rozgałęzień i pączków, kiedy wszystkie się rozwiną będzie zachwycał.
Jako, że jest piękny Kasiu, daj zbliżenie na kwiatki, proszę
Jako, że jest piękny Kasiu, daj zbliżenie na kwiatki, proszę
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Tez mi się wydaje, ze jest identyczny z Black Perl, pisałam o tym w swoim wątku, ale nie miałam pewności, więc uznałam, ze może Kasia wie coś więcej? 

-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
U Dufin we wątku jest nazwa tego storczyka, jest po francusku. I dotyczy ona właśnie takiego storczyka tylko, że z różowym "językiem" przy warżce. Myślę, że warto się przyjrzeć obu.
Piękny jest i poluje na podobnego
Piękny jest i poluje na podobnego

-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
U Dufin we wątku jest nazwa tego storczyka, jest po francusku. I dotyczy ona właśnie takiego storczyka tylko, że z różowym "językiem" przy warżce. Myślę, że warto się przyjrzeć obu.
Piękny jest i poluje na podobnego
Piękny jest i poluje na podobnego

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2957
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Trochę mam zaległości, trzeba zacząć je nadrabiać
Epi. Don Herman tym razem 6 kwiatków

I vanda w słoneczku, niestety bardzo szybko przekwitła



A tu szykująca się do kwitnienia moja neofinetia falcata





A to już niespodzianka jaka czekała mnie po powrocie z urlopu, neofinetia odkupiona od forumowej koleżanki, zaskoczyła mnie i postanowiła zakwitnąć trzema pędami, jeden jest juz całkiem spory



Po urlopie wypatrzyłam też pączek na neofinetii falcata x ascofinetia Lion Star

na razie tyle CDN


I vanda w słoneczku, niestety bardzo szybko przekwitła




A tu szykująca się do kwitnienia moja neofinetia falcata





A to już niespodzianka jaka czekała mnie po powrocie z urlopu, neofinetia odkupiona od forumowej koleżanki, zaskoczyła mnie i postanowiła zakwitnąć trzema pędami, jeden jest juz całkiem spory



Po urlopie wypatrzyłam też pączek na neofinetii falcata x ascofinetia Lion Star

na razie tyle CDN
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasienko ,piszesz ,ze "na razie tyle"? Toz to bardzo duzo juz
.Piekne te malutkie kwiatuszki na neofinetii
.O Epi. juz nie wspomne ,o wandach nie rozmawiam ,bo gniewam sie na moje
.Wiecej foteczek Kasiu ,bardzo prosze.Piekne kwitnienia jak zawsze 




- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
vanda przepiękna
ona na stałe wisi na zewnątrz czy tylko do zdjęcia? Mogę zapytać jak często moczysz je w lecie? Próbuję się doszkolić 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2957
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasiu na razie tyle bo jeszcze mam zdjęcia moich kwitnących botaników phalaenopsis ale to już następnym razem, a i cattleya na dniach powinna się otworzyć bo pączki już pękają
Aniu vanda na zewnątrz tylko do zdjęcia wywieszona zeby słoneczko złapać, docelowo to moje vandy wiszą w salonie przy południowym oknie z cieniowaniem jak świeci słońce, namaczam co 3 dni na 12 godzin.
Aniu vanda na zewnątrz tylko do zdjęcia wywieszona zeby słoneczko złapać, docelowo to moje vandy wiszą w salonie przy południowym oknie z cieniowaniem jak świeci słońce, namaczam co 3 dni na 12 godzin.
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasiu, cieszę się, że roślinka nie sprawia kłopotów. A może to Twoje umiejętności to sprawiają? W każdym razie kwiatuszki ma bardzo interesujące, ciekawie wybarwione.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Ale sliczna cattleya Kasiu
.Bardzo mi sie podobaja Cattleyki ,ale jakos nie mam odwagi...
