Piotrze 
, miło Cię gości w moim wątku
Petro
Nino tetraspisa rzeczywiście warto posiadać. Wdzięczna roślinka i chętnie kwitnie.
Rysiu
Ago 
też mi było szkoda tych pączuszków ale to chyba przez to, że było mało słoneczka a on stoi na szafie jakiś metr od okna. Do tego choruje więc wcale nie liczyłam na kwiaty. Te cztery które utrzymał bardzo cieszą
Adamie witam u mnie
Lucynko 
ja już jakiś czas temu w swoim wątku opisywałam co się dzieje z tetraspisem, od tego czasu nic się nie zmieniło po za tym, że po ataku choroby dwa razy kwitł. Niestety listki nie chcą mu nowe rosnąć, a ze starych zostały mu trzy. Reszta przemarzła i odpadła lub została przeze mnie wycięta.
Klaudio 
miło mi, że przeczytałaś całość poprzedniego wątku. Mam nadzieję, że ten będzie również stanowił dobrą lekturę

Justynko
Julitko 
tak bellinka to straszny uparciuch mój ruszył jak zmieniłam mu podłoże. Mam nadzieję że Twój za jakiś czas też postanowi Cię zaszczycić swoimi pięknymi kwiatami i cudnym zapachem
Asiu 
witam Cię w mojej drugiej części, mam nadzieję że tych cudownych kwitnień będzie więcej
Grażynko 
dziękuję za pochwały, dla mnie zdecydowanie piękniejszy jest kwiat belliny.
Henryku 
mój listki ma ciemno zielone, ale różnica w kolorze liści nie jest raczej powodem, że Twój nie chce kwitnąć. Może potrzebuje więcej czasu aby się zaaklimatyzować.