rabaty będą w kolorze bieli, błękitu, kremowego i fioletu
Moniczko

wszystkie, które pokazujesz na zdjęciu masz zamiar zmieniać.
Kolory, o których wspomniałaś bardzo mi się podobają, ale to ogrom pracy do zrobienia??

rabaty będą w kolorze bieli, błękitu, kremowego i fioletu
Ewciu, pracy dużo, choć nie brałam pod uwagę te bocznej, wielkiej rabaty - ta zostaje. Likwiduję okrągłe kółeczka - rabatki z obwódkami z bukszpanu i lawendy.ewamaj66 pisze:Strasznie dużo pracy Cię czekaAle rabaty w takich kolorach będą pięknie wyglądać.
Majeczko, nie wszystko - likwiduję te rabatki środkowe, a zastępię czymś lepszymmajka411 pisze:rabaty będą w kolorze bieli, błękitu, kremowego i fioletu
Moniczko![]()
wszystkie, które pokazujesz na zdjęciu masz zamiar zmieniać.
Kolory, o których wspomniałaś bardzo mi się podobają, ale to ogrom pracy do zrobienia??
Nie boję się i działam na całegoedulkot pisze:Moni jeszcze do porządku nie zrobione to co do tej pory robiłaś a tu zapowiadasz rewolucję![]()
Co prawda ten wymienione zestaw kolorystyczny jest bardzo fajny ale nie boisz się aż takiej pracyodważna z ciebie dziewczyna
![]()
Mnie tam się podoba to co masz, kącik z żurawkami zarośnięty aż ziemi nie widać, też tak lubię![]()
A jak wygląda biała rabata na podjeździewiem że masz zamiar zmieniać rosnące tam róże ale pewnie teraz też ładnie wygląda
Donica kosztowała 700zł. Wypatruj na targach staroci albo na allegro. Tam, gdzie kupiłam, była tylko jedna. Sama potrzebuję jeszcze jedną, ale będę cierpliwie czekała aż mi wpadnie w zasięgKarioka pisze: Wow, choruję na takie donice . Może jakieś szczegóły zakupu?
Niestety, niemałoKarioka pisze:No, niemało kosztowała. Na starociach kupuje z gliny i terakoty ale zwykłe.Wymieniam wszystkie plastiki
Twoja pasuje do mebli ogrodowych
Ja nie mam czasu na siedzenie, a poza tym lubię ciągle coś robić...Rozeta pisze:Monia, piękny ten zakątek z krzesełkami i stolikiem .... Uwielbiam takie miejsca wyciszenia i zadumy z rozkosznymi widokami ... No bo, czy nie do tego właśnie mamy ogrody
?
Tiaaa ... wiem, co powiesz: owszem, chwilka odpoczynku i ... dalej do roboty w rabatkach. Mam to samo ...
Zżera mnie straszna ciekawość, jak będzie wyglądał Twój ogród po zmianach.
Ścieżka na razie będzie trawiasta, a docelowo z kostki granitowej. Może w przyszłym roku będzie już ścieżka jak należy. W tym sezonie chyba nie zdążęAnaAn pisze: Coś pięknego![]()
Monia, a ścieżka będzie trawiasta?
Niespokojny duch w Tobie drzemie... Skąd ja to znamTeż dokładam sobie roboty z bukszpanami (i nie tylko
)
ja mam takie - są duże i ładne, robione na wzór starych. Bardzo jestem z nich zadowolona.Karioka pisze:Właśnie takich 2 gazonów betonowych całorocznych szukam. Ale to musi być "to" jak zobaczę.Jak przy starych domach
To surfinie, ale pewnie zachowują się podobnie jak petunie. Tam, akurat na tych zdjęciach są po deszczach i mają się dobrze. Teraz, po kilkudniowych ulewach kwiaty tak jak i na innych (fioletowych, które mam od strony ogrodu) padły, ale zaraz zaczęły kwitnąć nowe. Nie ma z nimi problemu. Ja lubię białe, więc takie zawsze mamKarioka pisze:No właśnie, o to mi chodzi.Tak,żeby po wyjęciu letnich można swobodnie zrobić jesienno-zimową kompozycję.
A przy okazji, jak się sprawdzają po deszczach białe petunie?
Ewuniu, ja pielenia też nie lubię. Mam 3 rabaty tak zarośnięte, że aż wstyd i nawet ich nie pokażęewamaj66 pisze:Cóż powiedzieć-I ogrom prac zadziwia, i piękno ogrodu, i plany na przyszłość. A ja nie mogę się zabrać za pielenie
To zupełnie tak, jak ja mam z jedzeniem: wystarczy, że popatrzę i ...sytość czujęvertigo pisze: Kąciki z kolei są, nawet kilka w moim ogrodzie - lubię takie miejsca. Nawet, gdy tam nie siedzę, działają na mnie wyciszająco![]()