Mój fijoł 12

[ewamaj66]

Grażyna, gorzej, że czasem łamią młode pędy
Andrzejek Dzięki za informację Teraz muszę tylko przypilnować przeniesienia skrzynki do domu przed mrozami.
Gosia, bo to ładne zestawienie, ale nie mam do niego przekonania

To czarne to świecznica.




Trier.


Dr Ruppel i Ville de Lyon.


Dr van Fleet.


Artemis.

[slotys]

Ewciu cudowne masz powojniki zestawienie Dr Ruppel i Ville de Lyon ...rewelacja

[edulkot]

U mnie koty też tylko w wybranych miejscach jedzą kocimiętkę, ciekawa jestem czy w innych im nie smakuje
Dr W. Van Fleet ciągle Ci kwitnie
Masz Trier nawet nie wiedziałam, jak się sprawuje bo też się nad nią zastanawiałam
Czarne wiewiórki są zawsze fajniste

[tu.ja]

Podobają mi się te Twoje mixy powojnikowe. Degenhard u mnie w tym roku szału nie robi.
Po ostatnich opadach pielenie jest możliwe tylko czasu niestety mi brakuje. A pielić mam już co

[sweety]

A co rośnie przed Claire R.? Takie bordowe

[Alania]

Ewciu, piękny ten ciemny liliowiec z koronką

[ewamaj66]

Małgosiu, okazało się, że oba mogą ( i jak widać lubią ) rosnąć w półcieniu, nawet w cieniu
Majka, nie mogę tego zrozumieć-wszędzie mam tę samą kocimiętkę, niektóre kępy bardzo okazałe. Trier dostała trudne miejsce, bo pod świerkiem. Podlewałam ją w czasie suszy. Teraz widać, że urosła i zawiązała pierwsze kwiaty (ładne ), zima będzie poważnym sprawdzianem.
Iza, moja kwitnie jak zawsze Żeby jeszcze lepiej zimowała, zawsze się o nią boję.
Ania, zrobiłam zdjęcie kwiatostanu perukowca
Monika, tylko z jednego miejsca tak wygląda to sąsiedztwo

Kilka liliowców.






I lilie.

[marpa]

Ostatnia lilia -

[ewamaj66]

Maryniu, lilie są śliczne i jeszcze trochę sobie posadzę

[marpa]

U Ciebie miejsca sporo ...ale i u mnie choć ciasno to pewnikiem i ja jeszcze lilijki zmieszczę ale zamawiać na pewno nie będę ...lilii sporo u mnie sprzedają prawie uliczni sprzedawcy ,niektórzy stali bywalcy i na ogół zakupy zgodne z ofertami...a i w ogrodniczych coś kupić można choć na wiosennych zakupach cebulowych z wiodących naszych firm " się przejechałam" Cebulki jakieś stare, przesuszone ,że nawet nie skiełkowały...kupowałam dla siebie i w prezencie i w obu przypadkach było to samo...

[ewamaj66]

Maryniu, byłam zadowolona z zamówienia w Lilypolu, więc pewnie jeszcze wiosną powtórzę Na naszym rynku znalazłam tylko jednego sprzedawcę, który miał "porządek" i sprzedawał takie lilie, które wybrałam z pudełek-bez pomyłek. Od niego już kupiłam to, co ma Nie mam wyjścia, muszę zamawiać w firmach wysyłkowych

[Lineta]

Piękne i lilie, i liliowce. Całe w deszczu. Wprawdzie wygląda to romantycznie, ale... Kiedy będziemy mieli normalne lato?
A co do sprzedaży cebul: niestety, różni cwaniacy sprzedają materiał nadający się tylko do skompostowania jako pełnowartościowe rośliny. Zarabiają pieniądze i znikają. I kto im potem cokolwiek udowodni? Też się z tym spotkałam. Niestety, to samo dotyczy nasion. Potem kupuje się torebki nasion, z których nie wschodzi ani jedna siewka. Ciekawa jestem, gdzie są te wszystkie instytucje kontrolne od spraw jakości.

[ewamaj66]

Lineta, do tej pory miałam szczęście do sprzedawców, żaden mnie nie zawiódł Pojedyncze pomyłki były chętnie naprawiane, więc nie mam powodu (niech tak zostanie ) do narzekania na zakupy w internecie. Może za mało kupuję?

[Alania]

Ja również wiele razy zamawiałam w Lillypol i wszystko było zgodne odmianowo, w tym bardzo drogie odmiany liliowców - przyszły ładne kłącza i już w pierwszym sezonie kwitły

[ewamaj66]

Monika, cieszę się, że Ty też masz dobre zdanie o tej firmie Liliowców w tym roku nie było, może coś pojawi się w przyszłym. Nie żal wydać pieniądze, jeśli kupuje się wybraną roślinę, a nie "coś".