Ogródek AGNESS

[lora]

[ b]Aguś[/b] ale mnie kokietujesz tą języczką moja już trzy lata siedzi i nie pokazuje kwiatów tylko parę
listków...jest w cieniu...uparciuch...
a u Ciebie przy schodach jest bajeczna...

[iwona0042]

Widzę Aguś, że floksy u Ciebie już kwitną, moje ciągle w pąkach, nie mogę się doczekać, mam jakieś nowe, nie pamiętam jakie, bo nie kwitły w tamtym roku jeszcze

[AGNESS]

Misiu może Twoja języczka po prostu musi się zaadoptować w ogródku i wzmocnić i wtedy ruszy, tak, że będziesz zdziwiona jej rozmiarami ..... może nawet pokaże kwiatuszki już w tym roku
Ja mam kilka języczek, ale ta, którą widać przy schodach, to prawdziwy gigant, pozostałe są dużo mniejsze....

Niedzielne obrazki

[e-genia]

Piękny rozchodnik , mój mi zimą zginął.

[anabuko1]

Nie tylko krwisto-czerwony liliowiec wpadł mi w oko,ale i owoce brzoskwini,,
Oj,będziesz miała smakowitośc i,moja brzoskwinia jeszcze nie ma owocu,a juz ma 4 czy 5 latek
Bajecznie wygląda ta hortensja,duże kwiatostany,,,kule piękne
Aguś,czy jeszcze je nawozisz ,czy już nie,,,bo nie wiem czy mam pod swoje dawkować jeszcze nawóz czy już zaprzestać,???
tylko 2 razy je posypywałam

[jode22]

Agnieszko, wiesz może jak się nazywa ten rozchodnik z czerwonymi liśćmi . Bardzo mi się podoba. Mam już dwa i chętnie bym dołożyła im takiego do kompletu .

[iwona0042]

Cudny rozchodnik, dostałam taki jesienią, ale chyba nie przeżył

[E-mienta]

Agus , zawilec już Ci kwitnie??? Moj dopiero w pakach , a że bardzo go lubie to czekam z niecierpliwoscia. I jezowki też śliczne. A masz niebieskie hortensje ???

[AGNESS]

Iwonko moje floksiki też dopiero zaczynają..... jeszcze większość w pąkach, zaczynają kwitnąć tylko 2 odmiany. Pewnie lada dzień i Twoje pokażą kwiatki Ciekawa jestem bardzo jakie masz kolorki
Iwonko u mnie też pierwsza próba z tym rozchodniczkiem się nie powiodła, teraz na szczęście rośnie, ale bardzo powolutku...... te z kolorowymi liśćmi chyba mają to do siebie, ze są delikatniejsze i wolniej przyrastają od tych zielonolistnych....

Geniu mój to taki maluch jeszcze , powstał z jednego patyczka, powolutku, ale na szczęście przyrasta

Aniu brzoskwinia w tym roku aż ugina się od owoców, musieliśmy podpierać gałęzie, żeby się nie połamały .... mam nadzieję, że pogoda dopisze i ładnie dojrzeją. W zeszłym roku kwiaty przemarzły i był tylko jeden owoc....
Twoja powinna już w przyszłym roku zaowocować, brzoskwinie raczej szybko zaczynają dawać plon...
Aniu powiem Ci szczerze, że ja wcale w tym roku hortensji nie nawoziłam ja w ogóle bardzo skąpa jestem z nawozami..... ściółkuję skoszoną trawą i korą, które się rozkładając wspaniale zasilają krzewiki

Jolu niestety nie znam nazwy rozchodniczka, dostałam gałązkę, która się ukorzeniła i sobie bardzo pomalutku rośnie ......

Ewuniu zawilce u mnie to bardzo malutka kępka.... po poprzedniej zimie zginęły i musiał zostać malutki korzonek, z którego się odrodziły.... bardzo się cieszę, bo je uwielbiam, moim zdaniem mają bajeczne kwiatuszki..... Zawsze zawilce kojarzyły mi się z jesienią, ale ostatnio faktycznie jakoś tak wcześnie zakwitają.....
Jeżówki u mnie też bardzo skromniutkie, maleńkie kępki..... różowe też mi znikły po poprzedniej zimie, na szczęście się wysiały i ładnie zakwitły.... mam nadzieję, ze z czasem kępa pięknie się odbuduje...
Moje różowe hortensje to właśnie sadzone były jako niebieskie, jednak pH gleby u mnie powoduje, ze wybarwiają sie na różowo...

[malgocha1960]

Aguś,piękne zdjęcia na dobranoc.Moja uwage tez przykuł jak Genię rozchodnik.

[Margo2]

Też podziwiam tego rozchodnika. Niesamowity kolor liści.
Jestem bardzo ciekawa, co Ty nowego wymysliłas. Prosze o robienie zdjęć przed i po

[koziorozec]

Witaj Aguś,radość wracać do twojego ogrodu,piękną masz liliową pysznogłówkę,nie mam takiej,u nas dzisiaj słoneczko świeciło po 3 dniach ulewy,pozdrawiam

[JAKUCH]

U mnie jeszcze żaden rozchodnik nie kwitnie Niedzielne fotki w sam raz a mam ich 3 gatunki takiego o bordowych liściach również i takiego variegatowego

[AGNESS]

Małgosiu cieszę się, że widoczki podobają Ci się...... rozchodnik jeszcze malutki, ale myślę, że jak rozrośnie się to będzie naprawdę dużą ozdobą, szczególnie przy jasnych roślinkach

Małgoś to nie będą duże zmiany..... po prostu muszę kilka roślinek przenieść na inne rabaty, żeby zrobić miejsce na dużą kępę bordowej pysznogłówki Chcę ją posadzić przy Limelight, myślę, że będą pięknie się komponowały Jest też kilka dużych kęp lilii do przesadzenia.....ale kompletnie nie mam gdzie..... będę musiała pokombinować z poprzesadzaniem innych roślin, żeby jakoś to zgrać.....

Martusiu u mnie też wczoraj był bardzo przyjemny ciepły dzień i bez deszczu.... padało nocą..... dziś też zapowiada się piękny dzień
Cieszę się bardzo, że przyjemność sprawia Ci wędrowanie moimi alejkami, zapraszam serdecznie Pysznogłówką jestem oczarowana, to naprawdę rewelacyjna roślinka i tak długo kwitnie..... już szykuję miejsce na czerwoną

Jadziu moje rozchodniki też jeszcze daaaaleko.... tylko ten jeden taki wyrywny Te variegatki też bardzo mi się podobają.... w ogóle to świetne samoobsługowe roślinki i ogromna ozdoba szczególnie jesiennych ogrodów.... chociaż ślicznie wyglądają cały sezon

[takasobie]

Gdzie Ty mieszkasz? Na równiku? Dlaczego wszystko masz tak szybko? Moje jeżówki zielone, nie mówiąc o rozchodniku!
A zawilca japońskiego zazdraszczam, bo moje szlag tragił, a ten, którego posadziłam, nie kwitnie, łachę zrobił, że liście wypuścił